Masturbacja - Masturbacja=grzech:(

Wasilo21 - Sob 15 Wrz, 2007
Temat postu: Masturbacja=grzech:(
czy wy uwazacie ze masturbacja to grzech? ograniczacie sie z masturbacja z tego powodu? :P
muchomorek - Sob 15 Wrz, 2007

nie
BASF - Sob 15 Wrz, 2007

Nie jestem katolikiem, więc nie interesuje mnie to. Najważniejsza jest moja własna przyjemność.
skywalker - Sob 15 Wrz, 2007

Ateista. Więc mam to w dupie...
mateusssz - Sob 15 Wrz, 2007

nie
adadverts - Sob 15 Wrz, 2007

Masturbacja to nie grzech, to zwyczajna czynność fizjologiczna. Taki jest mój pkt widzenia 8)
kris30l - Sob 15 Wrz, 2007

Oczywiscie ze nie grzech , ale zbyt czesta masturbacja zle wplywa na sprawy damsko meskie.
BASF - Sob 15 Wrz, 2007

kris30l napisał/a:
ale zbyt czesta masturbacja zle wplywa na sprawy damsko meskie.
W jaki sposób?? Rozwiń swoją myśl :)
CheshireCat - Nie 16 Wrz, 2007

no wiesz jeśli zamiast kochać się z kobietą mimo że ona ma ochotę walisz sobie konia to i owszem
ale ogólnie masturbacja nie ma złych wpływów ani na nasze zdrowie, ani na nasze relacje z partnerką/em
aha i jestem wierzący ale nie wyznaję żadnej religii
i oczywiscie dla mnie masturbacja anie jest grzechem... tak jak np oddychanie nim nie jest ;)

muchomorek - Nie 16 Wrz, 2007

A propo spraw damsko-męskich to gdzieś tutaj już było mówione że częsta masturbacja wpływa na zmniejszenie się doznań podaczas seksu z partnerką. Np facet podczas masturbacji "dojdzie" a z kobietą już nie. Ale to już chyba skrajne przypadki....
paulinka - Nie 16 Wrz, 2007

z tego co pamiętam to na bierzmowaniu rozmawialiśmy o tym z księdzem że to jest grzech ale chyba nikt sie z tego nie spowiada...
i chodź jestem katoliczka to nie zamierzam przestać....

muchomorek - Nie 16 Wrz, 2007

Heheh, kiedyś sie tak zastanawiałem czy się z tego spowiadać :D ale pomyślałem że przecież nadal będę to robił (no nie oszukujmy się że nie :wink: )więc sie z tego nigdy nie spowiadałem i nie zamierzam już :)
Dean Thomas - Pon 17 Wrz, 2007

To jest grzech :P P Pytałem ksiedza na religji :P P
alan18 - Pon 17 Wrz, 2007

tak jest to grzech i to chyb a nawet calkiem powazny .,.....
ale nikt fgo tak nie odpiera procz ksiedzy ktorzy sami sie maturbuja w zaciszu kosciola ........... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Tropicol - Pon 17 Wrz, 2007

Masturbacja jest grzechem w ujęciu rodzaju jest grzechem ciężkim (VI Przykazanie)
Jestem bardzo zdzwiony czytając, że sie nie trzeba z tego spowiadać przecież to prowadzi do świętokradztwa. Dlatgo nie rozumiem osób bierzmowanych które piszą w tym temacie naprawde same głupoty

Julcio - Pon 17 Wrz, 2007

Moim zdaniem ludzie grzeszą robiąc gorsze rzeczy, np zdradzając swoje partnerki bądź partnerów, a przy takich występkach masturbacja to pikuś bo nikogo tym nie ranisz a sprawiasz sobie przyjemność. A inna sprawa, gdyby to był grzech to księża by tego nie robili a robią!!
Ja nigdy masturbacji nie traktowałem jako grzech, a jeżeli ktoś uważa że masturbacja to grzech to w tym momencie moje pytanie brzmi: Co taka osoba robi na tym forum??

Tropicol - Pon 17 Wrz, 2007

Owszem ludzie robią gorsze rzeczy. Ale wiedz, że masturbacja rodzi hedonistyczne podejście do życia tzn. liczy sie tylko przyjemnośc a człowiek to tylko "maszyna" do dawania jej, a gdzie tu otwarcie na druga osobę? a gdzie tu dawanie siebie drugiej osobie.
Masz racje księża są różni ale wiedz, że są i tacy którzy tego nie robią znam ich kilku.
Ja mam prawo do przeglądania tego forum tak samo jak i Ty i wielu innych ludzi. przecież nie onanizowanie się nie decyduje o tym na jakie forum mohge wejsc a na jakie nie moge.

BASF - Wto 18 Wrz, 2007

Vezyrek napisał/a:
Ja nigdy masturbacji nie traktowałem jako grzech, a jeżeli ktoś uważa że masturbacja to grzech to w tym momencie moje pytanie brzmi: Co taka osoba robi na tym forum??


Za te dwa zdania powinienieś dostać Nobla. Brawo !!! Jestem pod wrażeniem i zgadzam się z Tobą w 100%

Hubertttus - Wto 18 Wrz, 2007

Vezyrek a skąd wiesz że książa to robią? mówili Ci na spowiedzi.
Tropicol - Wto 18 Wrz, 2007

To wy myslicie, że wszyscy, którzy odwiedzają to forum masturbują się???
No jeśli tak to gratuluje naprawde gratuluje wspaniałomyslności!!!

BASF - Wto 18 Wrz, 2007

Hubertttus napisał/a:
Vezyrek a skąd wiesz że książa to robią? mówili Ci na spowiedzi.


