Ogólnie o powiększaniu - Co mam robić?

wrobel - Nie 02 Gru, 2007
Temat postu: Co mam robić?
Mam 21 lat. Mój "ptaszek" ma 13cm długości i 10cm w obwodzie. Gumki są za luźne! Straszna siara!!! Pozostał mi tylko seks z dziewicami?? Ile wynosi średni obwód? Da się coś zrobić? Kasa nie gra roli!
paulinka - Nie 02 Gru, 2007

podjedz do ściany i walnij w nią głowa może na początek pomorze!!!!!!
a niby dlaczego z dziewicami?? ty chyba cyferki sie przestawiły i masz 12 a nie 21!!!! przynajmniej umysłem z tego co piszesz!!! co do obwodu to tak koło 13-14 to chyba średnia operacje możesz zrobić ale tu nie ma lekarzy, a są gumki które będą dobre tylko poszukaj nawet w sieci

kropek222 - Nie 02 Gru, 2007

Polecam zapoznać się z e-bookiem który można ściągnąć ze strony !:) Pozdrawiam
wrobel - Pon 03 Gru, 2007

A skąd ty Paulinka możesz wiedzieć że gumki są dobre? Próbowałaś? :D Napisałem tak ponieważ wydaje mi się że jeżeli będę uprawiać seks z laską która uprawiała z kolesiem co miał w spodniach przynajmniej 16cm to jej się nie będzie podobać! :(
BASF - Pon 03 Gru, 2007

wrobel napisał/a:
A skąd ty Paulinka możesz wiedzieć że gumki są dobre? Próbowałaś? :D Napisałem tak ponieważ wydaje mi się że jeżeli będę uprawiać seks z laską która uprawiała z kolesiem co miał w spodniach przynajmniej 16cm to jej się nie będzie podobać! :(



Ty chyba naprawdę masz 12 lat tak jak napisała paulinka. Przeczytaj kilka razy swój post powyżej i zrozumiesz czemu była taka jej odpowiedź. A jeśli dalej nie pokapujesz to proponuję odświeżyć wiadomości z biologi ze szkoły podstawowej

Uyztkownik - Pon 03 Gru, 2007

No chyba jednak chlopak ma racje... ja mam 13/14 cm i spalem z dziewczyna, ktorej poprzedni facet mial wedlug niej zdecydowanie wiekszy rozmiar. Przyznala, ze niestety nie czuje mojego... i co wy na to?
BASF - Pon 03 Gru, 2007

Człwieku czy ty się nie uczyłeś w szkole, że pochwa przystosowuje się do kazdego romiaru członka. Pochwa ma głębokość ok 10cm. Cały sex polega na technice a nie rozmiarze. Jeżlei jest prawdą, że powiedziała Ci, że nic nie poczuła tzn nic więcej jak to, że jesteś słabym kochankiem.
Uyztkownik - Pon 03 Gru, 2007

Teoretycznie... ale prawda jest taka, ze jak dziewczyna mowi mocniej, a Ty wpychasz swojego malego najglebiej jak sie da... a tu bez efektow... no to chyba jednak rozmiar robi roznice. A co do pochwy to oczywiscie... dostosowuje sie... ale jesli juz wczesniej jakas spala z gosciem ktory mial wiekszy rozmiar, to jest bardziej rozciagnieta i ma przyzwyczajenia ze penis bardziej ja "wypelnial".
paulinka - Pon 03 Gru, 2007

BASF
dobre podsumowanie,
spałam z kolesiem który miała małego ale strzelił taka minetkę i miała takie pomysły że i tak było cudownie a był taki co miała większego od niego a prawie go nie czułam bo zoero kreatywności i mnie odpowiednio nie rozpalił

wrobel
a co do gumek to nie zrozumiałam twojej wypowiedzi spałam i z kolesiem który miała takiego jak Ty a z gumka nie miał problemów

[ Dodano: Pon 03 Gru, 2007 ]
Uyztkownik myślę że to nie tak działa

BASF - Pon 03 Gru, 2007

Uyztkownik napisał/a:
ale jesli juz wczesniej jakas spala z gosciem ktory mial wiekszy rozmiar, to jest bardziej rozciagnieta i ma przyzwyczajenia ze penis bardziej ja "wypelnial".


