ciupakkk - Pon 29 Gru, 2008 Temat postu: Kilka pytań Na mosznie i dolnej części penisa mam wiele małych kaszaków(?). Niektóre z nich po mocniejszym przyciśnięciu wyskakują na wieszch (prawie jak trądzik). Co to może być, czy to normalne? Druga sprawa - właśnie skończylem 16 lat, moje wymiary w wzwodzie 12cm długość i 11cm obwód. Zaczynam się obawiać, że to troche za mało, sam już nie wiem. Chyba dosyć późno dojrzewam, bo dopiero teraz zaczął się u mnie pojawiać meszek pod nosem itd. Jest jakaś szansa że dobiję do tych 14-15cm długości? Co o tym sądzicie? Naprawde zaczynam się bać : / Bo jednak mam wrażenie że te 12cm to troszke za mało...  
No i zaczynam dochodzić do wniosku, że standardowe gumki chyba jednak będą za duże w chwili obecnej... : / paulinka - Pon 29 Gru, 2008 zastanów się czy w chwili obecnej to ty jesteś na to gotowy bo niby gumki sa ale to nie ma 100% pewności jak zrobisz to wychowasz dzieciaczka? wiec przemyśl to rośnie do 21 roku życie wiec zapewne jeszcze się powiększy ale 12 cm to nie jest mało a żebyś tylko się starał co do krost opis jakiś kaszków (?) nie wiele mówi , ale to może pryszcze po goleniu? ciupakkk - Pon 29 Gru, 2008 paulinka, nie chodzi mi o to żeby "zamoczyć" i potem uciec. Poprostu boje się tego, że moge mieć problemy tej natury w przyszłości. Sam uważam że stosunek w moim wieku nie jest odpowiedni. Z pewnością nie są to jakieś młodzieńcze zapędy, bo jeśli miałbym to robić z kimś, to tylko z dziewczyną z którą byłbym od pewnego czasu, a takowej niestety nie mam 
Co do tych "pryszczy" - Są to takie punkciki blisko siebie, pod którymi znajduje się (albo tak to wygląda) minimalna ilość białego czegoś, podobnego do substancji która wyskakuje przy wyciskaniu pryszczy. Z daleka wygląda to mniej więcej jak "gęsia skórka". I nie ma znaczenia, czy goliłem się w tym miejscu czy nie. paulinka - Pon 29 Gru, 2008 na prezerwatywach to akurat się nie znam zbytnio, a co do krostek to prawdopodobnie prosaki ciupakkk - Pon 29 Gru, 2008 Tak, na 99% są to prosaki, zdjęcia z google się zgadzają. Trzeba z tym walczyć? Czy może samo przeminie, na wikipedii pisze, że jest to możliwe w moim wieku, jednak nie znalazłem tam więcej informacji dotyczących przypadków odpowiadających mojej osobie. update: Znalazłem więcej informacji, piszą, że samo powinno zniknąć i nie wymaga leczenia. Dzięki za pomoc, pozdrowienia, powodzenia! 
|
