Luźne sprawy męsko-męskie. - Zerwalem z bycia BI
zola - Sob 20 Paź, 2007 Temat postu: Zerwalem z bycia BI Witam. Podejzewam ze wielu z Was zastanawiało sie czy g... lub Bi moze wrocic do heteroseksualizmu, krotko mowięc czy moze spowrotem narmalnie zakochac się w dzieczynie i z nią być. Odpowiedz brzmi tak. Jak wiadomo byłem Bi,miałem chłopaka i dziewczyne, uprawiałem z nimi seks ale pewnego dnia w moim zyciu pojawiala sie pewna dziewczyna/kobieta, dlaniej bylem gotowy z tym skonczyc i skończylem, teraz jestem z nią szczesliwy, moja orientacja seksualna wrocila do normy jestem heteroseksualny. Jestesmy oboje bardzo szczesliwi i niema dlanas zadnych przeszkód w tym ze ona ma 32 lata a ja 17. Wazne ze się kochami i odpowiadamy sobie pod kazdym wzgledem, nawet sksualnym.
Po moim przykładzie widac ze mozna z tym zerwac tylko trzeba miec odpowiednią motywacje.
Juur - Sob 20 Paź, 2007
bravo a tak ze spytam sie czy ja dobrze widze Ona 32 lata Ty 17? Nie za duza troche roznica?
m4g1k_ - Nie 21 Paź, 2007
Juur, ten temat był wałkowany w innym miejscu.
zola, cieszę się, ze Ci się udało, lecz zaznaczam, że nie mam nic do homoseksualistów Pamiętaj o moich radach i obawach, a tymczasem baw się dobrze, powodzenia
tomas13 - Nie 21 Paź, 2007
Orientacja się nigdy nie zmienia, co nie stoi w sprzeczności z tym, aby ktoś o orientacji biseksualnej związał się z kimś na stałe. Proponuje zamiast deklaracji na forum sięgnąć do literatury fachowej. Powodzenia w związku, bez względu na to z kim i w jakim wieku się związałeś.
Juur - Nie 21 Paź, 2007
m4g1k_ przepraszam za moje nieoczytanie ;D Niedobry juur
zola - Nie 21 Paź, 2007
Juur napisał/a: | bravo a tak ze spytam sie czy ja dobrze widze Ona 32 lata Ty 17? Nie za duza troche roznica? |
tak dobrze zrozumiales jest miedzy nami 15 lat roznicy ale nam to nie przeszkadza,a co do tego ze orietacja sie nie zmienia to powiem(tak mi się wydaje) ze sie zmienia, poniewaz jescze niedawno kiedy z nią nie bylem a byłem z nim bardzo mnie pociągało meskie ciało a teraz jest ono dlamnie czyms normalnym.
Juur - Nie 21 Paź, 2007
Zola no to powodzenia zebyscie wytrzymali ze swoba jak najdluzej
zola - Nie 21 Paź, 2007
mam nadzieje ze wytrzymamy, jest dlamnie tą idealną przeznaczona dlamnie kobietą. Kocham JĄ i chcę byc z Nią do końca życia
Juur - Nie 21 Paź, 2007
I o to chodzi Jesli czujesz to, to powinienes w tym trwac
paulinka - Nie 21 Paź, 2007
zola, wiesz może po prostu miałeś burze hormonów jak większość nastolatków i byleś też zainteresowany męskim ciałem, psychika itp. a teraz po prostu wiesz czego chcesz
podobno 99% młodych ludzi choć przez chwilę jako nastolatek myśli o osobie tej samej płci że jest np. cudowna ale boi sie że to nie normalne odrzuca to, inni próbują raz i rezygnują zaspokajając swoja ciekawość jeszcze inni zostają bi lub homo. ale z tego co czytałam zainteresowani tą sama płcią w wieku dojrzewania jest powszechne
zola - Pon 22 Paź, 2007
paulinka napisał/a: | zola, wiesz może po prostu miałeś burze hormonów jak większość nastolatków i byleś też zainteresowany męskim ciałem, psychika itp. a teraz po prostu wiesz czego chcesz
podobno 99% młodych ludzi choć przez chwilę jako nastolatek myśli o osobie tej samej płci że jest np. cudowna ale boi sie że to nie normalne odrzuca to, inni próbują raz i rezygnują zaspokajając swoja ciekawość jeszcze inni zostają bi lub homo. ale z tego co czytałam zainteresowani tą sama płcią w wieku dojrzewania jest powszechne |
No własnie moze tak ze mną było, najwazniejsze ze wrociłem na normalna droge. Ale jest jeszcze jeden mały problem jak mamy powiedziec o tym moim rodzicą. niby w lutym kończe 18 lat i zaczynam dorosłe zycie, decyduje za siebie i rodzice niemaja prawa miec nic do tego ale niemam pojecia jak im o nas powiedziec, boje się ich reakcji.
