Ćwiczenia - O metodach pomiaru słów kilka
DuzeBerlo - Pon 11 Maj, 2015 Temat postu: O metodach pomiaru słów kilka Mamy tutaj już całkiem sporą grupkę ćwiczących. Wszyscy ćwiczą dla jakiegoś progresu i właśnie owy progres należy śledzić. Jak to robić? MIERZYĆ!!! Napiszę kilka słów o metodach pomiaru wzorując się na naszych amerykańskich przyjaciołach i dorzucę coś od siebie.
To jedziemy.
BPEL (Bone pressed erect lenght) - długość w efekcie mierzona z przyciśnięciem linijki do kości łonowej.
NBPEL (Non bone pressed erect lenght) - długość w erekcji mierzona bez przyciskania, jedynie z lekkim dotknięciem do skóry. Tak mierzy chyba większość
BPFSL (Bone Pressed Flaccid Stretch Length) - długość rozciągniętego w spoczynku penisa z dociskaniem do kości łonowej.
NBPFSL (Non Bone Presses Flaccid Stretch Length) - długość rozciągniętego penisa w spoczynku bez dociskania.
FL (Flaccid Length) - Długość w spoczynku bez dociskania.
EG (Erect Girth) - Grubość podczas erekcji mierzona w najgrubszym miejscu.
MEG (Middle Erect Girth) - Grubość podczas erekcji mierzona na środku
FG (Flacided Girth) - grubość mierzona w stanie spoczynku.
Jak widać jankesi mają tego od cholery. Czy ma to sens? Według mnie większość nie. Ale...
Często czytam coś w stylu '' Mam 15 cm, jak lekko docisnę to 15.5...'' Dlatego uważam, że mierzenie BPEL (czyli z dociskaniem) ma sens, szczególnie jeśli mówimy o śledzeniu postępów w ćwiczeniach. Przy tej metodzie pomiar zawsze będzie jednakowy. Ja również do tej pory stosowałem metodę klasyczną, ale się przestawiam Co sądzicie
PS. Uważajcie tylko żeby sobie linijki nie wbić hihihihih
MałyPotworek - Pon 11 Maj, 2015
DuzeBerlo, moim zdaniem również z dociskaniem to najlepszy sposób, zawsze wyjdzie tyle samo (a raczej powinno )
albastan - Pon 11 Maj, 2015
Robie tak samo. Ale gorzej dla tego kto jest ciut pulchniejszy a kość łonowa jest zbita tłuszczy kiem
Zachariasz - Pon 11 Maj, 2015
Tak jak pisałem już dawno, z dociskaniem oczywiście lepiej inny pomiar nie jest miarodajny co do efektów
Aniaxpo - Pon 24 Sie, 2015
Te metody pomiarowe, które cytujesz są bzdurne. Przykładowo weźmy taki pomiar od góry, od skóry i gościa, który ma np 18 cm i wagę 140 kg czyli jakieś 60 kg nadmiaru tłuszczu. To mierząc taką metodą wyjdzie mu pewnie, że ma mikropenisa. Moim zdaniem najlepszą metodą aby się dowiedzieć jaki się rozmiar ma jest metoda "od kości" to jest przykładając linijkę do kości łonowej z boku penisa, mierząc od początku nasady do ujścia cewki moczowej po grzbietowej stronie członka, na stojąco, obwód zaś należy zmierzyć pośrodku trzonu. Ta metoda jest najbardziej porównawcza bo posługują się nią we wszelkich badaniach wielkości penisa. Drugą metodą jest metoda na określenie swojej maksymalnej długości i grubości czyli tyle, ile maksymalnie jesteś w stanie włożyć kobiecie to jest mierząc długość metrem krawieckim na siedząco po spodniej stronie członka, jak to się potocznie określa "od jaj", obwód zaś przy tej metodzie należy zmierzyć w najgrubszym miejscu.
onesa - Wto 25 Sie, 2015
Aniaxpo, na siedząco wychodzi więcej niż na stojąco?
Aniaxpo - Sro 26 Sie, 2015
Onesa, niektórzy twierdzą, że tak. Mi jednak chodziło o coś innego. Mianowicie o to, że jeżeli chcemy się przyrównać do statystyk to należy to robić dokładnie tak jak robili w badaniu.
albastan - Czw 27 Sie, 2015
onesa, dokładnie tak jest
Aniaxpo - Sob 12 Wrz, 2015
Krzysztof, zgodnie ze wcześniejszą zapowiedzią, by nie wprowadzać chaosu w temacie kadeona odpowiadam w temacie o mierzeniu. Krzysztof napisał- początek cytatu-
Tyle , że środek penisa jest najgrubszym miejscem w większości przypadków.
