Ogólnie o potencji - 19 lat brak popędu

Kaloryfer1995 - Pon 01 Cze, 2015
Temat postu: 19 lat brak popędu
...
Rufus1 - Wto 02 Cze, 2015

Kaloryfer1995, idż do lekarza, może masz problemy zdrowoatne, np. z krążeniem
Kaloryfer1995 - Wto 02 Cze, 2015

Zrobiłem to wczoraj z przyzwyczajenia bez większego podniecenia ale dzisiaj zachowywał się normalnie.Mam tak często że na drugi dzień po mast penis zachowuje się normalnie ale kiedy poczekam 2 lub 3 dni to pojawia się ten problem który opisałem
karol00 - Sro 03 Cze, 2015

Chyba mamy podobny problem :/
Kiedyś stał w ciągu dnia często i na zawołanie, teraz są dni, że totalnie nic...
Ps. Jestem z Twojego rocznika

Kaloryfer1995 - Czw 04 Cze, 2015

...
karol00 - Pią 05 Cze, 2015

Odpowiedzi brzmią tak i nie :P
Kaloryfer1995 - Nie 07 Cze, 2015

...
onesa - Sro 08 Lip, 2015

Może po prostu masz teraz jakieś stresy w życiu, a burza hormonalna przeszła i dlatego zauważasz zmianę. Oczywiście nie jestem lekarzem, ale skoro jeden dzień było normalnie to raczej nie jest to jakaś fizyczna przyczyna, ale psychiczna. Polecam zgłosić się do seksuologa, powinien pomóc.
Kaloryfer1995 - Sro 08 Lip, 2015

...
onesa - Czw 09 Lip, 2015

Ja kiedyś słyszałam, że pornografia w końcu się nudzi, bo się człowiek przyzwyczaja i szuka coraz większych hardkorów, żeby znowu działała tak silnie, jak wcześniej. Myślę, że coś w tym może być, ale badań nie robiłam...
Kaloryfer1995 - Nie 26 Lip, 2015

...
Per Rectum - Nie 26 Lip, 2015

Wydaje mi się, że to właśnie nastroje depresyjne (o których wspominasz wcześniej) mogą być odpowiedzialne za Twoje problemy. Znam to po części z autopsji. Ja "w dołku" wprawdzie nie miałem raczej większych problemów z potencją (jeśli były to tego typu, że z trudem doprowadzałem masturbację do końca, bo, choć wszystko było normalnie, to wytrysk nie chciał przyjść i w końcu członek zaczynał wiotczeć), to miałem liczne inne komplikacje, np. z sercem i z głową (nasilenie migren).
Wizyta u lekarza, i przepisana kuracja, diametralnie odmieniły mój stan. Większość dolegliwości się wyciszyła. Z masturbacją nie mam obecnie żadnych problemów.
Napisz coś więcej o tych "nastrojach depresyjnych". Opisz wszystko, nawet rzeczy, które wydają Ci się błahe.

[ Dodano: Nie 26 Lip, 2015 ]
PS. Rzecz w tym, że mi się również wydawało, że mam jedynie okresowe "dołki", a to była ciągła, dezorganizująca życie, deprecha.

Kaloryfer1995 - Nie 26 Lip, 2015

...
Per Rectum - Nie 26 Lip, 2015

Powiem krótko, mamy sporo wspólnego. Więc może będę potrafił Ci pomóc.
Zerowa samoocena, poczucie nicniewartości i bycia gorszym od innych, to typowe cechy depresji. Branie wszystkiego do siebie i brak dystansu do siebie, też moim zdaniem, o tym świadczą.
Chorobliwa nieśmiałość może być cechą charakteru, ale również może wypływać z depresji i tego poczucia, że jest się do dupy (depresja wzmacnia i pogłębia tego rodzaju cechy).
To wszystko rzutuje na całe Twoje życie, również na sferę erotyczną, która być może nawet była jakąś odskocznią od innych życiowych przykrości, dopóki sama się nie zepsuła, bo "wysiadła" Ci potencja (w głowie oczywiście, bo, jestem tego pewien, Twoje organy płciowe są zdrowe i mogłby działać bez zarzutu).
Podsumowując uważam, że powinienieś pójść moim śladem i udać się do fachowca od tych spraw. W Wawie nawet mogę polecić Ci kogoś zaufanego, z którego "usług" korzystała bliska mi osoba. Sądzę, że to jedyny sposób żeby odmienić życie na lepsze.
Głowa do góry, nie z takich problemów się wychodzi. Ja to WIEM z autopsji, nie gdybam.

PS. Jeśli jest jeszcze coś, co chciałbyś dodać, ale niekoniecznie chcesz wywewnętrzniać się na forum, lub jeśli po prostu chciałbyś wymienić ze mną jeszcze jakieś doświadczenia (ja nie lubię i nie chcę publicznie pisać o moich epizodach depresyjnych), to pisz na pw.
PS2. Od alkoholu trzymaj się z daleka. To nie jest wyjście z sytuacji. Chwilowo może on poprawiać stan psychiczny, ale potem, jak już jego działanie ustanie, wpada się zwykle w jeszcze głębszy dół. Ja przynajmniej tak to odczuwałem. Na szczęście rzadko nadużywałem alkoholu i zupełnie nie mam do niego pociągu. Piję tylko w wesołym towarzystwie :-)

Arturro85 - Czw 06 Sie, 2015

Widzę, że nie tylko ja mam TEN problem. Owszem, psychika robi dużo i na pewno trzeba zmienić podejście do życia i siebie samego. Ale to niestety nie rozwiąże w całości problemu. Uważajcie na wszelkie tabletki - łatwo się od nich uzależnić, a, wierzcie mi, nie pomagają, tylko jeszcze nakręcają problem:/
onesa - Czw 06 Sie, 2015

tabletki, jeśli już powinien przepisać specjalista. Brać coś na własną rękę to jednak ruletka.
W przypadku, gdy zaburzenia erekcji wynikają z niskiej samooceny, albo jeszcze gorzej z depresji trzeba się skupić raczej na pokonaniu głównego problemu.

Per Rectum - Czw 06 Sie, 2015

Arturro85 napisał/a:
Widzę, że nie tylko ja mam TEN problem. Owszem, psychika robi dużo i na pewno trzeba zmienić podejście do życia i siebie samego. Ale to niestety nie rozwiąże w całości problemu. Uważajcie na wszelkie tabletki - łatwo się od nich uzależnić, a, wierzcie mi, nie pomagają, tylko jeszcze nakręcają problem:/


Nie do końca się zgodzę. Mądra terapia i dobrze dobrane leki mogą zdziałać bardzo wiele (jestem tego przykładem). Są medykamenty, które uzależniają, ale raczej zapisuje się je w trudniejszych przypadkach chorobowych (czasem jednak warto ponieść taką cenę, żeby naprawić swoje życie). Antydepresanty, przepisywane jeśli problem jest na tle depresji, nie uzależniają. Należy je tylko stopniowo odstawiać (w zależności od dawki).

Kaloryfer1995 - Pią 14 Sie, 2015

...
onesa - Pon 17 Sie, 2015

Kaloryfer1995, pewnie łatwiej będzie ci pracować nad sobą, skoro nie masz tego jednego problemu.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group