toton - Sro 11 Lis, 2020 Temat postu: Czy wiekszy to lepszy? Pewnie, niektórzy napiszą, że nie ma sensu o tym myśleć, każdy facet ma jakiego ma i nic z tym nie zrobi. Poniekąd prawda, ale wiadomo jakie są realia i w pewnym zakresie rozmiar na pewno ma jakieś znaczenie i jest jakieś „minimum”, które chociażby umożliwia stosunek. Ciężko w to uwierzyć, że jakiś wacek np. 7-8cm by wystarczył jakieś kobiecie bo sam facet jest cudowny, umie dobrze zrobić minetkę i takie tam. Wracając do tematu można by powiedzieć, że to pytanie bardziej do kobiet, ale jak wiadomo, one bardzo często uwielbiają koloryzować, wymyślać, manipulować. Wiadomo, że często można usłyszeć w sieci, że im większy tym lepszy. Niektórzy będąc hojnie obdarzonymi popadają w taki samozachwyt, że nie starają się w łóżku, są nudni, powolni, czy może szybko kończą i w oczach partnerek są beznadziejnymi kochankami mimo dużego rozmiaru. Można też usłyszeć, że nie różdżka a czarodziej się liczy. Na korzyść mniejszego można dać to, że można robić nim co się chce, nie zadając partnerce bólu co przy większym rozmiarze może powodować ból, dyskomfort przy niektórych pozycjach. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat i doświadczenia? Truwonder92 - Sro 11 Lis, 2020 Jako osoba bi, czuję, że mogę się wypowiedzieć 
W swoim życiu miałem okazję possać i przyjąć od tyłu pewne grono penisów. Stwierdzam, że rozmiar naprawdę nie ma znaczenia. Wizualnie lubię raczej większe i grubsze, żylaste sprzęty. Tymczasem w oralu często się zdarzało, że te nieduże, takie, których wygląd nie zwracał szczególnie mojej uwagi, były najlepsze A to o tyle dziwne, że lubię mieć wypchane gardło, czuć, że jest czym się bawić. Wiele zależy od budowy pena - jego tekstury, wykrzywienia, długości napletka, poziomu twardości... Sama długość czy grubość to tylko dwa z wielu parametrów. Podobnie było z analem. Akurat mój najlepszy kochanek miał ogromnego penisa. Monstrum! I świetnie go wspominam. Ale już inny facet, z którym spałem, który miał jeszcze większą pałkę, wcale nie był taki dobry. Tu zaważyła umiejętność posługiwania się sprzętem 
Z rozmów z kobietami wiem, że one mają tak samo. Moja przyjaciółka była w kilkuletnim związku z facetem, który miał dużego. Nawet bardzo. Wiem, bo mi mówiła + chodziłem z nim na squasha i w szatni widziałem, że nawet w spoczynku to było niezłe bydle Gdy gadaliśmy o sprawach erotycznych, mówiła, że jest zadowolona. Po jakimś czasie zerwali ze sobą, a koleżanka zaczęła umawiać się z innymi facetami. Jakie było jej zdziwienie, gdy przekonała się, że ona przez te 5 lat z "panem maczugą" nie miała tak dobrego seksu, jak z nowymi partnerami, którzy byli znacznie mniejsi! Jeden podobno miał nie więcej jak 10 cm. Podobno się załamała na sam widok, ale to co nastąpiło później zmieniło jej zdanie. Najpierw super palcówka, potem wspaniała mineta i na koniec seks, podczas którego dochodziła 2 razy. Także już oficjalnie - rozmiar nie jest gwarancją sukcesu
dkbb - Czw 12 Lis, 2020 Na pocieszenie dla krótkofiutowców pewna koleżanka kiedyś ubolewała jak to jej chłopaka penis cały nie wchodzi. Także długość pochwy też ma znaczenie. Zresztą widać to na pornolach jak niektóre wolą dawać w dupsko niż w pochwę i widać, że pchnięcia uderzające w szyjkę macicy, czy jak to tam się zwie, sprawia im ból i klientka odsuwa gościa rękami żeby zrobić lekki dystans. bear834 - Czw 12 Lis, 2020 ... onesa - Pią 13 Lis, 2020 Pytanie czy kobieta osiąga orgazm pochwowy. W sytuacji w której nie jest w stanie osiąnąć takiego orgazmu oraz osiąga orgazm łechtaczkowy, wielkość penisa nie ma tkaiego dużego znaczenia. O wiele przyjemniejszy będzie dla niej seks oralny. Moim zdaniem technika jest jednak ważniejsza. bear834 - Pią 13 Lis, 2020 ... Truwonder92 - Pią 13 Lis, 2020 Bear, cała masa generalizacji i zwykłych bzdur w Twojej wypowiedzi
Przede wszystkim należy pamiętać, że fiuty nie dzielą się na "olbrzymy" i "mikropenisy". Jest wiele odcieni szarości pomiędzy. I myślę, że tu należy dopatrywać się odpowiedzi na pytanie "czy rozmiar ma znaczenie". Nie wmówisz mi, że facet z penisem 15 cm na starcie ma mniejsze szanse na powodzenie, niż koleś, który ma 18 cm. Wystarczająco dużo sam doświadczyłem, i słyszałem od kobiet, żeby wiedzieć, że to po prostu nieprawda. redman32 - Sob 14 Lis, 2020 Kiedyś moja koleżanka powiedziała tak - rozmiar nie ma znaczenia, ale dobrze, że masz takiego dużego 
bear834 - Sob 14 Lis, 2020 ... Oleg_1981 - Nie 15 Lis, 2020
Wszystko co piszesz, prawie się zgadzam. Mam tylko pytanie o ten typ kobiet co opisujesz. Co to za kobiety? Chciałyby wyższego? Muskularniejszego? Ja też mam sporo doświadczeń, widać w innej grupie kobiet, dla którch fantazje o dużym penisie, wyskoich blondynach pozostają w obszarze fantazji kiedy same się bawią. Na co dzień to co ważne to czy potrafi zapewnić bezpieczeństwo emocjonalne i finansowe, postawa - czy jest pomocny w wychowaniu potomstwa, czy ją kocha. Widać te, z którmi Ty rozmawiasz to są albo zamożne kobiety, które stać na ładnych utrzymanków albo (za przeproszeniem) mentalne gówniary, którym daleko do kobiety. Dorosłe życie to nie bajka. Codzienna organizacja życia rodziny czy zabezpieczenie jej życia finansowego to kluczowa sprawa i lepiej się ją organizuje przy 2ce zaangażowanych rodziców, którzy pod koniec dnia są w stanie spojrzeć na siebie i przytulić i pocałować dziękując w duchu, że siebie mają. bear834 - Nie 15 Lis, 2020 ... michalza - Wto 17 Lis, 2020 Sprawa jest złożona, rozmiar penisa zależy od wielu czynników - od hormonalnego środowiska płodowego, rozwoju w wieku niemowlęcym i rozwoju w wieku dojrzewania. Tylko w tym ostatnim etapie poziom endogennego testosteronu w jakimś (ale nie determinującym rozmiaru "finalnego") stopniu wpływa na przyrost rozmiarów. bear834 - Wto 17 Lis, 2020 ... |
