digidy - Pon 20 Mar, 2006 Temat postu: Sex analny - tylko i wylacznie!!! Witam wszystkich. Poniewaz nie pisalem jeszcze zadnego posta (chyba) wiec moze napisze 2 slowa o sobie. Mam prawie 22 lata i moja orientacja sexualna to heterseksualizm - tylko i wylacznie! Dobra to juz sie przedstawilem  .
Zalozylem ten post poniewaz chcialem prosic abyscie wypowiedzieli sie na temat sexu analnego.. Co sprawia Wam w nim najwieksza radosc, jakie sa najlepsze pozycje, jakie sa najlepsze srodki nawilzajace itd - doslowne wszystko. Oczywiscie chodzi tutaj o sex analny z kobieta! Chcialbym bardzo by stal sie to taki zbiorczy post nt. sexu analnego i pomozcie mi w tym, prosze. Musze dodac ze jestem zdecydowanym zwolennikiem tego rodzaju sexu, po prostu juz po pierwszym razie bardzo mi sie spodobal, dla mnie to najwieksza przyjemnosc jaka moze spotkac faceta. Na poczatek chcialbym abyscie wypowiedzieli sie jak staracie sie "podstawic" partnerce temat sexu analnego...? Jak probujecie namowic je do sexu analnego...? Jak ogolnie przebiega rozmowa albo moze po prostu wkraczacie z inicjatywa podczas stosunku i wtedy jakos samo z siebie wyniknelo ze akurat sprobowaliscie...? Pewnie niektorzy mi napisza ze oni nic nie robia - to ich partnerki sa tak wspaniale ze to one same wchodza na ten temat i to One chcialy sprobowac;-). Moje osobiste spostrzezenie jest niestety takie ze one same malo kiedy w ogole by tego sprobowaly - oczywiscie nie ma sie im co tak mocno dziwic...;-). Moze jeszcze streszcze moja historie... Moj pierwszy sex analny mialem przyjemnosc uprawiac z moja byla dziewczyna ok 3-4 lat temu... Szukalem po prostu czegos nowego, jakiejs aternatywy poniewaz zwykly sex zaczal mnie juz nudzic...(probowalem juz wszystkie pozycje itd, ale po prostu coraz bardziej krecil mnie anal i chcialem go bardzo sprobowac). Z byla dziewczyna uprawialem go kilka razy, na pewno mniej niz 10. Jednak z nia nie mialem takiego wielkiego klopotu z sama "rozmowa o tym" - znalem ja praktycznie od dziecinstwa i nie mielismy zadnych tajemnic, o wszystkim zawsze mowilismy otwarcie... i dlatego tez wielokrotnie rozmawialem z nia o tym - na tzw sile podczas stosunku sie nie dalo i musialem z nia kilka powaznych rozmow przeprowadzic;-). Jednak teraz kiedy mam inne dziewczyny.. to nie takie proste:-/. Wiem ze potrzeba dluzszej znajomosci, ale i tak mysle ze bede mial ogromne zahamowania:-(. Sorry za tak wyczerpujacy post ale chce zeby potem nikt mnie nie pytal czy jestem gejem albo "bi" itd - prosze Was tutaj o wypowiadanie sie na ten temat:-). P.S. Panom, ktorzy nie lubia tego rodzaju sexu od razu dziekuje - nie piszcie tutaj ze jestem zboczony itp bo i tak to zignoruje - niepotrzebnie tylko bedziecie temat zasmiecac:-/. Oczywiscie szanuje ich przekonania i prosze tylko aby sie tutaj nie wypowiadali i nie psuli innym humoru. Pozdrawiam. hipopotam - Pon 20 Mar, 2006 jeżeli chodzi o samo wejście na temat to nie mżna przecież powiedzieć wprost o tym. ja osobiście mam taki sposób: jak uprawiam sex z dziouchą to czasami moja ręka zawędruje w okolice pupci....i zaczynam ją bardzo lekko pieścić palcem- taka stymulacja- jeżeli nie protestuje to wsadzam go głębiej- zazwyczaj to się im podoba tylko trzeba być delikatnym. rozmowa później związuje się sama a jak nie to zawsze możesz spytać czy podobała jej się stymulacja?? i zacząć taki temat "do dupy" i stwierdzić że już to robiłeś i że dziewczyny to lubią(najlepiej nie mówić nic więcej) ciekawość ja zeżre i w końcu jeżeli nie zaproponuje tego sama to przynajmniej dajakiś wymowny znak nawilżenia używam tylko wyprodukowanego przez nią ( maczam pierw w ciachu) i delikatnie wsadzam co może czasami trwać nawet kilka minut. jeżeli chodzi o pozycje to odbyt nie jest tak daleko od myszki więc można to robić w chyba we wszystkich normalnych tylko trzeba uważać bo d.... nie jest tak dobrze przystosowana do sexu jak ciacho. digidy - Pon 20 Mar, 2006 Wielkie dzieki za wypowiedz  .
