dbexpert - Sro 04 Sie, 2010 Temat postu: Ćwiczenia. SIemka mam pytanie. 13,5 cm , 14 lat. Chcę robić te ćwiczenia co są na tej stronce i mam pytanie - jakie efekty jak szybko , czy warto robić , bo chcę mieć większego i to szybko  ?
Boski89 - Sro 04 Sie, 2010 Temat postu: Re: Ćwiczenia.
Szybko to się zesrać co najwyżej można. Jesteś jeszcze mały (14lat), to i pitola masz małego. Poczekaj jeszcze parę lat, to sam urośnie. aaa68 - Sro 04 Sie, 2010 Boski89 ma racje poczekaj jeszcze troche i sam ci urosnie,te cwiczenia nic nie daja, a liczy sie jakosc a nie wielkosc dbexpert - Czw 05 Sie, 2010 Jakość nie wielkość. Ale zauważyłem , że od około roku nic mi nie rośnie... A chcę mieć dużego , może na długość nie jest tak źle , ale w obwodzie wygląda kiepsko to wygląda. Szybko to się zesrać można? JA SIĘ ZAPYTAŁEM "JAK SZYBKO" , a nie ,że za 2 tyg chcę mieć ch** jak zwierz 
Boss - Pon 09 Sie, 2010 Wg mnie te ćwiczenia to ściema i tyle! Poczekaj a na pewno nie pożałujesz;] andrzejgadarr - Pon 09 Sie, 2010 Ćwiczenia można robić dopiero gdy penis będzie w pełni "rozwinięty". Czyli w wieku ok. 20-21 lat bo gdy masz 14 lat on cały czas rośnie i wykonując te ćwiczenia teraz możesz sobie tylko zaszkodzić (np. potworzą się mikrouszkodzenia naczyń krwionośnych w wyniku czego bedziesz miał flaka za kilka lat a nie twardej pały). dbexpert - Sro 11 Sie, 2010 Dzięki. Bo gdzieś czytałem , że niby najlepiej się rozwinie właśnie teraz w wieku do 17 lat. A i jeszcze pytanie : czy to prawda , że masturbacja sprawia , że masz mniejszego tzn. wolniej i mniej rośnie? andrzejgadarr - Sro 11 Sie, 2010 nie. [ Dodano: Sro 11 Sie, 2010 ] nie. To bzdura z tej samej półki co to, że od masturbacji rosną włosy między palcami. leon1988 - Sro 11 Sie, 2010 W twoim wieku też takiego miałem. Daruj sobie to cale powiekszanie póki sam Ci jeszcze rośnie bloke99 - Pią 27 Sie, 2010 ja mam 24 lata i penisa 12 cm dl i 12 cm obwod i nie jestem zadowolony...! i nie da sie powiekszyc penisa cwiczeniami..to jest udowodnione. andrzejgadarr - Pią 27 Sie, 2010 Nie łam się. Aż tak źle nie jest. |