paulinka - Pon 22 Paź, 2007
zola, dopóki mieszkasz pod ich dachem maja wpływ na Twoje życie czy masz 17 czy 27 nie wiele sie to różni chyba że idziesz do pracy i sie wyprowadzasz
zola - Pon 22 Paź, 2007
paulinka napisał/a: | zola, dopóki mieszkasz pod ich dachem maja wpływ na Twoje życie czy masz 17 czy 27 nie wiele sie to różni chyba że idziesz do pracy i sie wyprowadzasz |
niby bym mógł zacząc dorosłe zycie kiedy skończe 18 lat, mogłbym zamieszkać z nia, a co do kasy to pomagam ojcu w jego firmie wiele spraw związanych z nią jest na mojej głowie i mam z tego kase i wiem ze za kilka lat to wszystko czego on sie dorobił bedzie moje. Jesli teraz powiem rodzica ze wyprowadzam sie z domu i zerwe z nimi kontakty za wiele mam do stracenia. Ja osobiscie nie widze sposobu jak mam im o tym powiedziec, oni raczej tego nie zrozumieją.
paulinka - Pon 22 Paź, 2007
współczuje
Juur - Pon 22 Paź, 2007
Najlepiej by było jakbys odrazu im tego teraz nie mowił najpierw dobrze by było jakbys ich przygotował na takie cos popytaj sie tak podstepem moze czy jakos tak co by zroboli jakbys miał starsza dziewczyne o 20 lat wiesz takie tam wybadaj teren. (:
edit
Ale wkoncu przeciez rodzice Ci nie wybieraja dziewczyny i jako Twoja decyzje powinni to uszanowac
zola - Pon 22 Paź, 2007
juz probowalem wybadac temat, podpytałem sie co by zrobili jak bym miał kobiete po trzydziestce i chciałbym z nia byc itp. to powiedzieli ze zalezy jaka ona bybyła.
Juur - Pon 22 Paź, 2007
No widzisz wiec nie jest zle !:) Wkoncu jestes ich synem i nie moga Cie potepiac za to ze sie zakochałes w starszej kobiecie najwazniejsze jest to ze jestes z nia szczesliwy napewno zrozumia i uszanuja Twoja decyzje.
zola - Pon 22 Paź, 2007
Własnie z nią gadałem na ten temat i postanowilismy powiedziec moim rodzicą teraz i niewazne jak zareagują najwazniejsze jest to ze sie kochamy.
Juur - Pon 22 Paź, 2007
I prawidłowo pogratulowac tylko Powodzenia. (:
zola - Pon 22 Paź, 2007
oby przyjeli to ze spokojem, napisze w niedziele jak poszło
paulinka - Pon 22 Paź, 2007
na spokój bym się nie radziła nastawiać chodź oczywiście nie znam Twoich rodziców. ja mam super mamę i akceptuje zawsze moich facetów nie zawsze ich lubi ale zawsze akceptuje a (wtedy idziemy razem na imprezkę i najchętniej by mnie zeswatała )
jak masz 18 to raczej uczysz sie w klasie maturalnej radziłabym to zrobić po maturze bo jak sytuacja w domu się zepsuje to będzie Ci ciężej w szkole a to w końcu ma wpływ na Twoje przyszłe życie nie zależnie od tego z kim będziesz.
życze by wszystko dobrze się ułożyło
Juur - Pon 22 Paź, 2007
Paulinka nie kracz Juz nie rob z jego rdzicow takich okrutnych ludzi Czemu ma sie zrabac? Bo ma dziewczyne starsza? eee powinni to zaakceptowac.
zola - Wto 23 Paź, 2007
ucze sie w drugiej klasie technikum, w lutym koncze 18 lat, a co do nauki to ucze sie raczej niezle i co najwazniejsze moją kobiete moi rodzice dobrze znają bo to ich dobra znajoma i po drugie co jest juz mniej fajne jest moja wychowawczynia w szkole wiec tam musimy sie ukrywac z naszym uczuciem
adadverts - Sob 27 Paź, 2007
A ja (wbrew innym na tym forum) napiszę, że nie jest to dobra sytuacja i że może być z tego wszystkiego niezły dym... Uczucia rzecz piękna, ale rozsądek podpowiada, że z księżmi, nauczycielkami i żonami gangsterów się nie romansuje.