Wiem, że to pytanie do Vezyrek ale ja powiem jakie ja mam zdanie.
Księża, szczególnie ci młodzi (niekoniecznie wiekiem), po swiąceniach w momencie przekraczania progu kościoła nie zostawiają na zewnątrz częsci mózgu, która pobudza sexualnie nasz organizm. Nie zaniża sobie ilości testosteronu. On cały czas zostaje meżczyzną. Jego jądra nadal produkują plamniki. Jest takim samym facetem jak każdy z nas. Jemu nadal posobają się kobiety. I także księżom wkrada się w życie nie raz jak każdemu człowiekowi nuda. Jak połączyć te wszystkie fakty w całośc to już naprawdę nie ma daleko do ipsacji. Czemu bywają księża, którzy korzystają z usług prostytutek czy też kucharek parafialnych, księża geje, księża pedofile?? To są przypadki, które ujrzały światło dzienne. Ile jest takich przypadków, które jeszcze nie wyszły na jaw lub nigdy nie wyszły??
Racja są z pewnością książa, którzy potrafia przeżyć w celibacie. Nie można generalizować. Ale śmiało mogę powiedzieć, że nie jest to duży odsetek. Wszakże, żaden ksiądz mi tego nie mówił ale to jest wydedukawane w najprostrzy sposób jaki się da. Nie jestem katolikiem byłem nim do 18 roku życia. Nigdy nie byłem wierzącym. Sakramenty przyjmowałem tylko dlatego, że tak trzeba było. Ale gdy skończyłem 18 rok życia wypisałem się z instytucji zwanej kościół katolicki. Kościół nigdy nie był mi do niczego potrzebny i tak jest do dziś. Szacunek do katolików mam ale nie mam go dla księży czy jak to mówią pożal się Powierników Boga.

Hubertttus - Wto 18 Wrz, 2007

BASF BYKOM STOP :lol: Złapałem Cię.
Julcio - Wto 18 Wrz, 2007

BASF, dziękuje za odpowiedz. Wyjaśniłeś to we wspaniały sposób :)
A teraz kilki rzeczy:
Hubertttus napisał/a:
Vezyrek a skąd wiesz że książa to robią? mówili Ci na spowiedzi.


Hubertttus u spowiedzi byłem chyba przed bierzmowaniem bo musiałem, a od tamtej pory nie chodzę do księży ponieważ nie muszę. I nie muszę ich się pytać czy to robią (chodzi o masturbację), ponieważ są mężczyznami i resztę odpowiedzi na to pytanie w przepiękny sposób ujął Basf
Tropicol napisał/a:
To wy myslicie, że wszyscy, którzy odwiedzają to forum masturbują się???
No jeśli tak to gratuluje naprawde gratuluje wspaniałomyslności!!!


Nie uważam iż każdy kto wchodzi na to forum to się onanizuje!! Ale skoro ktoś jest tak wierzący że uważa że masturbacja to grzech to uważam że nie powinien o tym myśleć i tutaj wchodzić. To tak jak by oglądał świerszczyki i mówił że jest wszystko w porządku.

Tropicol - Wto 18 Wrz, 2007

Nie rozumiem Waszego myślenia. Przecież nie trzeba być bardzo wierzącym aby stwierdzić iż msturbacja jest grzechem. Wystarczy znajomość X Przykazań (które omawia się bardzo szczegółowo chociażby przy Bierzmowaniu).
Po drugie nie można powiedzieć sobie: "masturbacja to grzech zapoinam o niej kompletnie". Ale trzeba powiedzieć, że nawet osobą wierzącym zdarza się popełnić pewne grzechy.
Człowiek wierzący nie pozwoli na to, aby przywyknąć do grzech bo tak jest wygodniej bo inni tak samo postepują. I nawet jeśli zgrzeszy popełni masturbacje, wejdzie na to forum lub na jakiekolwiek inne będzie się czuł z tym źle i pójdzie do spowiedzi.
A to pozwala mu na to aby postępować tak samo kiedy zgrzeszy, bo łączy go więź z Bogiem silna więź.

alann78 - Sro 19 Wrz, 2007

Księża pewnie Ci nie robiący tego mają częste zmazy nocne hehe :lol:
Inni robią to ,zresztą musieli by wężyki sobie po ucinac, bo jak spermy za dużo się nazbiera to czesto może organizm wywalać to. Takie jest moje zdanie i AMEN 8)

"No i onanizm wzmacnia organizm!!!! " :)

paulinka - Sro 19 Wrz, 2007

Tropicol napisał/a:
Wystarczy znajomość X Przykazań.


oświeć mnie i powiedz które o tym mówi....

CUDZOŁOŻYĆ, znaczy (cytuje księdza)"ułożyć sobie życie z cudzym" czyli z zamężnym mężczyzna(kobieta)- ta tak na zapas :)

Hubertttus - Sro 19 Wrz, 2007

Ludzie wierzący to nie znaczy że święci,mogą i napewno grzeszą.interpretacja X przykazan to tak różnie ,o tym mówi katechizm K.K. no i w starym testamęcie o Onanie,że Bóg go pokarał za zrzucanie nasienia.Mnie osbiście nigdy na spowiedzi ks. nie spytał czy się masturbuje ,czy stosuje prezerwatywę,a na spółkowanie z narzeczoną powiedział że jeśli jest to bez upakarzania,bez zmuszania i za zgodą obojga to nie musowo traktować za grzech jeśli dwoje młodych ludzi poważnie planuje z sobą przyszłość.

