Luźne dyskusje o męskich sprawach - Dałem ciała..prosze o porady
Fantom17 - Sob 13 Sty, 2007 Temat postu: Dałem ciała..prosze o porady Panowie i Panie otoz ostatnio bylem na imprezie i spotkalem tam BYŁĄ dziewczyne mojego dobrego kolegi,dziewczyna ta zawsze sie do mnie łasiła nawet bedac w zwiazku z moim kolega(jednak zawsze moralnosc i przyjazn wygrywala i konsekwentnie jej odmawiałem...chodizlo glownie o jakies wyjscia,zebym wpadl do niej itd.),na imprezie podeszla do mnie i zapytala czy nie pojdziemy potanczyc,zgodzilem sie bo tanczyc zawsze mozna(tyle ze bylem juz wstawiony i zaczelo mi sie wlaczac "myslenie fiutem") no i na parkiecie wlaczyl sie lekki dirty dancing.Panna podbijala z ustami 2 razy i 2 razy gdy tylko je przylozyla natychmiast sie odsuwałem i mowilem ze lipa(niestety tanczylem z nia dalej),za 3 razem odwzajemnilem pocałunek,coprawda tylko przez 5s i nie bylo akcji jezykiem bo potem momentalnie sie ocknalem i zszedlem z parkietu.Jednak czuje sie z tym zajebiscie zle,czuje sie jakbym walnał kolege w pysk(mimo ze nie jest juz z ta laska az/tylko 2 miesiace),mam zamiar mu o tym powiedziec bo nie moglbym normalnie przy nim stac czy z nim rozmawiac(lojalnosc przedewszystkim) tylko nie wiem czy wtedy dobrze zrobie,nei wiem jaka bedzie jego reakcja,nie wiem jaka bedzie reakcja innych jakby zaczal to rozpowiadac.Niby juz nie byl z laska ale aj wyznaje zasade ze panien byłych/obecnych ziomkow sie nie rusza,on powie mi "Gościu nic sie nie stalo,nie masz sie co martwic,jak dla mnie to mozesz z nia robic co chcesz" ale wiem ze bedzie myslal inaczej bo ja bym napewno mial rozne rzeczy w glowie.
Sprobujcie mi doradzic co mam zrobic,czy wy znalezliscie sie w takiej sytuacji...czy jestem kutasem skoro to zrobilem? PRosze o odpowiedzi.
cocaine - Sob 13 Sty, 2007
Fantom17 jeżeli jest to jego była i nie bardzo go już obchodzi to nie ma żadnej sprawy, bo w żadnym wypadku nie zachowałeś się nielojalnie. Chyba, że to ona z nim zerwała i chłopak jeszcze coś do niej czuje, to może być gorzej. No, ale i tak świat Ci się nie zwali na głowe, byłeś wstawiony i każdy mniej lub więcej zaczyna myśleć wtedy wackiem.
paulinka - Nie 14 Sty, 2007
zgadzam sie z przedmówca!!!
erazmaneki - Nie 14 Sty, 2007
Spoko, przeciez nic wielkiego sie nie stalo. Tanczyles z nią i chwile sie całowałes, ale ona sama Cie do tego sprowokowala. Ja bym nie mial za cos takiego pretensji.
Fantom17 - Pon 15 Sty, 2007
dzieki bardzo za odpowiedzi,mialem moralniaka przez 2 dni ale juz mi przeszedl,doszedlem do wniosku ze jednak mu nie powiem bo wyskoczy do mnie z txtem "ale po co ty mi to w ogole mowisz" i bedzie głupia sytuacja
PEACE
muchomorek - Pon 15 Sty, 2007
Ej ej,... Fantom17 czekaj, powiedz koledze, a co Niech wie jaka to jego kochające dziewczyna była mu wierna, w koncu to jej wina
|
|