Inne problemy - Pomniejszona moszna + brak erekcji.

one_hour - Pon 07 Cze, 2021
Temat postu: Pomniejszona moszna + brak erekcji.
Cześć,
nie sądziłem, że kiedyś będę musiał napisać temat w tym dziale, odnośnie swojego "sprzętu", lecz stało się tak, a nie inaczej. Ech, do rzeczy.

Od trzech tygodni mam problem ze swoją moszną, oraz erekcją. Zaczęło się od tego, że moszna zaczęła się stopniowo kurczyć, zmniejszać. Od kiedy tylko pamiętam, zawsze była luźna, bez znacznego względu na temperaturę. Od tych trzech tygodni zrobiła się idealnie okrągła jak piłka tenisowa, oraz twarda. Jądra są blisko siebie, a jedno z nich (prawe) potrafi się chować do środka, przez co tylko jedno jako-takim luzem jest sobie w mosznie. Dodatkowo stała się ona często zaczerwieniona.

Z upływem tych tygodni, moja jakość erekcji spadła na tyle, że nie mogę jej utrzymać, ani wzbudzić. Czuję napływ krwi, penis puchnie, lecz nie staje się twardy. Przy mocnym zaciśnięciu mięśni kegla, wykrzywia się on w lewą stronę, pod kątem 90*, a nadal nie mam pełnej erekcji.
Po popuszczeniu zaciśnięcia, czy delikatnym naprostowaniu go dłonią, cała krew praktycznie odpływa i robi się tzw. flak.
Jeszcze kilka dni temu, przy próbie osiągnięcia erekcji, odczuwałem ból, jakbym coś sztywnego miał wewnątrz cewki. Teraz ten ból minął, lecz osiągnąć erekcję nie jestem w stanie w żaden sposób.

Wytrysk w dalszym ciągu mam, lecz na takim "pół wzwodzie" (jeżeli to można tak w ogóle nazwać :roll: ). Teraz od kilku dni, po wytrysku odczuwam ból w penisie, oraz prawym jądrze. Nie potrafię opisać tego bólu. Nie jest on jakiś nie do zniesienia, lecz taki uporczywy. Coś mniej więcej, jakbym miał wbijanie szpilki po całej długości penisa i jądra.

Penis często grubo zakrywa się teraz napletkiem, żołądź jest malutka i potrafi przybrać taki siny kolor, a jądra stają się luźne i zwisają jedynie po gorącej kąpieli/prysznicu. Niedługo po tym wracają do tej formy, którą opisywałem wyżej. Podejrzewam, że spowodowało u mnie to całkowity spadek libido, ponieważ nie mam ochoty na seks, ani na oglądanie nagich kobiet, czy filmów pornograficznych.

Po konsultacji z lekarzem rodzinnym, który stwierdził, że to wina leży w psychice, dodatkowo skierował mnie on na badania krwi. Wykonałem badania na: Testosteron, Prolaktynę, Estrogeny, LH, FSH, TSH, Morfologia krwi z OB + CRP. Wszystkie te badania wyszły prawidłowo, w normie. Nic nie było zaniżone, ani zawyżone, oprócz delikatnego zawyżenia estrogenów.

Codziennie, lub co drugi dzień piję kompleks witamin rozpuszczalny w wodzie, do tego zacząłem od niedawna stosować (po pierwszych objawach słabszej erekcji, aż do praktycznie jej zaniknięcia) Doppelherz Aktiv Men Lider, Tribulus Terrestris, oraz ekstrakt z korzenia Maca (dawno temu to odstawiłem). Niestety, nic z tego nie pomogło.

Stało się to nagle i momentalnie zaczęło mnie to niepokoić. Spotykałem się w trakcie pogłębiania się tego problemu z koleżanką na seks bez zobowiązań, z elementami soft BDSM. Podczas erekcji związywała mi penisa i mosznę gumkami recepturkami, w celu uwydatnienia erekcji i zaciśnięcia jąder, aby miały większą objętość, co sprawiało mi przyjemność i jeszcze bardziej nakręcało. Obawiam się, że mogło dojść przez to do uszkodzenia ciał jamistych, przez co nie mogę osiągnąć pełnej erekcji, ani chociaż połowy jej.

