Wędzidełko - Wędzidełko

Robek - Wto 07 Sie, 2007
Temat postu: Wędzidełko
Witam. chciałbym sie zapytac czy z krótkim wędzidełkiem mozna zyc?? czy to przeskadza w zyciu seksualnym??
buble-buble - Wto 07 Sie, 2007

zależy jak krótkie ;P ja chyba też mam krótkie bo sam mi naplet nie złazi tylko muszę mu pomóc, ale mi to nie przeszkadza i mogę z tym żyć ;P a czy w życiu seksualnym przeszkadza to ci nie powiem :P co najwyżej jeśli chodzi o walenie, to w waleniu nie przeszkadza :twisted:
Robek - Wto 07 Sie, 2007

ja dużo przeczytałem tu postów i czytalem ze duża możłiwośc jest zerwanie tego wędzidełka podczes stosunku... i podobno potwornie boli, niewiem czy mam iść do urologa czy ryzykować...;(
buble-buble - Wto 07 Sie, 2007

no to nie wiem, każdy ma inaczej, ja naciągam dosyć dużo i mnie wcale nie boli ani nie czuję żeby mi miało pęknąć, a co do stosunku to tak jak już mówiłem nic ci nie powiem na ten temat, jeśli cię to dręczy to idź do tego lekarza :P
teaser - Czw 16 Sie, 2007

ja na bank mam za krotkie wedzidelko, skorka ladnie schodzi do konca ale wtedy grzyb sie pochyla tam gdzie jest wedzidelko i wedzidelko robi sie koloru bialego wrecz bo jest tak mocno naciagniete ze krew nie doplywa, oczywiscie tylko wtedy gdy maly stoi :) wtedy skorka cofa sie spoworotem w strone grzyba :) raczej mi to nie przeszkadza ale slyszalem ze podczas stosunku wlasnie moga byc problemy i moze sie zerwac... dlatego 30 min temu wrocilem od lekarza pierwszego kontaktu ktory dal mi skierowanie do urologa :)

Sama wziyta trwala 5 min... powiedzialem mu ze mam za krotkie wedzidelko, niech pan pokaze... poszlismy do drugiego pokoju :twisted: zakryl zaslony w gabinecie, zdjalem gacie i mu pokazalem... looknal tylko i powiedzial ze przepisze mi skierowanie i ze bedzie to malutki zabieg :) ))

Jakby co moge pisac dalsze sprawozdania... :D :D:D

Robek - Nie 19 Sie, 2007

pisz pisz... bo ja tez chyba mam z tego co ty piszesz... ;((
mariaa - Pon 27 Sie, 2007

Powiem wam tak! Do urologa! :) niema się czego bać a powiem wam że urolodzy są śmieszni :D takie teksty czasem walą^^ jak się rokrecaja :>
A to krótkie więzadło utrudnia sex...

teaser - Sro 29 Sie, 2007

no no ja wlasnie dzis lece do urologa ze skierowaniem... zobaczymy na kiedy wyznacza mi wizyte :) troche boje sie samego zabiegu bo myslalem ze tylko natna troszke wedzidelko i bedzie ok... ale z tego co slysze to te zabiegi troszke inaczej wygladaja i daja jakies szwy... ;o;o;o co prawda nie ma wyjscia... chcesz miec sprawnieszego kutasa to do urologa trzeba isc :D Oczywiscie najlepiej przekonac sie w praktyce... :)

[ Dodano: Sro 29 Sie, 2007 ]
wyznaczyli mi wizyte do urologa na 10 wrzesnia wiec nie jest zle... dla porownania do laryngologa tez musze sie udac to wyznaczyli mi wizyte na 10 pazdziernika ;o;o;o czyli widac jak mezczyzni malo uczeszczaja do urologa :)

[ Dodano: Sro 19 Wrz, 2007 ]
Tak... dzisiejszego dnia mialem operacje wedzidelka! Jestem juz 6 godzin po operacji i nic nie czuje... :)

Kto ma jakies obawy przed operacja wedzidelka odrazu mowie ze nie ma czego sie bac, jedyne co boli to wstrzykniecie znieczulenia :) Mialem obawy ze po operacji bedzie sie gorzej poruszal itd. ale nic z tego. Jest tak jakbym nie mial operacji, troche maly mi spuchl ale to przez znieczulenie, na wedzidelku mam szwy ktore maja same zejsc, jesli nie zejda nalezy udac sie do lekarza :)

Obok mnie lezal facet ze stulejka i wedzidelkiem, z tego co wiem to go obrzezano ale pewien nie jestem. Rowniez bolalo go tylko wstrzykiwanie znieczulenia wiec naprawde, jesli chcecie miec sprawne chuje to do szpitala predko :)
Dodam ze za nic nie placilem, wszystko refundowal NFZ :)

POZDRO ucisnionym :P

kawałrobie - Czw 27 Gru, 2007

a nie musiałem wczesniej przyjmowac zastrzyków przeciw żółtaczce?
michalczz - Sro 22 Paź, 2008

teaser mógłbyś powiedzieć jak załatwić to w NFZcie?
ja bylem u lekarza z LIMu bo pracodawca nas tam zapisał, ale za zabieg chcieli 800 zł (sic!)
Mam tą kartę z zaleceniem założeniu szwów, to samo co też dostałeś.

Obuch - Sro 05 Lis, 2008

Witam wszystkich

Postaram się przedstawić mój problem. W czwartek miałem zabieg wydłużenia wędzidełka.Przebiegł bezboleśnie,w ten sam dzień pojechałem do domu. Jutro będzie tydzień po zabiegu i się trochę martwię. W poniedziałek zabolał mnie,na bieliźnie miałem kropelki krwi,wcześniej też się zdarzały pojedyncze lub dwie,trzy. Jak smarowałem go maścią neomycinum to wszystko wydawało się w porządku. Szwa koło żołędzia zrobiła się krótsza i ogólnie wszystko ok. Ale dziś się wystraszyłem,smarowałem go po kąpieli i zobaczyłem że jedna szwa jest przyczepiona tylko do jednego końca. Mam pytanie,czy ona mi pękła czy po prostu sama już wypada/rozpuszcza się? Chciałbym się jeszcze spytać jak u was wyglądała szwa na dolnej części napletka. Czy to była jakaś taka hmm kulka? Dzięki za odpowiedź


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group