Krosty i plamki - Biała krostka/ jakby zaszyte ziarenko ryzu w skórce joker66 - Pią 20 Mar, 2009 Temat postu: Biała krostka/ jakby zaszyte ziarenko ryzu w skórce Witam panowie. Szukałem ale nie znalazłem. Mam na samym czubeczku napletka cos białego wielkosci połowy ziarenka ryzu. Jest to twarde. Nie bolizobaczyłem to jakis tydzień temu 3tom - Pią 20 Mar, 2009 To może być jakiś kaszak. joker66 - Sob 21 Mar, 2009 Czy to cos grożnego? Muszę isc z tym do lekarza?? 3tom - Sob 21 Mar, 2009 Jeśli to kaszak, albo jakiś wrzodzik to powinien się sam wchłonąć, albo pęknie. Ja bym sie do lekarza nie spieszył. Chyba, że podejrzewasz chorobę weneryczną? joker66 - Sob 21 Mar, 2009 nikt u mnie w rodzinie nie miał zadnej takiej choroby 3tom - Sob 21 Mar, 2009 Tu nie chodzi o to czy ktoś w rodzinie nie miał takiej choroby, tylko czy Ty nie zadawałeś się z jakimiś przygodnymi panienkami. joker66 - Sob 21 Mar, 2009 mam jedna panne od 5 lat. zawsze w gumie. zdarza sie pare pchnięc bez gumy. kobieta czasami tylko miała stany zapalne BASF - Sob 21 Mar, 2009 joker66 napisał/a: mam jedna panne od 5 lat. zawsze w gumie. zdarza sie pare pchnięc bez gumy. kobieta czasami tylko miała stany zapalne Spróbuj iść do lekarza. Na kaszaka to nie wygląda. Sam nic z tym nie rób. Zostaw to specjaliście. joker66 - Nie 22 Mar, 2009 A do jakiego lekarza?? 3tom - Nie 22 Mar, 2009 Do dermatologa albo urologa. Do dermatologa NFZ bez skierowania. joker66 - Pon 23 Mar, 2009 Kurde ,boje sie ze to cos poważnego. 3tom - Pon 23 Mar, 2009 Nie bój się, całego Ci nie utną. Wg. mnie tam w środku jest ropa. Tylko sam nic nie rób. joker66 - Pon 23 Mar, 2009 Ale to jest twarde. Jak by była ropa to byłoby miekkie. Jak ruszam to palcem to sie troszke przesuwa. Ide w środe do dermatologa bo kobieta w weekend będzie cichy42 - Wto 24 Mar, 2009 koniecznie napisz na forum co to było, ja też coś takiego mam! joker66 - Wto 24 Mar, 2009 ok napisze jak jutró wróce od lekarza. naprawde jak by mi ktos pod skórka ziarenko ryzu zaszył [ Dodano: Sro 25 Mar, 2009 ] Byłem u dermatologa. Nie jest to nic grożnego. Jest to jakis kaszak czy łojotok tak to zazwała. Kazała nic z tym nie robic to samo zniknie ,a jezeli sie zadomowi to mam isc do niej i nakłuje mi igiełka i wycisnie.. [ Dodano: Wto 29 Gru, 2009 ] Witam panowie ponownie. Minął już prawie rok i nadal mam tą samą dolegliwość. jest na foto Nie znikneło. mam sie bać?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group