Inne problemy - Żylaki powrózka nasiennego
mati85 - Pią 28 Lis, 2008 Temat postu: Żylaki powrózka nasiennego Od kilku dni nękały mnie dziwne bóle (niby ucisk) lewego jądra podczas chodzenia lub wysiłku fizycznym. Postanowiłem udać się do lekarza. Zostałem skierowany do specjalisty z podejrzeniem przepukliny pachwinowej. Doktor powiedział ze to raczej nie jest przepuklina i skierował mnie na usg jąder. Okazało się że wykryto żylaki. Jednak jak to doktor powiedział sa zbyt małe by poddawać sie operacji. Lekarz powiedział ze gdyby bóle się nasiliły wtedy się zgłosić na zabieg usunięcia. Jednak uczucie dyskomfortu przy chodzeniu pozostalo :/
Co radzicie zrobić w mojej sytuacji?
Może pójść z wynikami usg do innego specjalisty? Każdy sie może mylić.
Przyznam że trochę wpływa to na komfort mojego życia i chciałbym się tego pozbyć.
Proszę o porady.
A może na sali jest jakiś lekarz ?
BASF - Pią 28 Lis, 2008
Zawsze możesz iść do innego specjalicty. Z mojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, ze mam w nerce torbiel wielkości 16mm i z punktu widzenia urologicznego jest ona nieistotna. Potwierdzone przez kilku urologów (dokładnie 3). Jeśli lekarz tak Ci powiedział to sądzę, że wie co mów zważywszy na to, że żylaki powrózka nasiennego nie są rzadkością.
mati85 - Pią 28 Lis, 2008
Zdaję sobie sprawę że ludzie z tym żyją jednak ja ciągle czuje dyskomfort. Trudno to opisać bo ból to nie jest jednak ciągle czuję lewe jądro.
A na to że samo minie chyba nie mam co liczyć.
Nie mam pojęcia co robić
BASF - Pią 28 Lis, 2008
Wiele ma tutaj do rzeczy autosugestia. Wiem o czym mówie, bo też tak mam. Tak faktycznie wogóle Cię to nie boli ale wiedząc, że masz tam coś masz wrażenie, że Cię boli.
mati85 - Pią 28 Lis, 2008
może i faktycznie ale od paru dni o niczym innym nie myślę. Dam sobie jeszcze parę i jak stan się nie poprawi wybiorę sie na konsultację do innego specjalisty.
Wtajemniczony - Sob 29 Lis, 2008
Spartaaaa
g-boy7 - Sob 29 Lis, 2008
Witam. Przez długi okres czasu miałem dziwne, miękkie zgrubienia nad lewym jądrem. Czasem mnie bolało(rzadko), ale przez większość czasu czułem dyskomfort. Pewnego razu zebrałem się na odwagę i poszedłem do urologa. Lekarz wysłał na usg i okazało się ze to są żylaki. Powiedział on, że teraz wśród urologów panuje przekonanie, że żylaki, czy bolą czy też nie, powinno się operować z powodu, że tak powiem, prokreacyjnego. Tak więc wybrałem się na operacje. Wszystko bezpłatnie. Zabieg wykonany po godzinie 13. metodą tradycyjną, czyli cięcie w lewej dolnej partii brzucha. Znieczulenie od pasa w dól. Wieczorem odbyła się pionizacja. Na drugi dzień do domu. Żylaki zniknęły po ok 3-4 dniach. Po tygodniu od zabiegu zdjęcie szwów. No i już po kłopocie. Teraz jest o wiele lepiej, dyskomfortu brak. Pozdrawiam. > G - )
mati85 - Nie 30 Lis, 2008
Z chęcią bym sie pozbył tego uczucia, nawet kosztem operacji. Jednak co mam zrobić...na siłę iść i powiedzieć ze chcę poddać sie zabiegowi. Nie wiem jakie są graniczne których przekroczenie kieruje pacjenta pod skalpel ale u mnie lekarz powiedział że "jestem na granicy" Więc chyba mam powody odczuwać te dolegliwość.
Z drugiej strony czytałem że po takich zabiegach mogą wystąpić jakieś wodniaki i inne dziadostwa :/
g-boy7 - Pon 01 Gru, 2008
mati85 napisał/a: | Z drugiej strony czytałem że po takich zabiegach mogą wystąpić jakieś wodniaki i inne dziadostwa :/ |
Ryzyko zawsze jest. U mnie póki co wszystko ok. A zabieg odbył się na początku września br. W styczniu pójdę do swojego urologa na kontrole. Pozdrawiam.
mati85 - Sro 17 Gru, 2008
Dziwna sprawa ale uczucie dyskomfortu minęło.
W zamian gdy dłuższy czas siedze w jednej pozycji a następnie wezmę głęboki oddech czuję klucie pod sercem :/ Zdarza się to raz na kilka dni dlatego zbytnio się tym nie przejmuje. Może to ma powiązanie z żylakami, ale jak nie boli to sie tym nie interesuje
|
|