Luźne dyskusje o męskich sprawach - Jak byc atrakcyjnym w oczach kobiet - Wasze patenty
bear834 - Pią 23 Paź, 2015 Temat postu: Jak byc atrakcyjnym w oczach kobiet - Wasze patenty Witam,
luzny temat - Wasze sposoby na sprawienie aby w oczach kobiet byc bardziej atrakcyjnym. Nie tylko wielkoscia penisa zyje czlowiek;)
moje top 5:
- ladna sylwetka (niski bf, wyrzezbione cialo - brzuch! szcegolnie)
- pasja (hobby cokolwiek oryginalnego a nie tylko siedzenie przed tv)
- pewnosc siebie (czasem trzeba powiedziec nie
- umiejetnosc sluchania (czasami dluugie godziny)
- gruby portfel (niestety
mony1212 - Pią 23 Paź, 2015
-Mieć charakter,potrafić odpowiedzieć Nie ,jeżeli Ci coś nie pasuje
-być wysportowanym (siłownia-dla poprawy masy mięśniowej,trening cardio chociażby do dłuższych wojaży podczas seksu
-czyste ubranie
-ładny zapach
-odpowiednia fryzura
-czyste buty
-wyraźna mowa
-mieć poczucie humoru
-nie być nieudacznikiem życiowym,który na piwo musi pożyczać od kolegów
- mieć finezje seksualną tzn nie popadać w rutynę,uprawiać seks w różnych miejscach np w lesie,pociągu,kinie,próbować różnych pozycji,zabawek...itp
-potrafić sluchać
-mieć zainteresowania
-a przede wszystkim być szczerym,mieć honor i własną godność,aby być wyzwaniem dla kobiety
Aniaxpo - Sob 24 Paź, 2015
Temat ciekawy, aczkolwiek pachnący ogólnikami. Jasne, że kobiety wolą tych ładnych a nie brzydkich, tych z sukcesami a nie niedorajdy, tych inteligentnych a nie... itd. Tyle, że to tak ogólnie... ja znam gościa przystojnego, wykształconego, zamożnego i całe życie samotnego. Ja pytanie bym zmodyfikował i skierował je głównie do praktyków, uwodzicieli czy jebaków jak kto woli- co robicie, że kobiety do was lgną ? Jak zaczynacie rozmowę, co robicie dalej? Oczywiście pytam praktyków, bo przeczytać sobie książeczkę typu NLS czy jakiś Pua turbo uwodziciel albo przytoczyć rozmowę z przechwalającym się kumplem może każdy. Też mnie to zawsze zastanawiało- znam np takiego gościa, który gdzie nie pójdzie tam sobie laskę znajduje. Brat pozna go z jakąś koleżanką z liceum już okazuje się, że 16 latka mu loda robi, pójdzie na praktykę studencką do jakiejś adwokatki i już 50 letnia rozwódka da od tyłu, tu koleżanka z pracy tam jeszcze inna. Pytanie jak on to robi, odpowiada wystarczy być sobą. Tylko co to znaczy u jebaki być sobą, lub jak to zadał pytanie autor tematu- jak być atrakcyjnym w oczach kobiet?
mony1212 - Sob 24 Paź, 2015
Aniaxpo, Odpowiedz jest jedna być pewnym.Dążyć do seksu małymi krokami.Rozmowa-dotyk-seks.Kobieta musi wiedzieć,że chcesz seksu od niej.Mężczyzna,który dodaje elementy dotykowe zdobywa zaufanie kobiety.Przytulenie,szturchnięcie lekkie łokciem itp po samej rozmowie,bez podtekstów seksualnych (bez przesady ) to laska,może wrzucić Cię do wora z napisem "przyjaciel".Ania po prostu dowiedz się,podpytaj co on takiego robi,jak on mniej więcej wygląda? itp a się dowiesz
Teraz pełno na necie pseudo trenerów uwodzenia,którzy uwodzą chyba tylko przed kamerą....aby hajs zyskać,a oni mają tyle do uwodzenia co piernik do wiatraka .