[ Dodano: Sro 19 Wrz, 2007 ]
W K.K. uważane jest że jeśli człowiek obiecuje sobie poprawę to mu się grzechy odpuszcza,a czytam że wielu z was prubuje ,pyta sie jak z tym skończyć a więc są dobre intęcje ,a że człek słaby to znowu upada.Kiedyś poważny misjonasz przytoczył taki przykład ..idą dwaj misi przez pustynny teren ,mlody i stary na drodze napotkali potok dość szeroki i przed nim kobiętę która bała sie przejśc.Starszy mich wzioł ja na plecy i przeniósł młodszy później nie odzywał się do starszego całą godzine aż wreście nie wytrzymał i spytał jak ty mogłeś się dotknąć do kobiety.Ja się dotknołem przez kilkanaście sekund ty dzwigasz ją już godzinę w swojch myślach.Tak i z każdym grzechem jeśli bardzo to przerzywasz jest grzechem i musisz się wyspowiadać jeśli traktujesz to jak mycie zębówto cóż :?

Tropicol - Sro 19 Wrz, 2007

X Przykazań odczytuje się zawsze w dwóch wymiarach.
Pierwszy dosłowny- nie zabijaj, nie códzlołóż, nie kradnij oraz drugi ne dosłowny tzn. co kryje się pod każdym z nich. I tak V Przykazanie nie tylko odnosi się do samego aktu zabójstwa, ale także do zabijania dzieci nienarodzonych, nie udzielenie pomocy osobie z myślami samobójczymi, namawianie do samobójstwa, zabójstwa, pomoc w zabójstwie.
Tak samo jest z VI Przykazaniem, które nie odnosi się tylko do "ułożyć sobie życie z cudzym", ale także do przygodnych kontaktów płciowych (hetreo lub homoseksualnych), masturbacji, rozpowszechniania pornografii, korzystanie z materiałów pornograficznych, układanie związków bez sakramentu małżeństwa,prostytucja, gwałt.
Dlatego bardzo trudno jest mi uwierzyć w to co napisał Hubertttus:
"a na spółkowanie z narzeczoną powiedział że jeśli jest to bez upakarzania,bez zmuszania i za zgodą obojga to nie musowo traktować za grzech jeśli dwoje młodych ludzi poważnie planuje z sobą przyszłość. "


A tak apropo księży to chciałem powiedzieć, że chrześcijanin powinien żyć i starać się naśladować Jezusa Chrystusa samego Boga, a nie księdza, który jest tylko czlowiekiem grzesznym, słabym, upadającym i daje zły przykład w sprawach moralnych.

Hubertttus - Sro 19 Wrz, 2007

Tropicol zgadzam się się z tobą i tą interpretacją co przedstawiasz ale uwierz mi że napisałem tylko prawdę a nie moje prywatne odczucja.I podczas spowiedzi omawjająć grzech po grzechu jak trzeba przeciwdzjałać i odnośnie spółkowania przed ślubem wypowiedz kapłana samego mnie zdziwiła.Ale dziś świat się zmienia i małżeństwa niesakramentalne namawia sie do prób życja jak brat z siostrą aby mozna było korzystać z sakramentów i wtedy spowiedz jest w porządku bo penitent żałuje za grzech cudzołóstwa i postanawia żyć jak brat i siostra dla dobra dzieci( nie ślubnych) itp. a jak upadnie i zgrzeszy to znów pójdzie do spowiewdzi.
skywalker - Sro 19 Wrz, 2007

[quote="Tropicol"]I nawet jeśli zgrzeszy popełni masturbacje, wejdzie na to forum lub na jakiekolwiek inne będzie się czuł z tym źle i pójdzie do spowiedzi. [/quote] -> Hehe "popełnić masturbację: :D Nie słyszałem jeszcze nigdy czegoś takiego ale nie będe sie czepiał :) A co do reszty to jeśli ja po każdej masturbacji miałbym wyrzuty sumienia to ja dziękuje za takie życie... W średniowieczu panowała asceza i przekonanie że każda najmniejsza przyjemność to grzech... Na szczęście te czasy minęły..

[quote="BASF"]Wiem, że to pytanie do Vezyrek ale ja powiem jakie ja mam zdanie.
Księża, szczególnie ci młodzi (niekoniecznie wiekiem), po swiąceniach w momencie przekraczania progu kościoła nie zostawiają na zewnątrz częsci mózgu, która pobudza sexualnie nasz organizm. Nie zaniża sobie ilości testosteronu. On cały czas zostaje meżczyzną. Jego jądra nadal produkują plamniki. Jest takim samym facetem jak każdy z nas. Jemu nadal posobają się kobiety. I także księżom wkrada się w życie nie raz jak każdemu człowiekowi nuda. Jak połączyć te wszystkie fakty w całośc to już naprawdę nie ma daleko do ipsacji. Czemu bywają księża, którzy korzystają z usług prostytutek czy też kucharek parafialnych, księża geje, księża pedofile?? To są przypadki, które ujrzały światło dzienne. Ile jest takich przypadków, które jeszcze nie wyszły na jaw lub nigdy nie wyszły??
Racja są z pewnością książa, którzy potrafia przeżyć w celibacie. Nie można generalizować. Ale śmiało mogę powiedzieć, że nie jest to duży odsetek. Wszakże, żaden ksiądz mi tego nie mówił ale to jest wydedukawane w najprostrzy sposób jaki się da. Nie jestem katolikiem byłem nim do 18 roku życia. Nigdy nie byłem wierzącym. Sakramenty przyjmowałem tylko dlatego, że tak trzeba było. Ale gdy skończyłem 18 rok życia wypisałem się z instytucji zwanej kościół katolicki. Kościół nigdy nie był mi do niczego potrzebny i tak jest do dziś. Szacunek do katolików mam ale nie mam go dla księży czy jak to mówią pożal się Powierników Boga.[/quote] -> zgadzam się w 100% z każdym Twoim zdaniem...

inter - Sro 19 Wrz, 2007

....
Michał1234567890 - Czw 20 Wrz, 2007

Chyba to jest grzech, ale chyba każda osoba, która przechodziła wiek dojrzewania
i poznawała nowe aspekty swojego ciała to robiła. I nie sądzę, że każdy się z tego spowiada.

