Hefa - Pią 07 Gru, 2007 Temat postu: Pierwszy raz Witam, mam pytanie ile mieliscie lat kiedy byl Wasz pierwszy raz? Ja mam 20 i narazie sie nawet nie zapowiada na to;/ a druga sprawa to wydaje mnie sie ze jakos nie mam sie czym pochwalic wiec i jakos mam taki wewnetrzny wstyd i opor przed ewentualnym zrobieniem tego;/ moze gdybym mial jakiegos wiekszego to mniej bym sie wstydzil i wiecej podrywal laski i moze problem by sie rozwiazal?? Nightwish - Pią 07 Gru, 2007 Ja mam 20 lat i jak na razie było tylko trochę seksu oralnego i pieszczenie miejsc intymnych (petting się to nazywa?) z tą samą partnerką, z którą teraz nie mam raczej czasu się widywać  Na swój pierwszy raz waginalnie nadal czekam, ale w końcu to nie jest coś co musi być na już, prawda? 
norbercik - Pią 07 Gru, 2007 Mam 20 lat, jestem prawiczkiem  I jest mi z tym dobrze, bo mam inne priorytety w życiu. Studia mnie pochłaniają i nawet nie mam czasu na dziewczynę... A przygody jakoś mnie nie bawią.
nie ważne, że mały, ważne że wariat niby nie?? A ja mam większy problem, nigdy nawet dziewczyny nie miałem, więc nie wiem jak się zabrać za to, by ją mieć
myopic - Pią 07 Gru, 2007 Ja swój pierwszy raz miałem w wieku 21 lat i tego nie żałuję. Naprawdę warto czekać na tę odpowiednią dziewczynę. Pierwszy raz nie był łatwy, bo z nerwów nie miałem erekcji, ale później jakoś poszło 
paulinka - Pią 07 Gru, 2007 co za grzeczni chłopcy siedza na tej stronce uszuszu
zola - Pią 07 Gru, 2007 Moze to i dobrze ze szukają odpowiedniej partnerki, bo przynajmniej nie skończą tak jak ja BASF - Pią 07 Gru, 2007 Ja też pierwszy raz przeżyłem dośyć późno (jak dla niektórych). Miałem 19 lat. Okazji było wiele ale jakoś tak wyszło, że pierwszy raz miałem z dziewicą, która miała wtedy 16 lat a teraz jest moją żoną... heroes84 - Pią 07 Gru, 2007 Ja w sumie miałem 19 lat, ale uważam, że wiek niema aż tak dużego znaczenia. Teraz gdy patrze perspektywy czasu to wiek nawet 23 lat nie był by złem wiekiem Ale oczywiście wiadomo jest , że presja otocznia wywiera pewien wpływ na psychikę. Jednak czas inicjacji to indywidualna sprawa i nie ma co porównywać i się martwić
Pozdro norbercik - Pią 07 Gru, 2007
te kropki na końcu oznaczają, że żałujesz?? :> BASF - Sob 08 Gru, 2007
Te kropki oznaczają, nie dokończoną myśl ABSOLUTNIE nie żałuję !!!!