Aniaxpo - Sob 24 Paź, 2015
Mony, pytanie zasadnicze- Ty w ten sposób zdobywasz kobiety z dużymi sukcesami, że je dotykasz czy po prostu zacytowałeś poradę uwodzicieli teoretyków o teorii tzw. eskalacji dotyku? Co do pewności siebie to też ogólnik, nieraz widziałem sytuacje gdy pewny siebie gość robił z siebie błazna i nic więcej.
mony1212 - Sob 24 Paź, 2015
Aniaxpo, Ze swojego dotychczasowego doswiadczenia. Nie jestem PUA .Nie bawie się w to,ale coś na temat podrywu wiem.Oczywiście co najważniejsze musisz zainteresować dziewczynę rozmowę a nie na dzień dobry sciskac ją za posladki, albo się tulic,wtedy fakt wyjdzie się na idiote.Tak jak napisałes trzeba być soba, byc zagadką dla kobiety.W klubach,gdy laska jest pijana taki lodzik może przejsc,gdyż dokładnie nad sobą nie będzie panowac.Zresztą nie poplecam szukac porzadnej dziewczyny w klubach...ale coz różne są gusta..
Aniaxpo - Sob 24 Paź, 2015
Wiesz to akurat jasne, nikt raczej nie pomyśli by na dzień dobry łapać kobietę za pośladki. Natomiast czy zainteresowanie kobiety rozmową to klucz do sukcesu- wątpię - wielu mężczyzn rozmawia na interesujące tematy z kobietami i nic z tego nie ma .
mony1212 - Sob 24 Paź, 2015
Aniaxpo, Jak już pisalem trzeba w późniejszym etapie rozmowy ciagnac ją na tematy seksuapne. Żadna kobieta sama nic nie zapropnuje
redman32 - Sob 24 Paź, 2015
Mi się wydaje, że najbardziej istotne to nie popełniać błędów, zwłaszcza na początku znajomości, bo już może nie być okazji, by je naprawić
- jeśli z laską zamierzasz wypić w barze 4 browary, to niech każdy będzie w innym pubie, bo przy czwartym w tym samym miejscu będzie już znudzona
- w miarę możliwości jak najszybciej oblookać ją na facebooku, google, naszej klasie, gdziekolwiek żeby poznać co lubi, czego nie lubi, gdzie na wakacjach była, czym się zajmuje. Oczywiście nie możesz lasce powiedzieć "przeorałem cały internet i wiem o Tobie wszystko" ale przynajmniej wiadomo o co można ją zapytać i jakie tematy będą dla niej ciekawe
- niech laska siada pierwsza, a ty usiądź tak, żeby jej torebka ci nie zawadzała
- laski lubią się dotykać i przytulać
- ulubionym tematem kobiety jest gadanie o sobie i lubią, kiedy facet się tym interesuje, byle tylko to nie wyglądało na przesłuchanie
- laski z dużym biustem lubią nim szpanować większość facetów boi się na to nawet zwrócić uwagę, ale przecież po to ona zakłada bluzkę z dekoltem do pasa, żeby facetowi się podobało
- kobiety lubią łaskotanie, to dobry sposób żeby zacząć ją dotykać
- piorunujący efekt można uzyskać, kiedy facet przytula się do kobiety, a ona czuje przez spodnie jak stoi mu kutas na randki zakładać luźne bokserki!