Nie mam więcej pytań. Ty zamiast za sex zabierz się za naukę. :shock: :shock: :shock:

Uyztkownik - Pon 03 Gru, 2007

Jak to nasze myslenie jest takie glupie to czemu nie potrafisz tego wytlumaczyc...
paulinka - Pon 03 Gru, 2007

Uyztkownik ale co chcesz żeby Ci wytłumaczyć ?? sex to sprawa bardzo indywidualna więc nie mogę Ci zagwarantować że nie znajdziesz się w łóżku z na maxa przedymana rozpchaną cipka której mały penis nie zadowoli bo przyzwyczaiła sie do pornusowaych i 5 naraz ale normalna przeciętna dziewczyna nie ma aż tak zdarzyło mi sie że chłopak miała za małego jak dla mnie penisa ale to nie tylko o to chodziło był słaby w łóżku bo nie umiał sterować tym co miał poza tym sex to nie sam akt wkładania, a niedawno w sobotę spałam z chłopkiem który ma małego penisa ale jest świetny w łóżku potrafi nie wyciągają go ze spodni już na maxa podniecić że potem jest świetnie więc się nie martw wielkością a taktyka moim zdaniem dobra minetka całowanie piersi i ogólnie pocałunki i kreatywność w sexie jest ważna :)
wrobel - Pon 03 Gru, 2007

Sorry Paulina myślałem że chodzi Ci o coś innego. A tak w ogóle to po twoich wypowiedziach widze ze ty rozrywkowa jesteś :D Powiedzcie szczerze te urządzenia co oferują na tej stronie są dobre? Opłaca się wydawać tyle kasy? Z tego co tutaj czytałem to widze dużej poprawy nie daja.
paulinka - Pon 03 Gru, 2007

rozrywkowa to może dużo powiedziane aczkolwiek korzystam z życia i trochę już je poznałam, żaden z chłopków których znam bliżej nie korzystali z takich rzeczy i szczerze ja nie jestem za tym i nie wierze w magie tego
Venthka - Sro 18 Cze, 2008

Rozumiem Was,ale co wtedy gdy nasz malego ch..ka) w porywach 12 cm w zwodzie i lecą na Ciebie rózniste laski , czujesz do nich to "zamiłowanie , chęć przeżycia wspólnych chwil( i nie chodzi mi tu tylko o seks ) a masz straszną blokade i niestety nie masz świadomość ,że nie "wyciągniesz " przed ta kobieta takiego sprzętu .Wiem ,że to kompleksy , ale rzeczywiste.Uwierzcie mi ,ze niestety spieprzylo mi już za dużo zycia .Chcialbym to nadrobic...nie wiem ,może nie bylo mi dane ,ale to strasznie przykre , dla kogos kto ma taki temperament,że nie może tego wykorzystać >nie przekonujcie mnie swoimi teoriami ,ze to nie o to chodzi , bo chyba nie wiecie co to zycie , albo poprostu nie potraficie sobie wyobrazic problemu.Dlatego chciałbym to radykalnie zmienić bo inaczej stane sie wariatem , oczywiscie maskując sie przy tym alkoholem i innymi uzywkami, albo palne sobie w łeb.Wiem co mówie , długo już się tak chowam , z przerwami ,ale uwierzcie mi ,ze to nie jest życie.Wiem ,że gdybym mial tą wartość, tą pewnosc siebie , bylbym innym czlowiekiem , nieczego wiecej nie potrzebuje.Myslalem w konsekwencji tego o chirurgicznym powiększeniu penisa, wiem ,że kazde inne sposoby to bzdura.Proszę zatem o pomoc , tych którzy mają jakąś wiedze w temacie "chirurgicznego powiększenia".Gdzie to można zrobić , ile to kosztuje i jakie rzeczywiste efekty , słyszałem o Kaliningradzie , klinika " Brazylia " , czy nie jest to tandeta wschodnia , czy cos porzadnego .Ewentualnie inne.Prosze Was o pomoc??
frisk37 - Wto 05 Sie, 2008