norbercik - Sob 08 Gru, 2007
a co? myślałaś, że każdy to erotoman i seksoholik?? paulinka - Sob 08 Gru, 2007 norbercik ktoś kto przeżył inicjacje seksualna jest Twoim zdaniem erotomanem seksoholikiem?? myślałam że są tu po prostu ludzie którzy raczej praktykują anie tylko zajmują sie teorią BASF - Sob 08 Gru, 2007
paulinka niestety jest tu wiele dzieciaków. Co o sexie może powiedzieć 13 latet bądź 16 latek. Żeby mieć odpowiednie stanowisko wobec sexu w tym przypadku to trzeba praktykować. Ja wiem, że jest wiele 16 latków, którzy już mają pierwszy raz za sobą. Ale tak trzeźwo patrząc to oni o nim nic tak naprawdę nie widzą. Do tego potrzba czasu i dojrzałości psychicznej. Wiem też, że każdemu się wydaje, że jest już dojrzały emocjonalnie ale on sam po kilku latach do tego dojdzie, że się mylił. paulinka - Nie 09 Gru, 2007 BASF wypowiada się trzech 20 latków którzy maja to przed sobą i jeden że stracił w wieku 21 a nikt inny dlatego mnie to zdziwiło, moim zdaniem nie tylko ma wiek na wpływ na to czy ktoś jest gotowy mam koleżankę która ma 19 lat siedzi ze mną w ławce ale ona nawet nie wiem czy sie kiedyś całowała na pewno nigdy nie miała chłopaka o jakimś kontakcie cielesnym na pewno nie ma mowy a sex dopiero po ślubie czeka na swojego księcia jest dziewczyna z wioski której tak wbili do głowy czy to dobrze czy źle nie mi oceniać każdy ma prawo żyć jak chce norbercik - Pon 10 Gru, 2007 paulinka, źle mnie zrozumiałaś właśnie o to mi chodzi, że niekiedy piszą tutaj dzieciaki albo erotomani, ale są też normalni jak TY np, oraz ludzie którzy mają swój peirwszy raz przed sobą
problemos - Wto 11 Gru, 2007
ekhem to jesteś juz w 12 letnim związku? czy były jakieś przerwy? sorki że zbaczam z tematu a co do tematu to nie ma sie co spieszyc przychodzi odpowiedni moment na wszystko a na sile niczego sie nie zrobi to sie poprostu stanie
BASF - Wto 11 Gru, 2007
Jeśli chodzi Ci zrywanie czy coś takiego to nie miało to nigdy miejsca. Nox2 - Wto 11 Gru, 2007 O ile dobrze pamietam to bylo jak mialem 15 lat chyba. Byl to moj pierwszy powazny zwiazek trwajac z zegarkiem w reku rok czasu...
Hefa - Sro 12 Gru, 2007 JA sie naczytalem na necie roznych historyjek na ten temat i z przyroscia stwierdzam ze dziewczyny tak jak faceci sa okrutni:P i potrafia przekreslic najlepszy zwiazek z powodu nieudanego seksu, i moze gdybym byl w Polsce to patrzyl bym na to inaczej bo mam nadzieje ze Polki maja jeszcze cos w glowie, jednak tu w UK jak dziewczyne nie zaspokojusz to nara nastepny przyjdzie. Z jednej strony po co mi taka dziewczyna, a z drugiej rozkochanie kogos w sobie troche trwa wiec moge stracic swoja szanse przez takie cos;/ no i z wiekiem ciezej przelamac strach wiedziac ze dziewczyna ma juz za soba doswiadczenie i tymbardziej OCZEKIWANIA paulinka - Sro 12 Gru, 2007 każdy chciałby żeby ta druga osoba go zaspokajała bo w końcu to jak ktoś czuje sie nie zaspokojony może będzie szukał szczęścia w innym łóżku.... Hefa - Czw 13 Gru, 2007 No dobra ale ja teraz mowie o straconej szansy:P nie od razu Rzym zbudowano. Z moim doswiadczeniem watpie ze wszystko pieknie wyjdzie za pierwszymi 10 razami. A czasami moge nie miec juz 3 razu wiec to troche niesprawiedliwe, bo tak naprawde to co moze mi wychodzic dobrze to przyjdzie z czasem ktorego mi zabraknie roojek - Sob 15 Gru, 2007 Mó pierwszy raz - 15 lat. Jak dla faceta może i trochę wcześnie, dla dziweczyny odpowiedni moment. Ale z drugiej strony chyba lepiej oderwać się od nauki zawracając sobie łeb pierwszymi podbojami w ósmej klasie niż na studiach, kiedy zwyczajnie rozpoczynanie życia seksualnego może doprowadzić do