Luźne dyskusje o męskich sprawach - PAPIEROSY
penisinho - Czw 22 Mar, 2007 Temat postu: PAPIEROSY ------------------------------------------------------------------
ame - Czw 22 Mar, 2007
o matko takie coś jeszcze mnie nie spotkało. po pierwsze którą stroną papierosa dotknąłeś oka? 2 jest zaczerwienione? i ostatnie ile masz lat?
penisinho - Czw 22 Mar, 2007
lat mam wystarczajaco .... własnie chodzi oto ze nie dotknałem tego oka szlugiem ale mam taka jakby obsesje i wydaje mi sie ze dotknałem .... a oko jest normalne ..... i widze normalnie ..... juz od dawna mam takie cos ze np. boje sie patrzec na ogien bo mi sie wydaje ze mi wypali oko albo jak zapalam piecyk kuchenke to sie musze odwrócic bo sie boje ze mi sie cos z oczami stanie ze mi wypali albo coś ... nie chce isc do psychiatry BŁAGAM POMÓZCIE .......
arminek - Czw 22 Mar, 2007
HMMM dośc dziwne myśłe że to jakaś ogniofobia możesz sam nad tym zapanowac albo udać sie do specjalisty nie koniecznie psychiatry być może wystarczy psycholog on napewno ci to rozperswaduje
penisinho - Pią 23 Mar, 2007
może ale jak sie czyms zajmuje tak ze nie mam wolnego czasu to sie tym nie przejmuje tak bardzo ale jednak jest to uciazliwe koledzy juz zaczynaja sie odwracac ode mnie :/ i wogole ...
ame - Pią 23 Mar, 2007
ok wiec jeśli oka nie dotknąłeś papierosem to się nie masz czego bać, może zaleciał ci dym tytoniowy, a on bardzo podrażnia oczy. następna sprawa to może się mylę ale czytając twoje posty dochodzę do wniosku ze masz lat 15 bo rok temu napisałeś mając jakiś problem, że masz 14 lat, wiec na twoim miejscu zrezygnował bym z papierosów, mi tez tak mówili i śmiałem się z tego, a i tak miałem 18 lat jak zacząłem palić, teraz wiem czym to pachnie..... a wkupienie się w grupę przez palenie jest chyba największa głupotą pod słońcem, i ostatnie, psychiatra ci nie pomoże bo on nie jest od tego, na pewno pomógł by ci psycholog. wiem, że ludzie okropnie boją się iść do psychologa bo, że niby jest się wariatem. Psycholog też człowiek i może naprawdę pomóc, i może na tyle bo zaraz się za dużo wygadam niepotrzebnie.......
penisinho - Czw 29 Mar, 2007
nie p[ale zeby sie wkupic tylko z nerwów bo mam przjebane a teraz chce sie zabic moje zycie nie ma sensu bo sie boje wszystkiego dosłownie POMÓŻCIE np. kiedy nastawiam ogien w kuchance pod patelnie to pali sie gaz ja sie na niego patrze z bezpiecznej odległośc (pół metra ) i potem ma obsesje na jego punkcie cały czas sprawdzam czy stao mi sie cos z oczami i czy mi ich nie wypaliło juz mam wizyte u psychologa ale doipiero za 3 tygodnie taki termin do tego czasu zwariuje wyłumaczcie mi ze sie nie da sobie samamu nic zrobic bez bólu widocznych efektów i odróchu a ja dalej sie tym zamartwiam i nie mysle o niczym innym :(
paulinka - Czw 29 Mar, 2007
to że nie palisz wyjdzie Ci tylko na zdrowie!!!ja sie boje pszczoł os baków trzmieli i tym podobnych latajacych owadów wystarczy ze taki wpadnie do pomieszczenia w którym jestem a już wszyscy sie dowiedza bo dre sie jak głupia i co mam sie z tego powoduy zabic???