- kobiety lubią rozmowy o seksie, byle nie od razu. Po piwie lub dwóch już jest ok. Przy czym dobrze jest mówić w stylu moja koleżanka/kolega kiedyś robił to i owo, a nie ja/ty, bo może to być dla niej zbyt bezpośrednie. Chodzi o to, by laska zaczęła sobie wyobrażać dobry seks, a wtedy nabierze na to ochotę
- nie zachowywać się jak desperat i niewyżyty ruchacz!!! miej wyjebane a będzie ci dane! kobieta musi wiedzieć, że masz koleżanki i jak nie ona to będzie inna. Nigdy nie pokazywać zazdrości, bo wtedy wszystko stracone
Aniaxpo - Sob 24 Paź, 2015
Redman, racja . Tyle tylko, że Ty piszesz o drugiej fazie. Jeżeli dziewczyna daje Ci się zaprosić na piwo czy do domu to oznacza, że jest wstępnie na tak. Jeżeli kobiecie nie przypadasz do gustu to się wykręci. W przypadku mojego kumpla (zaproszenie na piwo) były to najpierw trzy choroby pod rząd, potem chroniczny brak czasu, następnie, że ma chłopaka (choć prawdopodobnie go nie miała). Tak więc słusznie napisałeś, że dajesz radę jak nie popsuć początku znajomości. Pytanie jak to robią wytrawni uwodziciele, że potrafią zacząć znajomość męsko-damską mając 30 lat zarówno z kobietą 16 letnią jak i 50 letnią. Na co stawiacie- na wygląd i szeroko pojęte cechy osobiste czy też na jakiś konkretny sposób ?
on.air - Sob 24 Paź, 2015
Aniaxpo ma rację. Nie wystarczy być zadbanym i bogatym żeby skupiać wokół siebie kobiety. Ja wprawdzie nie jestem bogaty ale zawsze staram się wyglądać w miarę elegancko (czyt. zawsze czyste, wyprasowane i kolorystycznie dobrane ciuchy, tak żeby podprogowo zadziałać na zmysł estetyczny który PODOBNO kobiety mają silniej rozwinięty, do tego delikatne perfumy, zawsze czyste i ułożone włosy), jestem wykształcony (studia dr), mogę dużo sobą zaprezentować i na wiele tematów się wypowiedzieć i pomimo że niejedna dziewczyna i nawet faceci mówili, że jestem przystojny, to cały fenomen polega na tym, że żadna dziewczyna nie jest chętna żeby ze mną być.
Bardzo prawdopodobne jest to, że kobiety pomimo deklaracji, że wolą mężczyzn ułożonych, romantycznych i zadbanych, to tak naprawdę jednak jakiś naturalny zmysł pociąga ich do tych skurczybyków, którzy je zerżną i zostawią, albo będą je traktować jak prywatne prostytutki. To jest jakiś dziwny instynkt, według którego chyba od takich osobników sztyni na odległość testosteronem, bo zachowują się jak archaiczne samce przeznaczone do łowów i prokreacji... no jest to jakiś fenomen dziwny.
redman32 - Sob 24 Paź, 2015
on.air napisał/a: | Bardzo prawdopodobne jest to, że kobiety pomimo deklaracji, że wolą mężczyzn ułożonych, romantycznych i zadbanych, to tak naprawdę jednak jakiś naturalny zmysł pociąga ich do tych skurczybyków, którzy je zerżną i zostawią, albo będą je traktować jak prywatne prostytutki. To jest jakiś dziwny instynkt, według którego chyba od takich osobników sztyni na odległość testosteronem, bo zachowują się jak archaiczne samce przeznaczone do łowów i prokreacji... no jest to jakiś fenomen dziwny. |
Kobiety nie lubią facetów przewidywalnych. Takich co będą cierpliwie czekać na spotkanie, zawsze chętni by pomóc z każdą pierdołą, dostępni 24h na dobę - tacy goście są po prostu nudni. Wtedy kobieta jest zbyt pewna swego, zakręci sobie faceta wokół palca, zagoni pod pantofel i przyklei mu na czoło etykietę "służący". W najlepszym wypadku taki facet trafi na ławkę rezerwowych ruchaczy, którzy dostaną pozwolenie na bzykanie, kiedy akurat będzie miała chcicę.