Ja takze nigdy nie uzywalem zadnego nawilzacza ale obecnie na pewno bede jakiegos uzywal zwlaszcza ze obecnych dziewczyn nie znam tak dlugo jak tamtej... Nie ma mowy o zadnym najmniejszym bledzie, wszystko musi byc bezbolowe, nawet jesli nie bedzie sie im podobalo to chociaz musi im byc obojetne:-). Pomysl ze delikatnym masowaniem - chyba super. Tez tak robilem ale dopiero po romowie na temat anala... ale byc moze juz przed rozmowa warto o tym pomyslec;-). Jesli chodzi o pozycje to mam na mysli takie pozycje w ktorych raczej nie uprawia sie sexu... Chodzi mi np o taka pozycje w ktorej Ona lezy na plecach i wystawia pupcie do gory - podpiera rekami biodra, czytalem ze ta pozycja bardzo rozluznia miesnie odbytnicze a co za tym idzie minimalizuje ewentulany bol... Panowie co z Wami  ? Nie macie zdania na ten temat? Nie ma juz tutaj innych normalnych facetow na tym forum:-(? Mam nadzieje ze ktos napisze swoje kolejne spostrzezenia...
Czekam .
hipopotam - Pon 20 Mar, 2006 ale czy wtej pozycji nie da się normalnie???? albo inaczej: w której się nie da? love508 - Pon 20 Mar, 2006
obłęd !  i jeszcze stawia warunki
digidy - Wto 21 Mar, 2006
Rzeczywscie, masz racje - zle to ujalem. Chodzilo mi o to ze w tej pozycji raczej nie mamy zwyczaju uprawiac sexu... Wlascicie tę pozycję obczailem kiedys na jakims filmie. Prawde mowiac to wiele pozycji obczailem wlasnie z filmow - wg mnie to dobre zrodlo wiedzy:-). love508 - Wto 21 Mar, 2006 uwielbiam sex analny i cream pie hipopotam - Wto 21 Mar, 2006 love bo chyba jestem niedouczony jeżeli chodzi o te sprawy---> co to jest cream pie????? Grau - Sob 25 Mar, 2006 Śmiesznie brzmią zastrzeżenia u wielbicieli analu, że są hetero d.... jest d....!
hipopotam - Sob 25 Mar, 2006
Grau - Nie 26 Mar, 2006
To chyba oczywiste? Bo z własną to samogwałt? 
Bruno Pelletier - Nie 26 Mar, 2006 
hipopotam - Pon 27 Mar, 2006
co innego jest być u góry a co innego pod spodem Gość - Pon 10 Kwi, 2006 Temat postu: super sprawa... tylko? sex analny jest super chodz bywa czasem klopotliwy...nie stosowalem zadncych nawilzaczy i powoli jakos sobie radizlsmy...ale pozniej moje wedzidelko z racji glebokiego wkladania robilo sie coraz slabsze...az w koncu peklo w...cipunie...i chyba wiecie ze od dupy do cipy jakos nie wypada...a co bedzie jesli ze sraka kobieta chce ci laske zrobic toc moze lizac swoje......zostawie komentarz sobie...no chyba ze za kazdym analem sie myjecie...kobiety tez skarza sie na hemoroidy wiec uczucie moze byc tez nie przyjemne dla niej...tak czy siak polecam ale bardziej delikatnie wsadzajcie bo rozerwiecie jej pupcie a swoj penis bedzie trzeba reanimowac przez dlugie dni...pozdrawiam wszystkich analow hipopotam - Sro 12 Kwi, 2006 Temat postu: Re: super sprawa... tylko?
a jeśli tak to czy to jakaś potwierdzona wiadomość?? Gość - Sob 15 Kwi, 2006 Temat postu: hemoroidy babskie... wiekszosc kobiet ma hemoroidy a ktora tez ukrywa...wiec dla niej sex analny moze stac sie bardzo nieprzyjemnym odczuciem po akcie analu...po za tym chyba niechcez wyciagnac czlona w krwi albo cos tam jeszcze...chce zaznaczyc ze anal jest super sprawa ale...? odkad dowiedzialem sie od niektorych kobiet o analu...jakos odechcialo sie...ale nie rezygnuje z tego...a po za tym zychwa dolna kobiety mojej jest wystarczajaca ciasna aby zadowalala mnie przez caly czas...gorzej zeby miala jak kisiel to wtedy trza byloby lupac tylek... pozdrawiam... 
hipopotam - Sob 22 Kwi, 2006 Temat postu: Re: hemoroidy babskie...
royscop - Nie 23 Kwi, 2006 bo nie jesteś kobietą
VanCote - Nie 23 Kwi, 2006 Temat postu: Re: hemoroidy babskie...
Na niektóre posty brak słów. Pozostawiam to bez komentarza. hipopotam - Sob 29 Kwi, 2006 pomijając te brednie to w jakich pozycjach anjczęściej uprawiacie anal??? |