Umówiłem się już na wizytę do lekarza urologa, również ze specjalizacją andrologii. Martwię się, że problem będzie musiał być rozwiązany chirurgicznie, przez co mój członek zmniejszy się i znacząco pogłębi moje dotychczasowe kompleksy (zanim tak się stało, byłem na prawdę dumny ze swojego penisa, jego rozmiarów i jakości erekcji).

Czy ktoś z forumowiczów miał taki problem?

Czerwikss - Wto 08 Cze, 2021

Nie pisz tutaj czarnych scenariuszy.

Jeśli chodzi o zabawy bdsm to czy były one mocne? Ogólnie gumka recepturka z tego co wiem mocno naciska tak wiec faktycznie mogła być powodem.

one_hour - Wto 08 Cze, 2021

Nie były mocne. Penis nie był często wiązany, zaledwie 3-4 razy i to na maksymalnie 10 minut. Dużo częściej jądra, na ok. 30 minut.
juansto - Sro 09 Cze, 2021

Moim zdaniem to nie jest powodem. Poza tym nie wyobrazam sobie sytuacji w której mozna uszkodzić ciała jamiste, jakoś trudno jest mi sobie to wyobrazić.
Może rzeczywiście to siedzi w psychice? Mialeś ostatnio jakieś stresy?

Oleg_1981 - Czw 10 Cze, 2021

juansto napisał/a:
Moim zdaniem to nie jest powodem. Poza tym nie wyobrazam sobie sytuacji w której mozna uszkodzić ciała jamiste, jakoś trudno jest mi sobie to wyobrazić.
Może rzeczywiście to siedzi w psychice? Mialeś ostatnio jakieś stresy?


Wbrew temu co mozesz sadzic, ciala jamiste mozna uszkodzic i to permanentnie. Przykladowo, w wyniku uzywania pompek, ktorych celem jest takie znieksztalcenie cial jamistych zeby dawaly zludzenie upragnionego przez niektorych zakompleksionych kolegow powiekszenia czlonka.

one_hour - Sob 12 Cze, 2021

juansto napisał/a:
Moim zdaniem to nie jest powodem. Poza tym nie wyobrazam sobie sytuacji w której mozna uszkodzić ciała jamiste, jakoś trudno jest mi sobie to wyobrazić.
Może rzeczywiście to siedzi w psychice? Mialeś ostatnio jakieś stresy?

Nie, raczej żadnych stresów nie miałem. Całkowity luzik.

dkbb - Sro 23 Cze, 2021

I jak? Byłes u urologa? Co powiedział?
one_hour - Sro 30 Cze, 2021

Konsultacja z andrologiem niewiele pomogła. Zastrzyki i "jeździć, obserwować". Wydaje mi się, że sytuacja się poprawia, ponieważ wzwód wraca. Nie stoi jeszcze "na baczność", tylko zwisa w pełni ukrwiony (wydłużony jak podczas erekcji, delikatnie twardy, lecz nie stoi na wprost).
Stosuję na własną rękę Tribulus, ekstrakt z korzenia Maca, Horny Goat Weed i L-Argininę. Zobaczymy, czy wróci do pełnej sprawności.

onesa - Czw 01 Lip, 2021

Jeśli się poprawia to dobrze, myśle, ze kwestia czasu i wszystko wróci do normy.
karol212 - Sro 14 Lip, 2021

Ćwiczysz na siłowni? Robisz przysiady z obciążeniem?
Według mnie to jakiś problem z mięśniem kegla, poczytaj sobie na anglojęzycznych stronach o hard faccid

dkbb - Czw 15 Lip, 2021

I jak? Poprawia sie trochę?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group