Tabel - Nie 06 Maj, 2007 Temat postu: Pierwszy raz Witam. Mam na imię Michał, 21 lat niedlugo stuknie...niestety;/ Jak dotąd nie uprawiałem jeszcze sexu z dziewczyną. myślicie że to normalne, czy to tylko ja jestem taki opozniony?:D Mam mało znajomych, nie chodze na imprezy to cięzko cos wyrwac:/ A wy gdzie wyrywacie swoje kolejne ofiary? Czekam na sugestie:) Pozdrawiam skywalker - Nie 06 Maj, 2007 To czemu nie pochodzisz po imprezach? Zawsze można coś wyhaczyć na dyskotekach... Tabel - Nie 06 Maj, 2007 Bo nie mam za bardzo z kim, szczegolnie w takie wolne dni bo sie wiekszosc osob porozjezdza:/ A tak samemu isc to chyba niezbyt dobry pomysl?:p P.S Jak juz wyrwiecie jakas panienke to o czym z nia gadacie? Podejsc zagadac z jakas to nie problem, tylko problem zaczyna sie nieraz jak nie wiem o czym mowic. Co robicie w takich sytuacjach? Zdarzaja sie wam sytuacje ze nie mozecie wogole pogadac z jakas laska? budnis - Nie 06 Maj, 2007
ja miałem swój pierwszy raz w wieku 24 lat i myślę że to zupełnie normalne. Do uprawiania sexu trzeba dojrzeć, bo to nie tylko przyjemność i zabawa ale przede wszystkim zaufanie i odpowiedzialność za swoje postępowanie.
A to niby czemu? Nawet gdy pójdziesz z kimś na dyskotekę to i tak rozmawiasz z potęcjalną "zdobyczą" sam na sam więc po co Ci ktoś inny, robisz wtedy sobie konkurencję. adadverts - Nie 06 Maj, 2007 Jak tak czytam o tym "wyrywaniu" panienek, to odnoszę wrażenie, że jeszcze do sexu nie dorosłeś. A jak już tak strasznie ci zależy, żeby coś podupczyć, to odwiedź jakiś burdelik 
luter - Nie 06 Maj, 2007 zgadzam się z moim przedmócą. Uważam jednak osobiście, płacenie za seks jako uwłaczające (przynajmniej dla mnie). Przeważnie to co łatwe to małowartościowe i przelotne. Najprościej poznać dziewczynę w jakimś pubie czy dyskotece, chociaż można i na ulicy czy autobusie. Możliwości jest wiele, nie należy unikać towarzystwa. Umiejętność konwersacji jest ważna i zapewne przydatna w nawiązywaniu kontaktów. Wpierw jednak należy nauczyć się aktywnie słuchać. Kobiety lubią być słuchane, poza tym z reguły dużo więcej mówią. Nie ma złotych środków, każda sytuacja jest indywidualna... poza tym trening czyni mistrza! 
Strikerx - Pon 07 Maj, 2007 Temat postu: odp
a ja zgadzam się z moim przedmówcą  uważam też że przeżyć swój pierwszy raz z "panna lekkich obyczajów" to niezbyt zacny pomysł...
adadverts - Pon 07 Maj, 2007
Za to przeżyć swój pierwszy raz z lachonem "wyrwanym" na dyskotece to pomysł zaiste świetny... paulinka - Pon 07 Maj, 2007 traktowanie kobiet jak przedmiot do wyrwania i wyruchania jest na pewno niedojrzałe!!!!! osoba która tak rozkwinia moim zdaniem nie jest gotowa na sex!!! nie wiem czy osoba z problemem szuka związku czy tylko przelotnego sexu??? jeżeli tego 2 to chyba lepiej do burdelu tam panienki w porównaniu do dyskotekowych "dajek" są na bieżąco badane i zabezpieczają sie nie tylko przed ciążą ale także chorobami przenoszonymi droga płciowa zaś jeżeli związku to każde miejsce jest dobre sklep ulica pociąg autobus tramwaj dyskoteka pub szkoła praca kino teatr dom handlowy itp itd -na początek można sprubowac jakiś gadek chodź szczerze nie wiem jak sie podrywa dziewczyny tak żeby się udało bo ja zawsze sama wyszukiwałam i zdobywałam chłopaków...
BASF - Pon 07 Maj, 2007 A moje prywtne zdanie jest takie, że Tabel chyba podpuszcza. Ale jeśli nawet to prawda to z takim mysleniem polecam mu jeszcze na kilka lat "ręcznego". Naprawde to jest największy życiowy problem, że masz ponoć 21 lat i nie kochałeś się. Naprawdę ja to już zainwetowałbym w jakąś linę i poszukałbym mocnej galęzi. Stary jak przyjdzie co do czego to nawet nie zauważysz jak już będzie po wszystkim. I przychylam się do wypowiedzi paulinki, że tekst wyrwanie towra jest bardzo niedojżałe. Jakbym nie znał takiego sformuowania i ktoś kazałby mi je przyplasować do jakiś grupy wiekowej to napewmno nie byłoby więcej jak 16 lat. Przykro mi ale takie jest moje zdanie i mam prawo je wypowiedzieć. Ty poniekąt zadając to pytanie muszsz sie przygotowac na krytykę ze strony innych forumowiczów. |
