Gościu2288 - Wto 03 Maj, 2022 Temat postu: Masturbacja na basenie Czy myśleliście kiedyś o masturbacji na basenie (tzn. pod wodą przy innych). Czy kręci was takie coś? Czy próbowaliście albo chcieliście spróbować? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami na ten temat. Ajay - Wto 03 Maj, 2022 Ja bym się chyba nie odważył, ale nie miałbym nic przeciwko jakby zrobił to w mojej obecności jakiś fajny chłopak. A gdybym to ja był tym obiektem podniecenia to jeszcze lepiej 
qwerty882 - Sro 04 Maj, 2022
Podobnie bym powiedział, aczkolwiek pamiętajmy od czego przede wszystkim jest basen. Mnie może by to nie przeszkadzało ale są też inni, seksualność wkracza w wiele stref naszego życia i chyba coraz ciężej o miejsca gdzie powiedzmy nagość byłaby czymś naturalnym pozbawionym kontekstu. Cóż tak w skrócie o tym myślę onesa - Sro 04 Maj, 2022 Nie polecam. Basen to publiczne miejsce, niektóre osoby moga nie mieć nic przeciwko, jednak o wiele wiecej osób będzie do tego nastawiona negatywnie. Poza tym dochodzi tutaj równiez kwestia higieny. Ancymon - Sro 04 Maj, 2022
Ileż to się nasłuchałem/naczytałem historii o akcjach w jacuzzi... Co o tym myślę? Chętnie, ale nie do finału, bo:
michalza - Czw 05 Maj, 2022
No i podejrzewam, ze mogliby wezwać policję. A wtedy to totalny przypał. Kamil_ke96 - Sob 07 Maj, 2022
dokładnie najgorzej z finałem, no nie bardzo co zrobić z TYM produktem redman32 - Pon 09 Maj, 2022
Niektórzy to mogliby obić mordę i powybijać zęby jakby się dowiedzieli, że pływają w spermie jakiegoś kretyna Ononim - Pon 09 Maj, 2022 Poza tym to lepiej się pobawić gdzieś indziej  nie wiem jak chemia w basenie działa na wytryski bo chyba mocz wykrywa i plama sie robi.
Damian2006 - Pon 30 Maj, 2022 pare razy z kolegami soe zdarzyło pod prysznicem i w przebieralni ale na basenie pod wodą to nigdy DTTPO - Czw 09 Cze, 2022 Na basenie, czy jacuzzi to bym nie miał ochoty. Po pierwsze wstyd, po drugie jeśli już to bez finału, bo zanieczyszczanie basenu, to nie moja bajka. Co innego jezioro, gdzie i tak jest tyle "przyrody" że trochę spermy więcej nie powinno robić różnicy, jak nie ryby, to mikroorganizmy to szybko przestawią. Przy czym w jeziorze to i tak się masturbuje tak, żeby nikt nie widział. Np. płynę daleko z bojką, potem się zatrzymuję, jedną ręką chwytam się boki i dryfuję, a druga walę pod wodą do finału. Odpływam i na miejscu już erekcji też nie mam. Swoją drogą fajnie się pływa z wzwodem poza kapielowkami, albo całkiem nago że sterczącą pałą.
Dekarion - Sro 15 Cze, 2022 Jezioro to coś innego. Mi się zdarzyło z raz czy dwa ale na basenie to na pewno bym się nie odwaażył. Poza tym nie wiem jak u Was ale u mnie w aquaparku wszędzie wiele osób tak wiec prywatnośći raczej się u nas nie uświadczy Siwy1945 - Pią 07 Kwi, 2023 Jeśli chodzi o masturbację w basenie to nigdy tego nie zrobię trzeba szanować innych korzystających z niecki, ale jeśli chodzi o masturbację na basenie to już inna sprawa kilka dobrych razy zdarzyło się już po wyjściu z wody w szatni podczas korzystania z natrysku. |
