Inne problemy - problemy z erekcją. brak porannego wzwodu

zielsky - Nie 15 Sie, 2021
Temat postu: problemy z erekcją. brak porannego wzwodu
odkad sprobowalem jelqinq to mam problemy z erekcją. przynajmniej mam takie wrażenie że to od tego momentu. Nic nie boli w kroczu. pierwszy raz nie zauwazylem porannego wzwodu i nawet próba stymulacji ręką nie pomagala.. dopiero wieczorem przed snem po dlugiej probie stanął.. od tego czasu nadal nie zauważam porannych wzwodów. a jak juz go postawie to trzeba stymulowac bo szybko opada. jak spedzalem czas z fajna dziewczyna to coś twardnie ale to nie to co dawniej. boje sie ze ten jelq mi zepsul penisa.. dawniej to stawał "na każde zawołanie", wiele razy dziennie. wystarczyła jakas myśl i już był gotowy. a poranne wzwody były mega twarde.. może jakieś problemy z przepływem krwi? spadek libido/ testosteronu? a jeśli chodzi o psyche to mam dość sporo stresu. ktoś coś poradzi?
Dekarion - Pon 16 Sie, 2021

Nadal ćwiczysz? Jakie konkretnie ćwiczenia wykonywałeś?
zielsky - Pon 16 Sie, 2021

Dekarion napisał/a:
Nadal ćwiczysz? Jakie konkretnie ćwiczenia wykonywałeś?


nie ćwiczę bo nie wiem czy to nie spowodowało moich problemów.
robiłem masaż i masturbacje w celu rozgrzewki, troche rozciągania i ten jelqing
nie wiem co jest grane, tak jakby przepłym krwi był gorszy. brak porannych wzwodów

dkbb - Wto 17 Sie, 2021

Miałeś konkretnie jakś program ćwiczen? Ćwiczenia raczej takich efektów nie dają. Czasami pompka o ile jest użytkowana w nieodpowiedni sposób, ale raczej nie ćwiczenia, które należą do łagodniejszych.
Wydaje mi się,ze jest tutaj inny czynnik. Może stres w pracy? Czy poza tym pileś w ostatnim czasie wiecej alkoholu?

Oleg_1981 - Wto 17 Sie, 2021
Temat postu: Re: problemy z erekcją. brak porannego wzwodu
zielsky napisał/a:
odkad sprobowalem jelqinq to mam problemy z erekcją. przynajmniej mam takie wrażenie że to od tego momentu. Nic nie boli w kroczu. pierwszy raz nie zauwazylem porannego wzwodu i nawet próba stymulacji ręką nie pomagala.. dopiero wieczorem przed snem po dlugiej probie stanął.. od tego czasu nadal nie zauważam porannych wzwodów. a jak juz go postawie to trzeba stymulowac bo szybko opada. jak spedzalem czas z fajna dziewczyna to coś twardnie ale to nie to co dawniej. boje sie ze ten jelq mi zepsul penisa.. dawniej to stawał "na każde zawołanie", wiele razy dziennie. wystarczyła jakas myśl i już był gotowy. a poranne wzwody były mega twarde.. może jakieś problemy z przepływem krwi? spadek libido/ testosteronu? a jeśli chodzi o psyche to mam dość sporo stresu. ktoś coś poradzi?


Kolejny "zadowolony klient".
Przykro mi Zielsky, że tak bardzo się nie akceptujesz, że musiałeś zaryzykować własne zdrowie. Tym bardziej mi przykro, że w konsekwencji, jeszcze bardziej skomplikowałeś swoje życie.

Dionizjusz - Wto 17 Sie, 2021

Szkoda Oleg, że tak selektywnie podchodzisz do problemu tego chłopaka, straszysz go jakby co najmniej nieodwracalnie naruszył strukturę ciał jamistych.
Zielsky, piszesz o stresie, przede wszystkim skup się na tym, aby go zredukować. Myśli o tym, że coś się nieodwracalnego stało z Twoim penisem tylko nasila ten stres. Przede wszystkim skoro nie odczuwasz bólu to nie musi być coś strasznego. Postaraj się nie oglądać porno, skup się na zdrowym trybie życia (sport - który docelowo reduguje stres), dieta, może wprowadź ćwiczenia na mięśnie Kegla? I spokojnie, to nie musi być nic poważnego :)

Oleg_1981 - Wto 17 Sie, 2021

Dionizjusz napisał/a:
Szkoda Oleg, że tak selektywnie podchodzisz do problemu tego chłopaka, straszysz go jakby co najmniej nieodwracalnie naruszył strukturę ciał jamistych.
Zielsky, piszesz o stresie, przede wszystkim skup się na tym, aby go zredukować. Myśli o tym, że coś się nieodwracalnego stało z Twoim penisem tylko nasila ten stres. Przede wszystkim skoro nie odczuwasz bólu to nie musi być coś strasznego. Postaraj się nie oglądać porno, skup się na zdrowym trybie życia (sport - który docelowo reduguje stres), dieta, może wprowadź ćwiczenia na mięśnie Kegla? I spokojnie, to nie musi być nic poważnego :)


Oczywiscie, ze nie musi byc nic powaznego. Pytanie po co to w ogole robil?
Natomiast co teraz? Watpie zeby Twoje "skup sie na redukcji stresu pomoglo". Meskie ego budowane na przyrodzeniu, w sytuacji kiedy on szwankuje, jest bardzi trudne do samodzielnego odratowania. Mozna oczywiscie probowac i trzeba nawet.

Ta sytuacja powinnna byc przestroga. Na 100 tys. trafia sie jeden "niezdaowolony klient". Male prawdopodobienstwo? Sam ocen czy chcesz zaryzykowac jakosc reszty swojego zycia dla realnego znieksztalcenia cial jamistych w celu uzyskania iluzji powiekszenia penisa.

