fajny22 - Nie 15 Sie, 2021 Temat postu: Rozmowy Taty z Synem Czy rozmawialiście z Tatą o dojrzewaniu i innych męskich sprawach? Co myślicie na temat nagości pomiędzy synem a ojcem, "oswajaniem" z nagością? Co myślicie o wspólnej masturbacji z tatą ? a nawet zrobieniu loda ? Jestem dorastającym nastolatkiem i kręcą mnie takie tematy i rozmowy, gdyż moi koledzy odbyli takie rozmowy ze swoim tatą jako przyjaciele i najlepsi kumple a nawet widzieli wielokrotnie penisy swoich ojców i wspólnie walili konia. U dwóch moich kolegów widziałem na basenie jak wspólnie z tatą się przebierali i pokazywali penisy. Myślę że każdy chłopcy/młodzi mężczyźni mają ten temat w głowie nie mówcie że nie bo tak naprawdę jest i z kim bym się nie zgadzam i nie rozmawiał to każdy kolega o tym mówi. Luźny temat jestem ciekaw waszych rozmów z waszymi ojcami i prawdziwych rozmów nie zmyślonych historii. Dekarion - Pon 16 Sie, 2021 U mnie wyglądało to jakby przyszedł parobek boży aka Jan Ł bo RODO i tłumaczył: - Tu tego, de besta, ogółem całe te, jak to się mówi dkbb - Wto 17 Sie, 2021 Nic poza tym, aby stosować zabezpieczenie w postaci gumek. Oleg_1981 - Wto 17 Sie, 2021 Temat postu: Re: Rozmowy Taty z Synem
Tak, ale byla to opowieść "o pszczółkach" więc słabo to wyszło ale plus za to, że się poczuł i spróbował.
Bardzo ważna sprawa. Tu mój ojciec mocno zaplusował. Od małego uczył mnie nagości. Widziałem go w zwisie i w erekcji porannej. Wychodził z łazienki w ręczniku i w pokoju się ubieral - nawet jak w nim byłem. Zawsze moglismy wejsc do lazienki jak jeden pod prysznicem a drugi chcial siku. Dzieki temu nawet przylapalem go jak sobie walił pod prysznicem. Generalnie teraz z czym wiekszosc kolegow na tym Forum walczy - przelamanie kwestii nagosci - jest mi zwyczajnie obce.
Ten wątek już był na Forum: http://www.penis.com.pl/f...pic.php?t=13095 Co do zrobienia loda. Mysle, ze oboje musicie byc pelnoletni. Kwestie prawne to jedna sprawa ale taka bliskosc moze miec wplyw na Twoja psychikę - szczegolnie jak dojrzewasz.
Nie wierz kolega w 100%. Czy widzieli ojcow - mogli bo basen, silownia. Z pogadankami tez ok - teraz jest jakos latwiej. Co do wspolnego walenia - tutaj jednak wychowanie katolickie bardzo silnie wplywa na zachowanie i wychowanie. Fajnie byloby walic wspolnie ale tak jak napisalem - tutaj moga byc raczej fantazje kolegow.
Ancymon - Wto 17 Sie, 2021
W profilu masz wpisane 22 lata. Długo ci schodzi z tym dorastaniem xD Jak już pisałem w innym wątku: u mnie tego typu rozmów nie było. Czy "na szczęście" czy "niestety" - trudno powiedzieć. Czerwikss - Sro 18 Sie, 2021 Nic się nie dowiedziałem, chociaż Ojciec jak był nawalony to mnie uświadamiał: " skąd się biorą Dzieci." Tylko, że ja to już wiedziałem. toton - Czw 19 Sie, 2021 U mnie też 0. sikora92 - Pią 20 Sie, 2021 U mnie takich rozmów też raczej nie było adriano19 - Wto 21 Wrz, 2021 Nie miałem takiej rozmowy z tatą. Moją edukacją seksualną zajęli się kuzyni i koledzy... Co do nagości, to w naszej rodzinie nie jest ona tematem tabu. Obaj często paradujemy po domu nago, ale nie ma to podtekstu seksualnego. Kiedyś chodziliśmy razem na basen i tam też nie mieliśmy problemu z nagością. Nie mam żadnych fantazji związanych z tatą. onesa - Sro 22 Wrz, 2021 Jakoś nie mogę sobie wyobrazić takich intymnych sytuacji z rodzicem. Może po prostu takie odebrałam wychowanie. adriano19 - Pią 24 Wrz, 2021 Podejście do nagości i seksualności zależy od wychowania. Ja nie mam problemu z rozbieraniem się przy kimś albo byciem nago w czyjejś obecności. Kamil_ke96 - Czw 04 Lis, 2021
w. jaki sposób kuzyni zajęli się twoja edukacją seksualna? toton - Pią 05 Lis, 2021 Pewnie gazetki erotyczne. Devasta - Pią 05 Lis, 2021 Hmmm pamiętam coś że ojciec mnie zawołał na pogadankę i wspierał się gazetką. Wiadomo, rok coś koło 97? To nie było internetow, a gazetki były praktycznie w każdym kiosku. one_hour - Pią 05 Lis, 2021 Nigdy nie miałem takiej rozmowy. Do wszystkiego dochodziłem sam, lub z kolegami. lisku - Pią 05 Lis, 2021 Mój tata próbował przeprowadzić ze mną "rozmowę", ale wszystko już wiedziałem. |