Kobiety facetów, których nie mogą zbyt łatwo prześwietlić. Takich, który mają swoje życie, a kobieta jest ich częścią, a nie całym światem. Kobiety też mają instynkt łowcy i chcą zapolować na takich typów, którzy nie są zbyt łatwi. Dla takiego faceta będą się malować 2 godziny przed randką, żeby następnego dnia stwierdzić, że warto było. A kiedy facet spotyka się ze swoimi kolegami, to ona myśli czy na pewno jest z kolegami czy może poznał jakąś fajną koleżankę, no bo przecież na takie ciacho laski same lecą. W ten sposób laska nakręca się różnymi emocjami, bo nie wie, czego ma się spodziewać
on.air - Sob 24 Paź, 2015
redman32 bardzo pozytywna i książkowa wizja świata każdy przypadek trzeba by jednak badać inaczej bo różni są ludzie.
No chociażby tu:
redman32 napisał/a: | A kiedy facet spotyka się ze swoimi kolegami, to ona myśli czy na pewno jest z kolegami czy może poznał jakąś fajną koleżankę, no bo przecież na takie ciacho laski same lecą. |
Niektóre może tak myślą, ale chyba większość jest chorobliwie i bezrefleksyjnie zazdrosna, bo zazdrość jest jakąś naturalną reakcją organizmu... szczególnie nieopanowaną, a skoro kobiety kierują się uczuciami no to o czymś racjonalnym nie ma mowy
mony1212 - Sob 24 Paź, 2015
redman32 napisał/a: | on.air napisał/a: | Bardzo prawdopodobne jest to, że kobiety pomimo deklaracji, że wolą mężczyzn ułożonych, romantycznych i zadbanych, to tak naprawdę jednak jakiś naturalny zmysł pociąga ich do tych skurczybyków, którzy je zerżną i zostawią, albo będą je traktować jak prywatne prostytutki. To jest jakiś dziwny instynkt, według którego chyba od takich osobników sztyni na odległość testosteronem, bo zachowują się jak archaiczne samce przeznaczone do łowów i prokreacji... no jest to jakiś fenomen dziwny. |
Kobiety nie lubią facetów przewidywalnych. Takich co będą cierpliwie czekać na spotkanie, zawsze chętni by pomóc z każdą pierdołą, dostępni 24h na dobę - tacy goście są po prostu nudni. Wtedy kobieta jest zbyt pewna swego, zakręci sobie faceta wokół palca, zagoni pod pantofel i przyklei mu na czoło etykietę "służący". W najlepszym wypadku taki facet trafi na ławkę rezerwowych ruchaczy, którzy dostaną pozwolenie na bzykanie, kiedy akurat będzie miała chcicę.
Kobiety facetów, których nie mogą zbyt łatwo prześwietlić. Takich, który mają swoje życie, a kobieta jest ich częścią, a nie całym światem. Kobiety też mają instynkt łowcy i chcą zapolować na takich typów, którzy nie są zbyt łatwi. Dla takiego faceta będą się malować 2 godziny przed randką, żeby następnego dnia stwierdzić, że warto było. A kiedy facet spotyka się ze swoimi kolegami, to ona myśli czy na pewno jest z kolegami czy może poznał jakąś fajną koleżankę, no bo przecież na takie ciacho laski same lecą. W ten sposób laska nakręca się różnymi emocjami, bo nie wie, czego ma się spodziewać |
w 100% się z Tobą zgadzam.Kobiety kierują się emocjami.Będąc dla kobiet wyzwaniem będziesz atrakcyjnym
Heretyk - Sob 24 Paź, 2015
mniej wyjebane a bedzie ci dane chyba najbardziej opisuje to co chca kobiety moim zdaniem z mojego doswiadczenia.
onesa - Pon 26 Paź, 2015
Po prostu trzeba wiedzieć, jak się w danej sytuacji zachować. Kiedy być bezwzględnym i brutalem, a kiedy romantycznym misiem, który zrobi śniadanie.
Ale tego chyba nie da się nauczyć, dlatego tacy faceci mają wzięcie, a inni nie. Oczywiście pewność siebie jest kręcąca. Inteligencja także, ale nie dla każdego. W łóżku kobieta lubi czuć się zdobywana i zdominowana. Na co dzień możecie sobie odpuścić od czasu do czasu.