zgadzam się z tobą Venthka. ja mam już 26 lat i mój ma około 15 cm. mam potworne kompleksy z tego powodu. boję się chwili kiedy dojdzie co do czego i ona zobaczy to "maleństwo" i co wtedy.to łatwo napisać że to zależy od techniki itd. tylko żeby się tego nauczyć to trzeba mieć jakieś doświadczenie w tych sprawach i potrafić się cieszyć seksem a nie wiecznie bać się o reakcje i poprzestawać na pieszczotach lub "krótkiej piłce" po ciemku. chciałbym mieć większego o chociażby te 5 cm i czuć się pewniej. Problem tkwi w tym że nam jest z tym źle i to wpływa na postępowanie w różnych sytuacjach, np gdy poznajesz fajną dziewczynę a ty i tak wiesz że nie będzie z tego nic bo nie dasz rady się obnażyć przed nią.jedyne co zostaje to masturbacja pod kocykiem i coraz mniejsza nadzieja na zmianę na lepsze w tych sprawach. chciałbym tego kiedyś spróbować i nie martwić się o to że ktoś właśnie pomyśli: "za mały jak dla mnie". a nie będę przecież podawał rozmiaru do gazety czy na jakimś serwisie randkowym w nadziei że się ktoś zgłosi. no więc czy jest coś skutecznego na powiększenie i nie wymagającego wyruszania gdzieś do Rosji czy USA? pomóżcie
macromiz - Sro 06 Sie, 2008

Ludzie, Was popierdoliło..
Siedzieliście w zamknięciu przez te 25lat? frisk37, na kiego chuja Ci pała o długości 20cm?!
15cm to średnia krajowa i europejska! Poza tym żadna kobita nie wchodzi do łóżka z linijką, to raz, dwa tak jak mówiła paulinka, cała magia tkwi w grze wstępnej, jeśli odpowiednio rozpalisz dziewczynę to ona odpłynie już wtedy. Wyluzujcie się bardziej, z uśmiechem, a nie teksty w stylu ' została masturbacja pod kocykiem i marzenia ' otrząśnijcie się, to jest Wasz life i korzystajcie z niego! Dzizez..

zbawiciel - Sro 22 Paź, 2008

Ja mam 21 lat i jedyne 12cm we wzwodzie co wy na to?!!!?, i nie przejmuje sie ze jakies panience bedzie przeszkadzac sam widok ze za mały-kompletny debilizm no szanujmy sie! Jest jaki jest i sie ciesze tym co mam, i nie planuje w pszyszlosci zadnego powiekszania - ludzie życie nie kończy sie na penisie!.....
Co do goscia który narzeka na 15cm, Ty mowisz poważnie o tej operacji ?????? gratuluje odwagi współczuje głupoty, nie pozdrawiam

Jaskóla86 - Sro 15 Maj, 2013
Temat postu: Maly grzybek:))
A ja może powiem ze swojego doświadczenia. Mam 26 lat i do niedawna bylem prawiczkiem z penisem 12,5cm dlugości i 11cm obwodu... to byl mój największy życiowy kompleks:(.. Zaznaczam że byl gdyż już go się pozbylem w trakcie gdyż poznalem moją pierwszą kobiete. Fakt ma ona male piersi , ale skoro mi to nie przeszkadza to i może jej nie będzie przeszkadzala moja mala męskość. Zreszta zawsze powtarza że male jest piękne hehe może w ten sposób chce się usprawiedliwić. Gdy tak to mówia to ja odpowiadam zawsze co racja to racja.:D. Nie mówilem jej że mam mniejszego wacka bo nie chcialem by wiedziala że mam kompleks. No gdy już mialo dojść do kontaktu seksualnego to mialem ogromne obawy jak zareaguje ma malego, gdyż kiedyś mówila że byla z facetem 3 lata co mial obfity warsztat. Pomyślalem raz kozi śmierć, nie mam nic do stracenia. Rozegralem świetnie grę wstępną i gdy już byla rozpalona ukazalem jej co mam. Nie ukrywam że byla na szczycie rozkoszy, zadowolilem ją i rano powiedziala mi że fajny taki twardy zgrabny grzybek hehehe po czym dala mi buziaka. Uważam że jeśli robi się to z sercem i oddaniem a kobieta jest to w stanie zobaczyć to nie ważne co ma się w majtach , można większość kobiet zaspokoić. Natomiast te panny co mają garaże sporych rozmiarów to niech udadząo się do Zoo tam mogą znaleść samca slonia lub żyrafy, może to im pomoże hehehe,,, bez urazy oczywiście . Wracając do tematu trzeba się przelamać i zaakceptować takim jakim się jest i tyle.. Jak pannie nie odpowiada twój rozmiar czlonka to zmień sobie na inną , na taka co wlaśnie prefaruja zgrabny sprzęt..