nie potrafie nad tym panowac i sama nie wiem dlaczego sie ich tak boje samo ukonszenie nie jest mocno bolesne wiec sie tego nie boje ale jak zobacze ul to już mi sie słabo robi -prubowalam z tym walczyc pojechalam do znajomej mojej mamy która ma ule niedale\ko domu skonczylo sie tak że balam sie wyjsc z domu , nosiłam w przezroczystym pudełeczku pszczołe czy tam ose- nie wiem nie rozróżniam tego od wszystkiego uciekam-po to nosilam by sie z nia oswoic ale nawet zdechła przyprawiała mnie o szybsze bicie serca i strach chodz wiedzialam że nie może mi nic zrobic niby zdaje sobie z tego sprawe i muwie sobie że nie bede sie bala ale jak sie jakas pojawi to krzyk bieganie skakanie ucieczka machanie rekami i nie potrafie tego opanowac!!!!
napewno sie nie zabijaj pomysl że ida swieta skad tu na wience wziasc nie rób rodzince problemu i tak trzeba kase wydac a pozatym podobno jak ktos nie widzi ma lepiej wyczulone inne zmysły wiec może bedziesz osiagał lepszy orgazm ale sie nie martw nic Ci sie nie wypali dobrze bedzie podchodz pozytywnie i naucz sie smiac sam z siebie i swoich przypadłosci to pomaga :):)
ja wiem że jestem głupia bo sie dre jak zobacze biednego małego robaczka który sie boi strasznie mnie ale cuż taka już jestem :P:P:P
buzka
bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
ame - Czw 29 Mar, 2007
ok Twój wybór, że palisz ... widzisz jak cie zdemaskowałem ha ma sie ten talent. a tak na serio to wytłumacz mi jak odpalasz papierosa skoro sie boisz ognia?? i naprawdę dobrze że jesteś już umówiony u psychologa. na jednej wizycie na pewno sie nie skończy ale gwarantuje ze pomoże. a co do zabijania się to mam nadzieje, że tylko doła złapałeś i tak sobie to napisałeś a nie na serio bo myśli samobójcze to też poważna sprawa. a 3 tygodnie mina nim sie obejrzysz. wypełnij sobie czymś ten czas, poza tym będą święta więc i czas szybciej popłynie.
paulinka, od kiedy palenie wychodzi na zdrowie??
penisinho - Czw 29 Mar, 2007
odpalam tak ze sporej odległości od kuchenki bo zapałek nie ma i nie chce mi sie kupowac ... a ognia sie boje chociaż nic tak naprawde mi sie nie dzieje ....
paulinka - Czw 29 Mar, 2007
| ame napisał/a: | | paulinka, od kiedy palenie wychodzi na zdrowie?? |
to że nie palisz wyjdzie Ci tylko na zdrowie!!!
-oto zdanie z mojej wypowiedzi chyba cos nie dokładnie czytałes
ame - Pią 30 Mar, 2007
paulinka, zwracam honor. Najwyższy czas sie przespać bo najwidoczniej cały tydzień po 4-5 godzin snu dziennie nie jest dobrym rozwiązaniem.........
penisinho - Wto 17 Kwi, 2007
USUNCIE TEN TEMAT !!!!!!!!!!
ame - Wto 17 Kwi, 2007
?? why ??
luter - Wto 17 Kwi, 2007
penisinho, weź sie chłopie w garść! Zrozumiałe, że przez jakis czas unikamy rzeczy i sytuacji które nam sie źle kojarzą to jest normalne. Obecnie to zdarzenie z papierosem jest dla Ciebie szczególne, gdyż sie przestraszyleś. Mysle, ze za pare tygodni o tym zapomnisz i psycholog nie bedzie potrzebny. Też mialem kilka zdarzen do które powodowały jakies podobne do Twoich reakcji ale trwalo to krótko. Czasem trzeba zmierzyc sie z sytuacjami co do ktorych nie jesteśmy przygotowani. Ja to odbieram jako trening charakteru. Najlepiej sie zastanowic logicznie nad cała sytuacją. Każdy jest najlepszym psychologiem dla siebie!
|
|