Tropicol - Czw 20 Wrz, 2007

A tak chciałbym powiedzieć czy jednak nie byłaby potrzeba dziś odrobina ascezy. Dzisiaj świat no i ludzie nie znają granic. Myślą, że wszystko się im należy bo są najwaźniejsi. Dlatego apeluje do wszystkich wierzących na tym forum aby przy spowiedzi powiedzieli że się masturbują, bo nie ulega wątpliwości że jest ona grzechem. I jeszcze jedno chciałem powiedzieć: że na temat masturbacji jako grzechu niech nie wypowiadają się osoby niewierzące lub takie którym się coś wydaje na ten temat.
mutek - Pią 21 Wrz, 2007

Ja uważam masturbacje za mocne skrzywienie psychiki! uważam że to jest też grzech i duże niedorozwinięcie emocjonalne.. sam przyznam się że masturbowałem się do 30 roku życia i byłem w sidłach tego nałogu jak i pornografii! teraz nie robie tego i ciesze się bardzo z tego!
Jednak co mi pozostało po masturbacji:
-nie będe mógł współżyć nigdy z dziewczyną!
- nie będę miał dzieci, jak również żony i rodziny
-nie będę mógł mieć żadnej przyjemności ze stosunku z kobietą!
-jestem wierzący, ale mała inteligencja (o tym niżej) jednak wepchnełą mnie
w ten koszmar.. nie mam pojęcia czy można po czyms takim osiągnąć zbawienie..
spowiadałem się z tego wiele razy i powiem Wam że to wielki wstyd potem!

u mnie masturbacja osiągnęła straszny stan dewiacji.. w wieku 16 lat masturbowałem się na obnażonym żąłędziu uszkadzającc sobie kompletnie wrażliwość tego miejsca w ciągu niecałych 2 lat.. potem pozostało mi poruszanie napletkiem i obrzydliwe odczucia "seksualne" które mi pozostały.. obecnie mam już prawie 32 lata, i myjąc fleta nic nie czuje! nie byłbym w stanie odczuwać czegokolwiek podczas stosunku z kobietą!!! tak naprawdę nie mogę sie w normalny sposób doprowadzić do wytrysku.. sami pomyślcie 100 razy zanim będziecie się tak beznadziejnie onanizować!

jak będziecie chcieli opisze Wam dokładnie mój problem! ale to właśnie przez masturbacje!
jeżeli masturbacja cie przerośnie to masz DUŻY problem!!! bądźcie wstrzemięźliwi! wstrzemięźliwość to cnota! w każdej religii! i musicie wiedzieć że każdy raz samemu, to jeden raz mniej z kobietą/ukochaną/żoną!

muchomorek - Pią 21 Wrz, 2007

Uuuu mutek, współczuje Ci. Musiałeś naprawdę ostro "trzepać" żeby tak znieczulić sobie penisa. A teraz wogóle się nie masturbujesz? Jeśli tak to masz z tego jakołś przyjemność? Dlaczego twierdzisz że nie jesteś w stanie przez to mieć rodziny? Ale chyba jest w tym jakiś "+" : Możesz kochając się dłużej wytrzymać i napewno zadowolisz każdą partnerkę. No nie wiem jak to jest, mogę tylko przypuszczać.
Tropicol - Pią 21 Wrz, 2007

Mutek!!! Pamiętaj, że jeśli żałowałeś z miłości do Boga a nie z przymuszenia i szczerze wyznałeś to na spowiedz, skończyłeś z tym to wiedz, że możesz być zbawiony. Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Może właśnie tak musiało się stać, żebyś był mądrzejszy.

Dlatego apeluje do wszystkich wierzących na tym forum aby przy spowiedzi powiedzieli że się masturbują, bo nie ulega wątpliwości że jest ona grzechem. I jeszcze jedno chciałem powiedzieć: że na temat masturbacji jako grzechu niech nie wypowiadają się osoby niewierzące lub takie którym się coś wydaje na ten temat.

Michał1234567890 - Pią 21 Wrz, 2007

Mutek nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi, może rozwiną byś tą myśl i powiedział o swoim problemie, który czyni cię niezdolnym do reprodukcji. Nie sądzę aby to co mówiłeś było prawdą.
Julcio - Sob 22 Wrz, 2007

Tropicol napisał/a:
I jeszcze jedno chciałem powiedzieć: że na temat masturbacji jako grzechu niech nie wypowiadają się osoby niewierzące lub takie którym się coś wydaje na ten temat.


A ja myślałem że forum jest to miejsce gdzie się dyskutuje na różnie tematy i osoby które mają odmienne zdanie na jakiś tam temat mogą wymienić się zdaniami. Widać że nie jest wygodne rozmawianie z osobami które mogą mieć rację w tym co mówią. Więc lepiej jest je wyeliminować z dyskusji i stworzyć kącik głoszenia dziwnych poglądów i wspierania się w tym. Hmm to zaczyna wyglądać jak sekta!!
A czy może słyszeliście że masturbacja jest to normalna czynność fizjologiczna i jest to tak samo potrzebne jak picie,jedzenie,oddychanie. Jest to potrzebne do zdrowego rozwoju. I jest to udowodnione przez badania jakie były wykonywane na świecie.
No ale nic, widzę że zamiast dyskutować lepiej tylko przestawiać swoje rację i nie słuchać ludzi którzy myślą inaczej. A najgorsze jest to że mówią i myślą tak osoby które uważają się za Katolików.
Przykro mi z tego powodu.