Oczywiście bez urazy, masz prawo robić co chcesz
zola - Pon 29 Paź, 2007
Witam. więc tak, w niedziele zaprosiłem rodzicow do restauracji na obiad, my przyjechalismy troche wczesniej zeby poczekać na moich rodziców, czekanie na nich było...lepiej nie mowic ogromny stres czekanie na nich irozmyslanie co powiedzą, ale w końcu weszli podszedłem do mamy dalem jej kwiaty, a rodzice do niej bo ją znają czesc co Ty tu robisz bo Łukasz miał nam przedstawić swoją dziewczynę którą kocha, a ja no własnie to jest moja kobieta którą kocham i chcę z nia sędzić reszte życia, rodziców zamurowało az usiedli, ale za chwile zaczelismy rozmawiac o tym jak to sobie wyobrazamy i takie tam, potem moi rodzice pojechali do domu, ja za jakis czas przyjechalem i sie zaczelo zaczeli mnie przesłuchiwac normalnie jak na policji ale ja na wszystkie ich pytania miałem racjonalne odpowiedzi, a na koniec powiedzieli jesli ja naprawde kochasz i chcesz z nia byc to my nie niemay przeciw bądz szczesliwy, potem pojechalem do niej i spedzilismy upojna noc raze, jestesmy bardzo sczesliwi ze to wszystko tak się poytoczyło i ze moi rodzice sie na to zgadzają.
adadverts napisał/a: | Uczucia rzecz piękna, ale rozsądek podpowiada, że z księżmi, nauczycielkami i żonami gangsterów się nie romansuje. |
ja wiem ze taki jest stereotytp i moze to prawda bo jesli mi sie cos z nią nie uda tyo moze sie mscic, ale mam nadzeje ze wszystko sie uda, raz sie zyje trzeba wszystkiego sprobowac niz potem zalowac.
Juur - Pon 29 Paź, 2007
ha ! Wiedziałem !:D Stawiasz mi piwo ^^ Juur prawde Ci powie
byby - Wto 30 Paź, 2007
zola, jestem pod wrazeniem twojej historii, pewnego braku rozsadku, odwagi i uczuc, ale grunt, ze na razie ci wyszlo,
powodzenia!
zola - Sro 31 Paź, 2007
byby napisał/a: | pewnego braku rozsadku |
Co masz na mysli mowiąć brak rozsądku??
kapcius - Sro 31 Paź, 2007
<szok>
byby - Nie 04 Lis, 2007
czy twoim zdaniem wchodzenie w jakikolwiek bliższy kontakt z nauczycielką jest rozsądne?
zola - Nie 04 Lis, 2007
byby napisał/a: | czy twoim zdaniem wchodzenie w jakikolwiek bliższy kontakt z nauczycielką jest rozsądne? |
jesli by to była taka normalna nauczycielka w ktorej karzdy chłopak sie podkochuje to oczywiscie ze nie ale ja ją znam od małego i wiem jaka ona jest i co najwazniejsze kocham ją i ona mnie tez
plij - Pon 19 Lis, 2007
moim zdaniem homoseksualnym pozostaje sie do końca zycia
zola - Pon 19 Lis, 2007
plij napisał/a: | moim zdaniem homoseksualnym pozostaje sie do końca zycia |
Własnie HOMOseksualnym tak, a ja jak byś przeczytal temat od początku byłem BIseksualny
adadverts - Pią 23 Lis, 2007
A ja sądzę, że dalej jesteś bi, tylko akurat teraz masz dziewczynę (nauczycielkę). Za miesiąc może się okazać, że w głowie zawrócił ci chłopak (nauczyciel)
zola - Sob 24 Lis, 2007
adadverts napisał/a: | A ja sądzę, że dalej jesteś bi, tylko akurat teraz masz dziewczynę (nauczycielkę). Za miesiąc może się okazać, że w głowie zawrócił ci chłopak (nauczyciel) |
oczywiście moze być tak jak mówisz ale najważniejsze ze jestem szczesliwy i próbóje o tym zapomnieć.
eeernest - Wto 27 Lis, 2007
Wielu młodych mężczyzn marzy o seksie ze starszą kobietą (np. chlopak 16, kobieta 30)... i szczerze to chętnie bym czegoś takiego sprobował
zola - Sro 28 Lis, 2007
Nawet niewiesz jak cięzko zaskokoić taka 30 letnią kobiete, niema porównania seks z osobą w naszym wieku 17-18 lat a z kobietą 30lat i w tym wypoadku sprawdza się powieedxenia" Kobieta jak wino czym staresze tym lepsze.
