jaro1978 - Wto 25 Lis, 2008 Temat postu: Mieczak zakażny wszystko wychodzi na to że jestem też zarażony tym wirusem.ale nie rozumiem dlaczego u kobiety która prawdopodobnie mnie zaraziła nie ma takich objawów.może na kobiety to w inny sposób działa lub wyleczyła to sobie a wirusa przenosi dalej??czy może zaraziłem sie w inny sposób??jaki?w toalecie,basen.nie mam narazie możliwości odwiedzenia dermatologa wiec co z tym robić??? maxss - Wto 25 Lis, 2008 Witam, moja partnerka tez tego nie miala, a ja prawdopodobnie to mam, u lekarze rowniez nie bylem wiec ciezko mi powiedziec jak to zlapalem, ale podejrzewam ze przez stosunek. Wyslij zdjecie jesli mozesz jak to u Ciebie wyglada... BASF - Wto 25 Lis, 2008 Mieczak zakaźny to coś pochodnego popularnej ospy. Wystąpić może na całym ciele. Najczęsciej wirus ten atakuje osłabiony organizm. Zdarza się również, że zaraża się drogą płciową. Jest również możliwe, że zaraziła Cię partnerka. Ona może przenosić wirus ale nie musi mieć objawów jego posadania ze względu na odpornośc organizmu. Proponuję Ci się zgłosić do lekarza rodzinnego (jeśli jesteś pewien, że to mieczak), bo nie konieczna jest tu wizyta u dermatologa. Bywa tak, że objawy mijają same po czasie. Niemniej jednak wybrałbym opcję lekarza i lekarstwa. |