Hubertttus - Nie 23 Wrz, 2007

Chciał bym jeszcze kilka sło rzucić do tych uczestników tego forum którzy tak radykalnie podchodzą do X -ciu przykazań .Otóż V przykazanie mówi nie zabijaj,a czy żołnierze wyjerzdźający do Iraku czy Afganistanu jadą własną piersią zaprowadzać pokój i porzędek,czy oni bronią ojczyzny,jada z świadomością że jeśli będą musieli urzyć broni będą strzelać, pozbawiac życja,i co a na tą drogę błogosławi ich kapłan ?I jak Wam łyso :o
Nie mówie że nadużywanie masturbacji jest dobre ,bez znaczenia dla dobra człowieka czy to młodego będącego samotnym czy późnjej w związku.Ma napewno ujemne skuti , że zamyka człowieka we własnym kręgu i nie próbuje znaleźć sobie partnerki jaki w związku jesli człowiek zadawala się sam a partnerkę pozostawia osamotnioną ,może warto było by
dostarczyć przyjemniści ,odprężenia drugiej osobie.

skywalker - Nie 23 Wrz, 2007

[quote="Vezyrek"]A ja myślałem że forum jest to miejsce gdzie się dyskutuje na różnie tematy i osoby które mają odmienne zdanie na jakiś tam temat mogą wymienić się zdaniami. Widać że nie jest wygodne rozmawianie z osobami które mogą mieć rację w tym co mówią. Więc lepiej jest je wyeliminować z dyskusji i stworzyć kącik głoszenia dziwnych poglądów i wspierania się w tym[/quote] - > Niektórzy mają klapki na oczach i uważają że to co mówią jest jedyną słuszną racją... :roll:
nastolat1990 - Nie 23 Wrz, 2007

masturbacja jest grzechem~!
kapcius - Pon 24 Wrz, 2007

Masturbacja jest grzechem wtedy, gdy myśli się o kimś i sie masturbuje.. A tak "na sucho" to chyba nie..
Tropicol - Sro 26 Wrz, 2007

Oczywiście, że na forum mogą się wypowiedzieć ale jeśli ktoś pyta czy masturbacja jest grzechem to oczekuje odpowiedzi osoby, która wie na 100% że tak a nie takich którzy są niezdecydowani mówiąc może tak może nie.
MacWenciu - Wto 23 Paź, 2007

Masturbacja jest grzechem. Dlaczego? Ano, jeśli mogę zaproponować wam coś, co pomoże zrozumieć. Spróbujcie zrezygnować z onanizowania się na okres 40 dni. Przecież to zwykła przyjemność, taka jak picie coca-coli czy też jedzenie cukierków, więc ograniczmy się z tym, a co! Nie ma żadnych problemów, prawda?
1. dzień...
2. dzień...
4. dzień...
Już Cię skręca, co nie?
6. dzień...
9. dzień...
Jestem pewien, że jeżeli regularnie się onanizujesz, to nie wytrzymasz nawet połowy zaproponowanego okresu. Dlaczego? Ponieważ onanizowanie się prowadzi do uzależnienia od orgazmu. Jeżeli nie działają na was argumenty w stylu "to jest sprzeczne z naturą człowieka", to może chociaż to, że onanizm jest narkotykiem jakoś do was trafi.
Poza tym nasienie zostało nam dane w celu przekazywania życia etc. etc. Polecam wykład "Seks - poezja, czy rzemiosło".

tomas13 - Sro 24 Paź, 2007

MacWenciu - masz prawo do własnych opinii. Autoerotyzm w rozumieniu katolików jest grzechem i nie ma sensu o tym dyskutować. Tak jest i tyle. Jak komuś się nie podoba, może zrezygnować z religii z którą się nie zgadza, zaprzestać onanizmu, lub regularnie sie z grzechu spowiadać. Pisanie jednak o masturbacji jako o nałogu takim samym jak narkomania jest z Twojej strony nadużyciem NIEZGODNYM z nauką. Zanim napiszesz kolejny raz taka nieprawdę zapoznaj się ze stanowiskiem lekarzy seksuologów, sięgając do odpowiedniej, naukowej literatury. Ewentualnie, jak Ci się nie chce, posłuchaj jednego z najbardziej znanych seksuologów w Polsce, vice prezesa Stowarzyszenia Seksuologów Polskich (i mie tylko....) w radiu TOK FM w audycjach pt. "Kochaj długo i zdrowo". Audycje archiwalne sa dostępne w necie na stronach radia. P.S.> Stosując Twoją argumentację (nasienie służy jedynie do rozmnażania) należałoby od razu zrezygnować z petingu, seksu oralnego i wszystkich czynności nie służących prokreacji. Tak daleko nawet konserwatywny w sprawach obyczajowych kościół się nie posuwa. Przy okazji może wyjśnisz nam zjawisko polucji? Skoro nasienie jest takie cenne, takie zjawisko w ogóle nie powinno występować, a natura sprawia, że w przypadku braku współżycia lub innych form rozładowania napięcia seksualnego, dochodzi do wytrysku podczas snu. Skąd taka niekonsekwencja zatem?