Pewnie inaczej wygląda sytuacja, gdy szukacie panienki na jedną noc, ale tu wam nie pomogę, bo nigdy taka nie byłam, więc nie wiem, co na nie działa.
Cycus85 - Pon 26 Paź, 2015
Prawda jest taka zeby zdobywac kobiety trzeba je nie zdobywac !
To prosty mechanizm jak zie za bardzo staracie nic z tego nie wycnodzi, stresujecie sie , wymyslacie jakies glupie teksty na otwarcie rozmowy, a wystarczy zwyzcajne "Czesc" i sie sie przedstawic a nie spinac sie jak d...., zreszta to wina facetow jest ze sa takie problemy zeby poznac kobiety, sami stawiamy je na piedestale i podbijame ich ego , a co kobieta ze soba reprezentuje oprocz wygladu? O a wymagaja od nas zebysmy mieli bogate zycie , mieli pasje zainteresowanie itp a same co robia przychodza z roboty i siedza z d.... przed tv i ogladaja kretynskie seriale "dlaczego ja" itp
I czekaja na ksiecia z bajki,oczywiscie sa wyjatki jak w kazdym przypadku ale to rzadko.
Moja rada jest taka ze jesli juz chcecie poznawac kobiety zadbajcie o swoj normalny wyglad i o ...
BUTY!!!
Tak , tak panowie kobiety patrza na wasze buty i mie mowie ze maja byc orginalne czy z lasockiego one maja byc czyste bo w ten sposob pokazujecie ze macie poukladane swoje zycie , brzmi malo sesownie ale tak wlasnie jest.
Aniaxpo - Wto 27 Paź, 2015
Cycus, to co opisałeś to cechy albo kogoś bardzo młodego albo faceta z problemami psychicznymi. Spójrz jednak, że jeżeli jest jakaś populacja facetów, którzy nie mają problemu podejść, powiedzieć część, przedstawić się, zwyczajnie pogadać, zaproponować gdzieś wyjście to i tak jeden będzie tym dla którego laska zostawi narzeczonego, z którym była np 5 lat pomimo że go tak naprawdę niewiele zna bo gdzieś to tu to tam nieco pogadali, inny zaś choćby codziennie się z daną kobietą spotykał, przegadywał całe wieczory to i tak co najwyżej zostanie ekstra kumplem. To samo się tyczy postawy prezentowanej przez kilku przed mówców ujętej przez Redmana w maksymę- miej wyjebane a będzie ci dane- jeden będzie miał wyjebane i będzie miał kobietę inny będzie miął wyjebane i kobiety też na niego będą miały wyjebane. Mi się wydaje, że są po prostu faceci, na których laski lecą - nie wiem dlaczego może wygląd, może feromony, może jakieś cechy osobiste a są tacy, którzy kobiety wyjątkowo odrażają.
onesa - Wto 27 Paź, 2015
W sumie to prawda, że jak przestaniecie nadskakiwać dziewczynom, to one się wami bardziej zainteresują. Ale zaznaczam, że działa to na pewien rodzaj kobiet, czyli pewnie takie, o jakich marzycie: piękne, zgrabne, popularne, które wiedzą, że mogą mieć każdego.
Wtedy są zdziwione, że wy na nie nie lecicie. No i jak chcecie zaliczyć, to nie róbcie z siebie brata-łaty, bo na pewno nie będziecie sie takiej kojarzyć z seksem.
bear834 - Pon 02 Lis, 2015
Powiem Wam tak - to co tu koledzy napisali to swieta prawda. Ja generalnie zawsze bylem typem ktory widzial w kobietach cos wiecej ale wiecie co? Nic z tego. mozesz byc dla panny idealem-spelniac jej zachcianki, byc na kazde zawolanie, robic doslownie wszystko poswiecajac cale swoje zycie, hobby itd i wiesz co? na 99% laska Cie po jakims czasie oleje i zostawi. To jest ta cecha w kobietach ktorej nigdy nie zrozumiem, od dzentelmena wola brutalnego typa, ktory i nie raz je potraktuje jak szmate...
