Kiler1312 - Sro 31 Sty, 2007 Temat postu: Co to jest i co zrobić.....?? Co to jest i co mam z tym zrobić?? http://img463.imageshack....dsc04925vl7.jpg http://img397.imageshack....dsc04926vv0.jpg Ronlado - Czw 01 Lut, 2007 To jest wędzidełko  Jak Cie uwiera, sciska, ciągnie...(  ) ciagnie do dolu  ..podczas zsuwania napletka i wraca Ci ten napletek spowrotem na żołądź to do urologa na wydluzenie wedzidelka. A jak nie - to masz luz
Kiler1312 - Czw 01 Lut, 2007 właśnie tak jak ciągne to grzyp też idzie na duł co mam zrobic i czy moge iść sam do urologa jak mam 13 lat Ronlado - Czw 01 Lut, 2007 Wies co..na zabieg i tak bedziesz musial miec zgode rodzicow. Bo nie masz 18stki. Powiedz im o tym..jestes mlody powiedz dla swojego dobra  Bo najlepiej isc prywatnie zaplacic te 500 zl i miec elegancko od reki wszystko zrobione.
Gość - Czw 01 Lut, 2007 Wiesz co mam ten sam problem. Skóra ogólnie schodzi, ale to co łączy skórę z żołądziem to jest przykrótkie i przy ciągnięciu zabiera ze sobą główkę. Powiedzcie do jakiego lekarza z tym iść. Ronlado - Pią 02 Lut, 2007 Mozesz prywatnie do urologa isc. Ale musisz zadzwonic i sie umowic na wizyte kontrolna, a ona kosztuje troche. Potem z urologiem juz na zabieg. Prywatnie Tez zaplacisz troche..stulejke z 500 zl sie placi..a wedzidelko nie wiem ze 100 zl moze..ja za calosc 600 zl placilem
Mozesz tez isc do rodzinnego po skierowanie do urologa. No ale bedziesz czekal dlugo na zabieg i wogole - lepiej prywatnie. Zabieg sam,ego wędzidełka trwa krotko jakos z 10-15 minut Gość - Pią 02 Lut, 2007 Roni a powiedz mi tak. Jeśli naplątek się zsuwa z głowki i za już go przytrzymuje to wina wędzidełka tak? I z tego co Ty piszesz to płaciłeś 600 zł za obie wady, dobrze rozumuje? Ronlado - Pią 02 Lut, 2007 Jak czujesz, ze Ci sciaga żołądź do dołu jak zsuwasz napletek to masz krotkie wędzidełko. Jak napletek wraca za chwilke na żołądź to tez prawdopodobnie wędzidelko krótkie. Jak czujesz do tego ze napletek uciska Cie pod żołądziem gdy go zsuwasz to mozesz miec tez stulejke niepelną. No ja placilem 600 zl za calosc. Ale na tablicy pisalo, ze Stulejka - 500 zl Czyli wyliczylem, ze za wedzidelko 100 poszla
Aha i jak by co nie daj sie nabrac na ceny po np. 2200 zl. czy nawet ponad 1000 zl. Bo tez takie sa w niektorych gabinetach..ale to jest zupelnie bezsensu. Pozdrawiam. Gość - Pią 02 Lut, 2007 Hehe jakbym miał za to zapłacić ok. 2000 zł to bym wziął nóż i sam się tym zajął. Później najwyżej bym płacił za zastrzyki, w razie zakarzenia W każdym razie dzięki za rade. To będzie wędzidełko, gdyż Twoje dwie pierwsze diagnozy się potwierdzają, a trzecia nie bardzo. Dzięki. Wytrzymam do wakacji i let's do it.
|