[ Dodano: Pon 26 Lis, 2007 ]

Nightwish - Wto 27 Lis, 2007

Ja tam nie uważam tego za nic złego, dla mnie złe jest tylko to co wyrządza innym krzywdę a wszystko inne jest dozwolone i czy ktoś to robi czy nie to jego prywatna sprawa.
Nightwish - Pią 30 Lis, 2007

No jasne, nagle opada cało to podniecenie i testosteron i w ogóle, to wiadomo że czujesz się paskudnie bo minęły przyjemne chwile, potem księżą to wykorzystują żeby mówić jaka to masturbacja jest zła :lol:
Wasil22 - Nie 30 Gru, 2007

ksiadz nam mówił ze masturbacja jest grzechem i trzeba sie z tego spowiadac.... ale znajac zycie ks tez człowiek tez wali;p
Szymon7 - Nie 30 Gru, 2007

Księża są dla mnie ostatnimi osobami na świecie, którym pozwoliłbym na pouczanie i prawienie mi morałów...
Proszę nie odbierać tego jako atak na Kościół Katolicki :P

Nox2 - Pon 31 Gru, 2007

Dla mnie to nie grzech i wg mnie każdy wali...
Wasil22 - Wto 01 Sty, 2008

moim zdaniem to jest wszystko popi****one, jedni mówia ze to grzech ini znówu ze nie:) wkoncu komu wierzyc:?:)))???????
Wasil22 - Wto 01 Sty, 2008

gadałem z ksiedzem i powiedział mi ze nasze popedy seksualne powinny byc rozłodowane przez polucje:)
mirek18 - Czw 03 Sty, 2008

jestem katolikiem nie z wyboru lecz z przymusu rodzice mnie oc hrzcili wyslali do komuni i do bierzmowania ulatwi mi to wziecie slubu koscielnego esli takowy bede bral ... a co dmoich osobistych pogladow to od 18 roku zycia nie chodze do kosciola spowadam sie dw arazy do roku na swieta katolickie ...boze narodzenie i swieta wielkanocne ... ksiadz slyszy ta sama spiewke od 8 roku zycia kiedy bralem komunie i pierwszy raz sie spowiadalem "poklucilem sie z siostra znajomymi przeklinalem i robilem inne rzeczy ktore mozna zaliczyc do grzechow lekkich lob ciezkich wiecej grzechow prosze ksiedz anie pamietam i za zadne nie zaluje" osobiscie mam w dupie fakt istnienia tajemnicy zawodowej strikto tajemnicy spowiedzi nie odmawiam pokuty od kiedy tylko pamietam juz ladne pare lat :) to jest dopiero grzech zmojej strony i tez to mam w dupie nawet nie spowiadam sie z tego klechcie od roku czasu (kiedy sknczylem18 lat) staram sie byc ateista bo zadna religia mnie nei ciagnie w zaden mozliwy sposub co do argumentow ze masturbacja jest grzechem nie bede sie wypowiadal bo dla osoby mocno wierzacej moze byc grzechem ale dla osoby takiej jak ja czy osoby wyznajacej inna religie moze byc rzecza codzienna tak jak jedzenie czy odbywanie snu jedni to uwazaja za nalug a drudzy nie i nei ma co debatowac i najezdzac na siebie nawzajem bo tzreba wziosc poduwage ze sa ruzne poglady i jak to mawial moj ojciec swietej pamieci "sa gusta i gusciki" ja gdy kocham sie w sobote noca z kobieta poznana na przerwie lekcyjnej studium w szkole w piatek po poludniu mam gdzies ze to jest grzech tak jak mowilem ruzne sa gusta ... nie jestem rasista an nikogo nie odzucam pozdrawiam i zycze milej dyskusji jak ktos ma pytanie dodatkowe co do mojej wypowiedzi zapraszam na PW
ame - Pią 04 Sty, 2008

Dean Thomas napisał/a:
To jest grzech :P P Pytałem ksiedza na religji :P P
tez pytałem nie na religii ale wypytałem go o to i jeszcze parę innych spraw. powiedział, że masturbacja jest grzechem bo nie prowadzi do prokreacji i jest to jak on to określił "miłość z ręką" ciekawi mnie czy kościół za grzech uznał też zmazy nocne przecież one też do prokreacji nie prowadzą... o ile się nie mylę ksiądz powinien być przykładem dla wierzących wiec pomińmy tutaj masturbacje wśród księży, homoseksualizm też jest grzechem wg kościoła a ile homoseksualistów udziela rozgrzeszenia w konfesjonale, odprawia msze święte, komunikuje??
Tomas19 - Pią 11 Sty, 2008

Mnie kiedyś ksiądz sam zapytał przy spowiedzi czy nie mam tam jakiś ekscesów:)Ja mu odpowiedziałem,że nie:)No przecież mu nie powiem że tak
ame - Sro 16 Sty, 2008

Tomas19, no mi tez ostatnio niespodziewanke sprawił : czy grzeszysz sam ze sobą? szczęka mi opadła........
Wasil22 - Sro 16 Sty, 2008

było powiedziec "gówno cie to intersi";p
randy - Sro 16 Sty, 2008

Widocznie był już znużony i chciał posłuchać o czymś ciekawszym :)
ame - Czw 17 Sty, 2008

tez tak myślę, każdy standardowo: kłamałem, przeklinałem i byłem niegrzeczny/a , a wielebny by posłuchał coś ciekawego, może by się stronami chciał wymienić.....
Tomas19 - Czw 17 Sty, 2008

Poprostu masakra ja chce to niech se zwali a nie.Może mu jeszcze dokładnie powiem gdzie wystrzeliłem..ehh i dlatego do spowiedzi już nie chodzę:)
ame - Czw 17 Sty, 2008

zanim powiesz gdzie wystrzeliłeś poprosi cię żebyś dokładnie opowiedział całą akcję musi wiedzieć co dać za pokutę :twisted:
Wasil22 - Czw 17 Sty, 2008

mi sie zdaje ze sami pewnie na recznym przy pornolu jada:)
Tomas19 - Czw 17 Sty, 2008

To jest wkońcu moja sprawa co ja robię i czym się bawię.Ja bym nie wytrzymał od powstrzymania się.Każdy zdrowy normalny facet się masturbuje
Tropicol - Czw 17 Sty, 2008

Po pierwsze jeśli mówilibyście dokładnie np. masturbowałem się 5 razy oglądając filmy pornograficzne, w takich a takich okolicznościach, to żaden ksiądz nie pytałby was o szczegóły. A jeśli powiesz że zachowywałeś się nieskromnie to zaczną się pytania.
Samogwałt należy do grzechów nieczystych pełnych niezgodnych z ludzką naturą.

ame - Pią 18 Sty, 2008

chodzi o to, że wielebny sam od siebie na koniec dorzucił pytanie "czy uprawiałeś nieczystość sam ze sobą? " tak dla rozwinięcia tematu chyba bo drętwo było w konfesjonale heheh
rutland - Sob 19 Sty, 2008

ame napisał/a:
tez tak myślę, każdy standardowo: kłamałem, przeklinałem i byłem niegrzeczny/a , a wielebny by posłuchał coś ciekawego, może by się stronami chciał wymienić.....