tournament - Pon 03 Mar, 2008
wg mnie zola jestes chory -.-. po 1 niemozna zerwac z homo, po 2 dzieli was prawie 20 lat, brawo jak bedziesz mial 40 twoja dziewczyna bedzie miala 60 GZ ! LOL smieeechu warte
zola - Czw 06 Mar, 2008
tournament, jak sie zakochasz tak naprawde a nie tak na jedną noc jak to pewnie robisz, to zrozumiesz. A jakbyś troche bardziej czytał forum to bys znam dalszą cześc mojej historii i nie gadałbyś takich głupot
M-H - Czw 06 Mar, 2008
Ja odzawsze wolalem starsze kobiety. Nawet rozprawiczyla mnie kobieta starsza o 16lat. Teraz tez jestem w zwiazku ze starsza kobieta o 7lat. Mialem tylko raz dziewczyne kora byla w moim wieku ale po 3miechach skonczylo sie to. Te powiedzenia, ze "kobieta jest jak wino..." itp maja w sobie prawde. Ja tego powiedzenie nie uzywam... Dla mnie takie starsze kobiety maja to cos... co sprawia, ze mozna przy nich "oszlec" w sesie pozytywnym i nie chodzi tu w cale o sex.
tournament - Czw 06 Mar, 2008
M-H napisał/a: | Nawet rozdziewiczyla mnie kobieta starsza o 16lat |
jak wedlug ciebie kobieta moze "rozdziewiczyc" faceta?
M-H - Czw 06 Mar, 2008
Eh... mialem co innego na mysli. Przejezyczylo mi sie bo czytalem w miedzy czasie jeden artykul.
zola - Pią 07 Mar, 2008
M-H napisał/a: | Te powiedzenia, ze "kobieta jest jak wino..." itp maja w sobie prawde. Ja tego powiedzenie nie uzywam... Dla mnie takie starsze kobiety maja to cos... co sprawia, ze mozna przy nich "oszlec" w sesie pozytywnym i nie chodzi tu w cale o sex. |
zgadzam się z tym w 100%, one mają to cos w sobie czego nie mają wszystkie małolaty
A tak do wiadomosci, nie jestem juz z nią, z tego powodu ze się przeprowadziłem i poprostu nie wieze w związki na odleglośc, jesteśmy dobrymi przyjaciólmi, raz na 2-3 tygodnie sie spotykami, bardzo ja lubie ale...
A co do głownego wątku tego tematu, to mogę powiedziec po swoim przykładzie ze z byciem BI nie da sie zerwać...
zola - Nie 08 Cze, 2008
Po ośmiu miesiącach od napisania tego tematu, wiem ze się nie da zerwać z byciem BI, a może po prostu ja nie umiałem, mam za słaba wole, a może po prostu nie chcę...jestem szczęśliwy z nim, i w życiu liczy się dla mnie szczescie, a nie to co ludzie powiedzą...nie mysle co będzie za rok, dwa, piec...staram sie żyć chwila i czerpać z życia to co najlepsze, jestem jeszcze młody, a na rodzinę i dorosłe życie przyjdzie jeszcze czas.
zola - Pon 09 Cze, 2008
krakowiaczekkk napisał/a: | ltyle odemnie a na twoim przykladzie to ja bym sie nigdy niewzorował ,kazdy jest inny i rozne rzczy sie zdarzaja w zyciu... rozne ... |
Wiadome ze nikt niebedzie siena tym wzorował, bo każdy ma inną sytuacje, jaśli byś czytał troche uważniej to byś zobaczył ze napisałem " a może po prostu ja nie umiałem, mam za słaba wole, a może po prostu nie chcę"...
zola - Pon 09 Cze, 2008
krakowiaczekkk, niech Ci bedzie ze pustych, to napisze kolejny pusty post, zgłaszający Twoją osobę do administratora tego forum, a on sobie juz z tobą poradzi
kapcius - Pon 09 Cze, 2008
krakowiaczekkk napisał/a: | ty naprawde musisz byc uposledzony |
[*]
tournament - Wto 17 Cze, 2008
zgadzam się czytam ten post teraz po kilku miechach i moge spokojnie potwierdzić iż zola jest pustym idiotą ! upośledzonym idiotą!
zola - Wto 17 Cze, 2008
tournament, a po czym to stwierdzasz??
Ps. Ja cię nie obrażam to moze i ty byś się wykazał odrobina kultury
tournament - Sro 18 Cze, 2008
zola ale twoje posty na tym forum poprostu są głupie ! MYŚL
zola - Sro 18 Cze, 2008
tournament, a swoją wypowiedz popierasz jakimi argumentami??
Więcej wnoszę przydatnych rzeczy na forum niż ty, czepiając się i obrażając innych użytkowników, poczytaj sobie Netykietę-zasady zachowania się w internecie, to będzie świetna lektura dla ciebie na wakacje
nevernyj - Pon 07 Lip, 2008
jestes jeszcze mlody wiec wiele jeszcze sie zmeini w twoim zyciu
zola - Pon 07 Lip, 2008
nevernyj napisał/a: | jestes jeszcze mlody wiec wiele jeszcze sie zmeini w twoim zyciu |
a co Ty możesz wiedzieć na ten temat, jak jesteś w moim wieku i znając zycie mniej przeszedłeś w zyciu niz ja
|
|