nie wierzysz? to sprawdz sam, moge powiedziec ze to dziala i laski ktore sie olewa, traktuje nie jjako krolewny - same zaczna lgnac do Ciebie. Acha - musisz byc smialy. I cos co niesamowicei działa - kobiety lubią zdobywac facetow ktorzy maja juz jakas kobiete - to dla nich znak ze jesli jakas inna sie nim zainteresowala to cos w nim musi byc (tak jak z kupowaniem ciuchow, butow)
mony1212 - Pon 02 Lis, 2015
bear834 napisał/a: | Powiem Wam tak - to co tu koledzy napisali to swieta prawda. Ja generalnie zawsze bylem typem ktory widzial w kobietach cos wiecej ale wiecie co? Nic z tego. mozesz byc dla panny idealem-spelniac jej zachcianki, byc na kazde zawolanie, robic doslownie wszystko poswiecajac cale swoje zycie, hobby itd i wiesz co? na 99% laska Cie po jakims czasie oleje i zostawi. To jest ta cecha w kobietach ktorej nigdy nie zrozumiem, od dzentelmena wola brutalnego typa, ktory i nie raz je potraktuje jak szmate...
nie wierzysz? to sprawdz sam, moge powiedziec ze to dziala i laski ktore sie olewa, traktuje nie jjako krolewny - same zaczna lgnac do Ciebie. Acha - musisz byc smialy. I cos co niesamowicei działa - kobiety lubią zdobywac facetow ktorzy maja juz jakas kobiete - to dla nich znak ze jesli jakas inna sie nim zainteresowala to cos w nim musi byc (tak jak z kupowaniem ciuchow, butow) |
Oczywiście zgadzam się z tym. Jak to napisał Heretyk "miej wyjebane a będzie Ci dane "najlepiej to ukazuje.
onesa - Pon 02 Lis, 2015
bear834, nie zawsze tak jest z tymi zajętymi.
mony1212 - Pon 02 Lis, 2015
onesa, Wiadome,że nie na wszystkie,to dziala.
Aniaxpo - Wto 03 Lis, 2015
A moim zdaniem te sposoby, które opisujecie panowie to ogólniki rodem z poradników NLS i PUA. W życiu nijak się nie sprawdzające. Prawda zaś jest stara jak świat. Kobiety lgną po prostu do facetów atrakcyjnych seksualnie. Jakbyście popatrzyli po znajomych to zarówno w grupie "gangsterów, twardzieli" jak i uduchowionych intelektualistów są tacy do których laski lgną jak i tacy których olewają i co są prawiczkamistarymikawalerami choć mają po trzydzieści parę lat. Tak samo z tymi twierdzeniami udawaj, że jesteś zajęty to inne kobiety będą do ciebie lgnęły albo olewaj laski będziesz stanowił wyzwanie. To czy kobieta jest przychylna widać od raz po jej gestach, po tym co do ciebie mówi i jak mówi, po ilości czasu jaki ci poświęca i itd. Dlatego np jeżeli jeden student praktykant opowie drugiemu, że zaliczył szefową po 40 bo powiedział do niej, że jest ładna a ona zaprosiła go do siebie i mu dała oznacza to raczej, że po prostu przystojny chłopak trafił na wyposzczoną kobitkę niż to, że odkrył sposób na baby. Czy myślicie, że jeżeli ten sposób wykorzysta jego kolega grubasek o niemiłej powierzchowności to też porucha, moim zdaniem wolne żarty.
onesa - Wto 03 Lis, 2015
Powierzchowność jest bardzo ważna. Wybaczcie, ale jeśli ktoś nie dba o siebie, chodzi w brudnych ciuchach, ma przetłuszczone włosy i śmierdzi mu z papy, to nie ma co liczyć na to, że jakakolwiek kobieta na niego poleci.
|
|