Buahahahaa dorbe :lol: strzał w 10 :P

bartos200 - Sob 19 Sty, 2008

nie bylo dretwo tylko chcial sie dowiedziec czy robiles to sam czy z kolega bowiem w drugim przypagku jest jeszcze gorzej ogolnie jest to grzech ciezki i w momecie np smierci idziesz do piekla i nie ma dla ciebie ratunku, nie mozna sobie powiedziec ze to jest natura czlowieka ani tlumaczyc sobie ze wszzyscy to robia to i ja bede... nic nie zniemia faktu ze jest to grzech a Pan Bog dal kazdemu z nas wolna wole i to zalezy od nas co zrobimy decydujac sie na to wybierasz pieklo... a potem w piekle bedziesz dupczony przez diabla hitlera i innych ktorzy juz tam siedza a najbardziej motywujace dla mnie jest to zeby tegon nie robic ze mialbym siedziec z tymi parapetami cala wiecznasc jezeli umiesz sobie wyobrazic co to jest wiecznosc to gratuluje bo ja nie to jest cos co trwa i nigdy sie nie skonczy zycze powodzenia w wytrwaniu
Ken1985 - Nie 20 Sty, 2008

bartos200 napisał/a:
nie bylo dretwo tylko chcial sie dowiedziec czy robiles to sam czy z kolega bowiem w drugim przypagku jest jeszcze gorzej ogolnie jest to grzech ciezki i w momecie np smierci idziesz do piekla i nie ma dla ciebie ratunku, nie mozna sobie powiedziec ze to jest natura czlowieka ani tlumaczyc sobie ze wszzyscy to robia to i ja bede... nic nie zniemia faktu ze jest to grzech a Pan Bog dal kazdemu z nas wolna wole i to zalezy od nas co zrobimy decydujac sie na to wybierasz pieklo... a potem w piekle bedziesz dupczony przez diabla hitlera i innych ktorzy juz tam siedza a najbardziej motywujace dla mnie jest to zeby tegon nie robic ze mialbym siedziec z tymi parapetami cala wiecznasc jezeli umiesz sobie wyobrazic co to jest wiecznosc to gratuluje bo ja nie to jest cos co trwa i nigdy sie nie skonczy zycze powodzenia w wytrwaniu




stary gdzie tu miłoscierdzie Boze ... a po 2 zal za grzechy w godzinie smierci?

ame - Nie 20 Sty, 2008

hmmm a czy w piśmie świętym jest napisane ze masturbacja to grzech? nie wiem może jest chociaż nie sadze. Jeżeli to co jest związane z tą sfera życia i my to robimy a nie prowadzi do prokreacji jest grzechem to cholerka trzeba sie spowiadać z polucji, wałeczek :roll:
PinkRose - Czw 24 Sty, 2008

Hmm... nie wiem czy mogę się tu wypowiadać jako kobieta, ale jednak to zrobię =D

Masturbacja zła? A W życiu! No, dopóki jej się nie wybiera zamiast seksu z gotową i chętną partnerką =D

Ja tam jestem za..

tomas13 - Sob 02 Lut, 2008

kapcius napisał/a:
Masturbacja jest grzechem wtedy, gdy myśli się o kimś i sie masturbuje.. A tak "na sucho" to chyba nie..


Jaaasne. Nie ma jak naginanie wszystkiego do własnych potrzeb i upodobań. Sam grzmisz i bronisz czystości do ślubu powołując się na wiarę katolicką, a jednoczesnie trzepiesz na potęgę i jeszcze włazisz na takie fora. Nie łudź się, że to O.K. Jak tak bronisz czystości i wyznajesz wiarę katolicką to musisz wiedzieć, że sama obecność tutaj, przeglądanie galerii itp. sprawy są grzechami. Jak można mieć co do tego wątpliwości? Nie bądź hipokrytą, nie wytykaj innym, skoro sam bez winy nie jesteś, albo przynajmniej przestań powoływać się na swoją wiarę, bo brzmi to niewiarygodnie i skrajnie obłudnie.

qwerty246810 - Wto 05 Lut, 2008

Ale wy jacyś jesteście. OCZYWIŚCIE ŻE TO JEST GRZECH!!!! A i tak pewnie księża se walą na zachrystii czy jak to się mówi. Osobiście jestem ateistą, ale ostatnio pytałem księdza <bo muszę na razie chodzić na religię, bo w naszym liceum nie zdążyłem się wypisać> spytałem księdza czy czuje pociąg seksualny to powiedział że tak i wypełnia to modlitwą :D Cała klasa go złachała a ja uważam, że modlitwą się tego zapełnić nie da :P