odmóżdżenia i ciężko potem nadrobić. Pisząc "odmóżdżenie" mam na myśli stan, w którym umysł niczym pożytecznym się nie zajmuje przez tygodnie, tylko poznaje tajniki wyra. Potem to już jak po maśle - niemal "hurtowo" - często i różnorodnie, do przesady. Choć z moją przyjaciółką zatrzymaliśmy się "tylko dla siebie" chyba na pół roku. Jakoś przed 18-ką stwierdziłem, że zaspokoiłem swoją ciekawość i że należy się zabrać za coś pożytecznego. Poznałem tajniki techniki mikroprocesorowej, zaiteresowałem się na poważnie sceną c64 i wsiąknąłem  Obudziłem się jakiś rok temu w wieku 22 lat, po 4-letniej abstynencji. Gdyby nie cierpliwa partnerka olałbym projekt, a tak to jestem zawieszony między tym, co lubię (elektronika, komputery) a tym, co zdrowe - podobno niski poziom testosteronu, jaki się u mnie ustalił po tych 4 latach, grozi osteoporozą przed 30-ką
Pytanie, czy nie za wcześnie zacząłem, że mi się to potem znudziło? Kiedy obserwuję rówieśników, zawsze gotowych rzucić wszystko gdyby pojawiła się okazja pójść do łóżka, zdanych na łaskę i niełaskę partnerki nałogowców, których możnaby okraść puszczając im jakiś "ładny widoczek" przed nos - nie żałuję. Jakoś mnie ominęła ta wątpliwa przyjemność bycia "homo erectus 24/7". Co do dziewczyn - mogę nie być obiektywny - nigdy nie byłem z partnerką starszą niż 16, może 17 lat(nie zaglądałem w dokumenty - sorry). Z obserwacji wnioskuję, że babki, które jeszcze nie zaczęły współżycia, a już matura na karku, są jakieś dziwne. Może wyda się komuś dziwne, ale na mój gust optymalny wiek na pierwszy raz dla niej to te 14-15 lat , dla niego 17-20 lat - wyszumieć się w gimnazjum czy średniej i potem już bez obciążenia brnąć dalej przez edukację
PinkRose - Pią 25 Sty, 2008 roojek, dużo racji w tym co mówisz =D tylko jedna wada jest taka - jak się już przebrnie przez ten pierwszy wczesny czy tam późnym raz - nie idzie sobie chyba aż tak szybko odpuscić dalszej zabawy. Ale popieram, na studiach to najlepiej tylko pogłebiać a nie zaczynać, bo głowa na to za mała.. piter_19 - Pią 25 Sty, 2008 ja uwazam ze to jest sprawa osobista, indywidualna. nie powinno sie tego jakoś uśredniać czy ustalac odchylenia od sredniej. wiek inicjacji jest sprawa indywidualna. żaden wiek nie jest zły 
heroes84 - Czw 31 Sty, 2008 Ja studiuję, i powiem szczerze... na studiach to jest niezłe ruchanko
Polecam iść na studia!!! Piter - Nie 10 Lut, 2008 A ja mam 21 lat i wlasnie dzis mialem miec pierwszy raz, czemu mialem? nie wypal, wacek nie chcial sie zesztywniec , cala noc sie meczylismy, az w koncu (rano) sie zesztywnial, ale gumka naszla i skonczylem  jestem zdruzgotany, i chyba juz nigdy nie pojde do łóżka z kobieta (co za porażka), teoretycznie umowilem sie z dziewczyna na za dwa dni ale sie boje, ze to samo bedzie, macie jakie zdanie na ten temat, tylko mnie nie pojezdzajcie bo zapadne sie pod ziemie, wogle czuje sie jak smiec.
Julcio - Nie 10 Lut, 2008 Ej głowa do góry - mój pierwszy raz, to też była porażka. Przez 30 minut nie mogłem się podniecić (próbowałem wszystkiego, pisemka,walenia konia itd) i jak w końcu stanął to skończyłem w niecałe 2 minuty. I miło mojego pierwszego razu nie wspominam. Więcej nerwów niż to warte
