Luźne dyskusje o męskich sprawach - seks po porodzie...
tomaszek24 - Nie 09 Mar, 2008 Temat postu: seks po porodzie... Witam kolegów i koleżanki. Mam takie nietypowe pytanie - czy kochaliście się z kobietą, która jest po porodzie? W necie jest wiele opinii na ten temat... Moja pani obecnie jest w ciąży i spodziewamy się bliźniaków... Nie wiem jak to będzie po porodzie... Jest jakaś różnica? Słyszałem, że po wszystkim jest jakoś "inaczej", luźniej itp.. proszę was o odpowiedź - zarówno kobiety jak i mężczyzn.
Pozdrawiam
M-H - Nie 09 Mar, 2008
Wiesz to roznie bywa. U kazdej kobiety inaczje to wyglada. Zalezy od wielkosci noworodka, ilosci porodow, budowy anatomicznej kobiety.
BASF - Nie 09 Mar, 2008
Moja żona jest rok po porodzie i uważam, że jest tak samo jak było a jeśli jest jakaś różnica to tak mała, że nie zauważyliśmy.
Uszy do góry.
tomas13 - Nie 09 Mar, 2008
Nie masz innych zmartwień? Poczekasz, to się przekonasz. Poza tym skąd pewność, że poród odbędzie się w sposób naturalny, skoro wszystko jeszcze przed wami?
tomaszek24 - Nie 09 Mar, 2008
tomas13 co sapiesz??? Wyluzuj! Czekaj jak będziesz miał babe w ciąży to zobaczysz ile pytań ci sie w główce urodzi !!
paulinka - Pon 10 Mar, 2008
| monik18 napisał/a: | | ps. a juz na luzie...jak zapłącisz lekarzowito jeszce zapłac za dwa szwy na usta:) nie będzie tyle mówiła! |
porażka....
adadverts - Wto 11 Mar, 2008
Z tego co mi wiadomo, po porodzie rzeczywiście pochwa jest luźniejsza niż przedtem, ale istnieją tzw. ćwiczenia Kegla, które w ciągu kilku mies. przywracają pochwie "naturalną ciasność".
Oczywiście pomijam przypadki, w których w trakcie porodu doszło do pęknięcia krocza lub też umyślnie zostało ono nacięte, bo to już bardziej skomplikowana sprawa.
Dwight - Wto 11 Mar, 2008
o co chodzi z "zszywaniem"?
kolega007 - Wto 11 Mar, 2008
Hmmm z tego co wiem to zazwyczaj przy bliżniętach stosuje sie cesarke. Jesli w przypadku twojej żony tez tak będzie to nic sie chyba nie rozciągnie no bo jak??
adadverts - Sob 15 Mar, 2008
| Cytat: | | o co chodzi z "zszywaniem"? |
Chodzi o to, że czasem przy porodzie następuje pęknięcie pochwy i trzeba ją wówczas zszyć. Czasem też lekarz celowo nacina krocze, jeśli istnieje możliwość jego pęknięcia (łatwiej zszyć rozcięte chirurgicznie niż rozerwane).
(Ogólnie rzecz biorąc, poród to niezbyt przyjemna sprawa i cieszę się, że jestem facetem i nigdy mnie to nie spotka...)
|
|