Pozdrowionka:)

Rufus1 - Czw 16 Maj, 2013

Jaskóla86, zgadzam się z Twoimi sugestiami i spostrzezeniami
kadeon - Pią 17 Maj, 2013
Temat postu: Re: Maly grzybek:))
Jaskóla86 napisał/a:
A ja może powiem ze swojego doświadczenia. Mam 26 lat i do niedawna bylem prawiczkiem z penisem 12,5cm dlugości i 11cm obwodu... to byl mój największy życiowy kompleks:(.. Zaznaczam że byl gdyż już go się pozbylem w trakcie gdyż poznałem moją pierwszą kobietę. Fakt ma ona male piersi , ale skoro mi to nie przeszkadza to i może jej nie będzie przeszkadzala moja mala męskość. Zreszta zawsze powtarza że male jest piękne hehe może w ten sposób chce się usprawiedliwić. Gdy tak to mówia to ja odpowiadam zawsze co racja to racja.:D. Nie mówilem jej że mam mniejszego wacka bo nie chcialem by wiedziala że mam kompleks. No gdy już mialo dojść do kontaktu seksualnego to mialem ogromne obawy jak zareaguje ma malego, gdyż kiedyś mówila że byla z facetem 3 lata co mial obfity warsztat. Pomyślalem raz kozi śmierć, nie mam nic do stracenia. Rozegralem świetnie grę wstępną i gdy już byla rozpalona ukazalem jej co mam. Nie ukrywam że byla na szczycie rozkoszy, zadowolilem ją i rano powiedziala mi że fajny taki twardy zgrabny grzybek hehehe po czym dala mi buziaka. Uważam że jeśli robi się to z sercem i oddaniem a kobieta jest to w stanie zobaczyć to nie ważne co ma się w majtach , można większość kobiet zaspokoić. Natomiast te panny co mają garaże sporych rozmiarów to niech udadząo się do Zoo tam mogą znaleść samca slonia lub żyrafy, może to im pomoże hehehe,,, bez urazy oczywiście . Wracając do tematu trzeba się przelamać i zaakceptować takim jakim się jest i tyle.. Jak pannie nie odpowiada twój rozmiar czlonka to zmień sobie na inną , na taka co wlaśnie prefaruja zgrabny sprzęt..

Pozdrowionka:)



Zgadzam się w 100% mam wacka tam 16,5cm długi i 16 grubości, jak sobie pomyśle jakie kompleksy miałem to głupi byłem i tyle. Jak przeanalizuje swoje życie seksualne z kobietami to widać że na początku po prostu nie byłem dobrym kochankiem. Ale nauczyłem się techniki z czasem i co się okazało że potrafię kobietę tak zaspokoić że woła o więcej ale do czego zmierzam w seks trzeba włożyć serce uczucie, miłość pokazać że się kocha nie dbać o swoją przyjemność a o przyjemność ukochanej osoby. Dla mnie satysfakcją jest jak sprawia jej przyjemność i odpływa w orgazmach tak jak wspomniała tu paulinka , pokazać serce z każdym pocałunkiem tak całować by czuła że się kocha ją robić to tak jak za chwile miał być to ostatni raz. Długa gra wstępna całowanie się całego jej ciała piersi, minetka, masaże moja to uwielbia nie spieszyć się pobudzić analnie by prosiła się o włożenie wtedy sama będzie miała orgazm po chwili i nie ważny jaki sprzęt dla kobiety jest ważna wieź uczuciowa i żaden rozmiar nie ma tu znaczenia a poza tym jak się kocha akceptuje się partnera jakim jest i oddaje się bez reszty najlepszym kochankiem się jest wtedy. A na tych pornosach to czysta fikcja jaka normalna kobieta była by zadowolona z seksu w którym jest tylko rżnięcie i wsadzenie jak najgłębiej??, żadna normalna już pisałem że jak tak bym robił z każda kobietą tak a już na pewno moja obecna wygoniła by mnie z łózka a miała rożnych i każdemu chodziło o włożenie i miała większego i co z tego jak umiał włożyć tylko.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group