I na koniec, jest kilku kolegow na forum, ktorzy niestety, nieodwracalnie uszkodzili sobie ciala jamiste.

... no ale czego nie moz a zrobic dla tego +1cm?
Jak dla mnie to zgroza.

Czerwikss - Sro 18 Sie, 2021

Nie strasz, prawdopodobnie nic się nie stało. Szczególnie, ze autor nie stosował zadnych akcesoriów do powiększania członka, a jedynie wykonywał same ćwiczenia.
Swoją drogą jakiej wielkóści jest penis, ze zdecydowałeś się zielsky na jego powiekszenie?

zielsky - Sro 18 Sie, 2021

Czerwikss napisał/a:
Nie strasz, prawdopodobnie nic się nie stało. Szczególnie, ze autor nie stosował zadnych akcesoriów do powiększania członka, a jedynie wykonywał same ćwiczenia.
Swoją drogą jakiej wielkóści jest penis, ze zdecydowałeś się zielsky na jego powiekszenie?


skromne 16cm. tak wiem. to średnia długość. odj*bało mi postanawiając próbować ćwiczen na powiększenie. pompki nie używałem. kupiłem arginine, może poprawi przepływ krwi. gorzej jak nic nie pomoże. ale chyba nie może byćaż tak źle skoro idzie go postawić i na widok zdjeć kolezanek coś tam drgnie. nie to co dawniej ale jednak. Regeneracja i odpoczynek może pomoże... oby :cry:

[ Dodano: Sro 18 Sie, 2021 ]
dkbb napisał/a:
Miałeś konkretnie jakś program ćwiczen? Ćwiczenia raczej takich efektów nie dają. Czasami pompka o ile jest użytkowana w nieodpowiedni sposób, ale raczej nie ćwiczenia, które należą do łagodniejszych.
Wydaje mi się,ze jest tutaj inny czynnik. Może stres w pracy? Czy poza tym pileś w ostatnim czasie wiecej alkoholu?


mam życie pełne stresu tylko nie wiem czym spowodowany ten przewlekły stres. ale to już by sie psychiatra przydał. alkoholu raczej nie spożywam dużo i często. pompki też nie stosowałem
trzeba bedzie spróbować jakieś zioła na potencje. a jak nic nie bedzie pomagac to seksuolog/psychiatra

[ Dodano: Sro 18 Sie, 2021 ]
Dionizjusz napisał/a:
Szkoda Oleg, że tak selektywnie podchodzisz do problemu tego chłopaka, straszysz go jakby co najmniej nieodwracalnie naruszył strukturę ciał jamistych.
Zielsky, piszesz o stresie, przede wszystkim skup się na tym, aby go zredukować. Myśli o tym, że coś się nieodwracalnego stało z Twoim penisem tylko nasila ten stres. Przede wszystkim skoro nie odczuwasz bólu to nie musi być coś strasznego. Postaraj się nie oglądać porno, skup się na zdrowym trybie życia (sport - który docelowo reduguje stres), dieta, może wprowadź ćwiczenia na mięśnie Kegla? I spokojnie, to nie musi być nic poważnego :)


z tymi cwiczeniami na kegla to też sie naczytałem że można przedobrzyć i zaszkodzić :D to już sie obawiam robić cokolwiek

dkbb - Czw 19 Sie, 2021

Moim zdaniem problemem tutaj jest psychika. I najlepiej byłoby skontaktować się z psychologiem i psychiatrą ( jak sam tutaj piszesz). Szczególnie, żę tak naprawdę nie ma fizycznych powodów dla tego stanu rzeczy
jedynie ćwiczyłeś i sam piszesz, że były to klasyczne ćwiczenia
nie stosowałes żadnych podejrzanych środków
jak również nie używałes pompki ( którą faktycznie da się czasami zepsuć ciała jamiste).
http://kobieta.elblag.net...dowac,45462.htm

W takim avigon terapia jest możliwa przez internet.

zielsky - Czw 19 Sie, 2021

dkbb napisał/a:
Moim zdaniem problemem tutaj jest psychika. I najlepiej byłoby skontaktować się z psychologiem i psychiatrą ( jak sam tutaj piszesz). Szczególnie, żę tak naprawdę nie ma fizycznych powodów dla tego stanu rzeczy
jedynie ćwiczyłeś i sam piszesz, że były to klasyczne ćwiczenia
nie stosowałes żadnych podejrzanych środków
jak również nie używałes pompki ( którą faktycznie da się czasami zepsuć ciała jamiste).
http://kobieta.elblag.net...dowac,45462.htm

W takim avigon terapia jest możliwa przez internet.


Tylko mnie zastanawia jak to sie mogło stać że nagle taki brak wzwodów i szybkie opadanie falusa, akurat po tym jak spróbowałem ćwiczeń. Wczesniej nawet bez powodu potrafił być problematyczny namiot w gaciach a teraz to...

juansto - Pią 20 Sie, 2021

Moim zdaniem to jednak coś z tymi ćwiczeniami. A od kiedy przestałeś to nic sie nie poprawia?
zielsky - Pią 20 Sie, 2021

juansto napisał/a:
Moim zdaniem to jednak coś z tymi ćwiczeniami. A od kiedy przestałeś to nic sie nie poprawia?

jest lepiej niż było po ćwiczeniach. dziś np w nocy się przebudziłem to zobaczyłęm że był twardy. zacząłem suplementować minerały i witaminy, l-arginine
może po prostu zmęczenie materiału i na start za intensywnie cwiczyłem. zobaczymy z czasem


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group