Więc podsumowując to JEST grzech (według ksiedza), ale i tak ch....j z tym :P

ame - Sob 09 Lut, 2008

qwerty246810 napisał/a:
A i tak pewnie księża se walą na zachrystii czy jak to się mówi.
bez przesady
qwerty246810 - Pon 11 Lut, 2008

ame... a czy ty myślisz, że da się zachamować popęd seksualny?? HAHHAA
ame - Wto 12 Lut, 2008

oczywiście że się nie da, ale wydaje mi się nie na miejscu pisanie ze księża walą sobie w zakrystii, to tak jak by ksiądz walił sobie w kościele. Wątpliwości nie podlega fakt, że ksiądz też człowiek i masturbacja obca mu nie jest......
kapcius - Wto 12 Lut, 2008

da sie :D
1. albo sobie zwalisz
2. wylej na siebie zimna wode
3. odetnij penisa xD

ame - Sob 16 Lut, 2008

którą opcję ty wybrałeś??
Krzysiek17 - Nie 17 Lut, 2008

on napewno wybrał tą 3
ame - Pon 18 Lut, 2008

też mi się wydaje najskuteczniejsza......
kwiatluk - Sob 23 Lut, 2008

wydaje mi sie ze 3 to jedyna skuteczna na dłużej niż15min;p ale nie próbowałem jeszcze...
mmc - Nie 24 Lut, 2008

spowiadacie sie z tego ??
kwiatluk - Nie 24 Lut, 2008

powinno się :wink:
ame - Pon 25 Lut, 2008

dobre pytanie, faktycznie powinno się ale ile osób to olewa??
mmc - Pon 25 Lut, 2008

no prawdę mówiąc to ja mówię to tak między wierszami :D
Dwight - Wto 11 Mar, 2008

Pojde do piekla :<
orkrist - Nie 13 Kwi, 2008

Oczywiście, że grzech i się spowiadam. A na dzień dzisiejszy to będą już dzisiaj 3 tygodnie abstynencji
bene - Pon 14 Kwi, 2008

ja sie nigdy z tego nie spowiadalem:P, a i nie "wale" juz
tomas13 - Pon 14 Kwi, 2008

To po co się spowiadzasz, skoro zatajasz grzechy ŚWIADOMIE? Taki sakrament i tak nie jest ważny.
Noil - Pon 14 Kwi, 2008

Nasz ksiądz w liceum mawiał, że jeżeli czegoś nie uznajemy za grzech to po co się z tego spowiadać? To co wymienimy w konfesjonale zostaje nam odpuszczone, a sakrament jest jak najbardziej ważny o ile się tych wymienionych rzeczy żałuje.
Ja osobiście nie uważam tego za grzech, choć ostatnio miałem sporo wyrzutów sumienia, więc skończyłem z tym. Teraz wolę takie sprawy z ukochaną załatwiać.

bene - Pon 14 Kwi, 2008

Noil napisał/a:
Nasz ksiądz w liceum mawiał, że jeżeli czegoś nie uznajemy za grzech to po co się z tego spowiadać? To co wymienimy w konfesjonale zostaje nam odpuszczone, a sakrament jest jak najbardziej ważny o ile się tych wymienionych rzeczy żałuje.
Ja osobiście nie uważam tego za grzech, choć ostatnio miałem sporo wyrzutów sumienia, więc skończyłem z tym. Teraz wolę takie sprawy z ukochaną załatwiać.


dobre rozwiazanie :) , jednak musisz pamietac ze nie kazdy ma taka opcje i musi sie zaposkajac sam Nie pisz tak bo inni beda zazdrosni :p...

tomas13 - Wto 15 Kwi, 2008

Noil, najwyraźniej nie rozumiesz pewnej prostej sprawy: to kośció, a nie ludzie, grzesznicy, ustala co jest, a co nie jest grzechem. Śmiecenie, niepłacenie podatków i walenie konia są np. grzechami, bo tak właśnie twierdzi kościół. Kaościół Katolicki nie pozwala na wybieranie sonie w z wiary tego "co nam pasuje". Bierzesz albo wszystko, albo nic! Nie można być półkatolikiem, tak samo jak trudno być trochę kurwą lub prawie złodziejem.
tomas13 - Sro 16 Kwi, 2008

Jasne. Dlatego mogę Cię zamordować i być wciąż BEZGRZESZNYM, bo MOIM zdaniem to nie będzie grzech, a dobry uczynek. Prezentujesz nowatorskie i konformistyczne jak widać pojęcie, nie mające jednak żadnego odniesienia do tego co głosi kościół. Swoją wypowiedzią najlepiej zaświadczasz o tym, że nie znasz podstawowych pojęć ani tym bardziej stanowiska KK. Naprawdę nigdy nie zastanowiło Cię to, dlaczego kościół tak wiele mówi o grzechu i dokładnie precyzuje co grzechem jest, a co nie. Tu nie ma żadnej dowolności. Jak sądzisz, czemu ma służyć "Siedem grzechów głównych"? Czyżby chodziło o zepis sugestii, co przyjemnego można zrobić najbliższy w weekend? Podział hierachiczny grzechów i nadawanie im rangi zapewne też jest bez sensu, bo co to kogo obchodzi, skoro każdy może sobie sam, dowolnie dany uczynek zakwalifikować do grzechu lub nie, wyspowiadać się z niego, lub nie.
Hulaj dusza, piekła nie ma!

Wasil22 - Nie 14 Cze, 2009

coś wątek ucichł:/
nonek - Czw 18 Cze, 2009

Katechetka u nas na religii powiedziala ze masturbacja to jest grzech. Poniewaz jest to samogwalt i mozemy na tym ucierpiec psychicznie i fizycznie

Ale tak na prawde wyznacznikiem czy to jest grzech czy nie to jest nasze sumienie. To od nas zalezy czy to jest grzech czy nie. Dla jednego bekniecie bedzie grzechem bo to zle zachowanie a dla drugiego normalka nic dziwnego.

Dla mnie masturbacja to nie grzech.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group