Głowa do góry i następnym razem się wyluzuj. Wytłumacz lasce że się denerwujesz. Każdy ma prawo się denerwować. Piter - Nie 10 Lut, 2008 chodzi o to, ze chyba mi na niej zalezy, mialem wczesniej partnerki, ale dochodzilo do pieszczot, macanek, robotek recznych, a jak wiedac to wogle coś innego, za bardzo moze sie przejelem, po drugie moja dziwczyna jest doswiadczona i nie chce jej zawieść a jak narazie wszystko idzie w tym kierunku, oczywiscie duma męska nie pozwolila mi sie przyznac ze tego nie robilem... eh widac, ze jestem falszywym debilem, i mam dalej dola :/ Alex-sex - Nie 10 Lut, 2008 Wiek inicjajcji jest dla kazdego inny to zalezy od naszego rozwoju, chociaz jakby "isc za dzisiejsza moda" to w wieku 16 lat powinienes byc juz po 100 stosunkach. Mój pierwszy raz przeżylem w sylwestra rok temu. szczerze to tez się męczyłem aby mi stanął, bo po alkoholu to juz w ogole trudno by ukalał sie w pełnej okazalości. No ale się wreszcie udało i sie dosyc zabawiłem :] paulinka - Nie 10 Lut, 2008 miałam 2 prawiczków szybko doszli ale nie myślałam o nich źle nie miałam im za złe rozumiałam że sie stresują i dlatego to ja przejęłam inicjatywę Hefa - Nie 17 Lut, 2008 wiecie co tak sobie mysle, ze jesli tego pierwszego razu nie zrobie zanim mi stukna 21 urodziny, to wtedy pojde na jakies dziwki i poradze sobie w taki sposob;p skoro nie moge znalesc zadnej laski w UK ( a tu sie puszczaja i to ostro, szkoda ze nie ze mna ^^) to jak napisalem wroce do Polski i zalatwie to w inny sposob:D pozatym roojek mial racje, w pewnym sesie. nie uwazam ze 15 czy 16 lat to dobry wiek ale napewno sie zgodze ze pozawla to tdsapnac;/ ja szykuje sie na studia a narazie jestem w collegu i w ogole nie moge sie na nauce skupic, seks seks seks tylko to mi w glowie juz mam nawet tego dosc;/ Nightwish - Sob 23 Lut, 2008 Wierz mi, robienie tego z kimś, kto chce to z tobą robić tylko i wyłącznie dlatego że za to zapłaciłeś to żadna przyjemność, niewiele lepsze od masturbacji. Radzę ci, poczekaj lepiej zamiast marnować pierwszy raz na byle co. BURBONAK - Sob 23 Lut, 2008 http://s12.gladiatus.onet.pl/game/c.php?uid=27569 kwiatluk - Sob 23 Lut, 2008 ja miałem 17lat za 1 razem i nie wiem czy to wczesnie czy późno... tyle słyszałem o puszczalskich 14 że szok... co sie dzieje z tymi dziewczynami?... a i BURBONAK czy jak ci tam.... napisałbym coś brzydkiego ale się opanuje.... po prostu to nie jest temat na takie posty... bmwmaniak - Czw 28 Lut, 2008 Mój pierwszy raz był w samochodzie kiedy miałem 18lat, luty, było sumer i zrobiłem to 6czy 7 razy pod rząd, nie kłamie. a teraz mi tego strasznie brakuje bo jestem sam, nie mam czasu na dziewczyny... praca, szkoła, praca... mmc - Czw 28 Lut, 2008 jakoś nie mogę sobie wyobrazić ja + dziewczyna nie że jestem homo ale nie wiem czy jakaś będzie mnie chciała
kwiatluk - Nie 02 Mar, 2008 mmc nastawiając się tak nić nie zdziałasz... troszeczkę pewności siebie
Hefa - Sro 19 Mar, 2008 co to znaczy "marnowac pierwszy raz" ? a kgo to obchodzi ile razy to juz zrbilem. Moze jakas dziewczyna by to docenila ze czekalem z tym dla niej, ale pewnie nigdy sie taka nie narodzi, albo jej nie spotkam, wiec co mam zycie utrudniac sobie stresem. bene - Sro 19 Mar, 2008 Heh to nie znalazles jeszcze takiej... a wg mnie istnieja takie kobiety i moze byc to dla nich bardzo wazne ;] (odnosnie uczuc i psychiki itp) PinkRose - Sro 19 Mar, 2008 Oj, jak to takie kobitki nie istnieją? Nawet nie wiecie jak bardzo ja kocham mojego faceta za to, że zrobił to akurat ze mną po raz pierwszy! bene - Sro 19 Mar, 2008
jego był to 1szy raz a Twój tez ? Jesli tak to wlasnie bardzo fajnie dobrane,bo po Twoim poscie widze ze Tobie zalezalo i zapewne jemu tez...(na jego temat moge tylko snuc domysly) Hefa - Czw 03 Kwi, 2008 Mi zalezy zeby zrobic to z kims wlasciwym, ale watpie ze spotkam takiego kogos kto i by czekal z tym na mnie, wiec nie wiem czy warto;/ zamaskowany - Sob 22 Lis, 2008 Ja mam 14 lat i uprawiałem jak na razie tylko seks oralny. Niebawem jednak zamierzam uprawiać clasica. |