Sredni obwód 14 cm w najgrubszym miejscu?, wolne żarty, nawet badania, oparte na deklaracji facetów dają mniejszy wynik , a znając tędęcję do zawyżania sobie, to i te deklarowane są pewnie przesadzone , nie mówiąć już o 14 cm. koniec cytatu
Widzisz ja z kolei czytałem, że najgrubsza jest nasada penisa, choć możliwe, że są i tacy, którzy mają najgrubszego w środku. Nie zdziwiłbym się jak jako dowód podasz jakąś stronę typu homopedia na potwierdzenie swych rewelacji. To zaś, że średnio penis w najgrubszym miejscu ma 5-5,75 cala podałem za penissizedebate. Cóż ja ci krzysztof mogę więcej powiedzieć, po prostu mam wrażenie, że z własnych potrzeb psychicznych chcesz udowodnić, że duży penis zaczyna się od 14 cm długości i 12 obwodu i może mieć dowolny kształt i wszystko jest ok i uznajesz tylko takie "badania"(bo książek to ty nie cytujesz), które piszą ludzie o podobnych potrzebach psychicznych jak ty. Wiesz z tobą ciężko jest dyskutować, nie kierujesz się bowiem obiektywizmem, ciekawością, uczciwością badawczą, ty masz tutaj misję fanatyka, udowodnić, że są tylko małe penisy a duże to wymysły.
Panowie piszący do mnie na priv, nie mogę każdemu z was z osobna na podobne pytania odpowiedzieć. Na wiele z nich w zasadzie odpowiedziałem już w swoich postach. Po prostu kliknijcie na moją ksywkę i przeczytajcie wszystkie moje posty.
Tym bardziej, że te pytania to w zasadzie jedno pytanie- że od góry macie długość n, od kości długość n+2, z boku n+3 od jaj n+4 i który to wasz "oficjalny pomiar". Tak naprawdę wszystko to wasze pomiary. Pomiar penisa jest czymś umownym. Moim zdaniem najlepszym pomiarem górnej strony penisa jest taki jak mierzyła laska na wklejonym przeze mnie filmiku, dlaczego? - bo jest niezależny od ilości tłuszczu na wzgórku łonowym i od stopnia odgięcia penisa od ciała w czasie pomiaru. Pomiar od jaj pokazuje natomiast ile maksymalnie ma się wsadu w kobietę.
Krzysztofff - Sob 12 Wrz, 2015
Aniaxpo napisał/a: | penissizedebate |
Penissizedebate- toż to zapewne naukowa strona, gdzie napewno podają prwdę, hahaha.
Tu jest zestaw badań naukowych i mniej naukowych , jak chociażby ankieta Durexa.
http://www.penissizes.org...thcircumference
Książki medyczne też się opieraja na konkretnych badaniach , no bo autor takiej książki nie robi specjalnie badań na długością, tylko opiera się na badaniach juz przeprowadzonych.
Oglądnąłem na szybką tą stronę, penissizedebate, i muszę ci pogratulować , skoro opierasz swa wiedzę i swe teorie na takiej stroce, z nauką, to ona nie ma nic wspolnego, badania tam przedstawione, są stronnicze, a badania wielkości penisa na których ta stronka się opiera , są najmniej naukowe i zakłamane, jak chociażby badania Kinseya, czy ankieta durexa, gdzie prawie 10% facetów potwierdziło , że ma penisa długości 25cm i większego, hahaha, to są poprostu żarty.
Moja subiektywna ocena jest tak , że być może średnia długość , czy obwód penisa jest nieco większy od badań naukowych (schneider), ale zapwene nieco mniejszy od ankiet (Durex, Kinsey, Richard Edwards)
Sorry ale ta twoja strona, opiera się, podająć średnią długość penisa , na zupełnie nie naukowych, ankietowych, deklaracjach facetów.
A niby, miałao być tak naukowo.
Aniaxpo - Sob 12 Wrz, 2015
Krzychu, jedno z twoich badań podaje, że średni obwód to 15,8 cm, inne podaje, że długość to 16,5 cm. Śmiejesz się, że to ja zawyżam a tymczasem to ty podajesz wartości jeszcze większe. Czy książki medyczne podają to co te badania?, jedne tak inne nie. Dodatkowo to nie są wszystkie badania jakie kiedykolwiek przeprowadzono. Fakt penissizedebate to nie podręcznik medyczny, ale powiem ci, że gość, który to zredagował naprawdę zadał sobie masę trudu, przeprowadził rzetelne eksperymenty, stronę tą skomentowały tysiące jak nie miliony kobiet dzieląc się swoimi doświadczeniami na temat wielkości penisa, tak więc uznaje tę stronę za wiarygodne źródło.
Krzysztofff - Sob 12 Wrz, 2015
Aniaxpo napisał/a: | Krzychu, jedno z twoich badań podaje, że średni obwód to 15,8 cm, inne podaje, że długość to 16,5 cm. Śmiejesz się, że to ja zawyżam a tymczasem to ty podajesz wartości jeszcze większe. Czy książki medyczne podają to co te badania?, jedne tak inne nie. Dodatkowo to nie są wszystkie badania jakie kiedykolwiek przeprowadzono. Fakt penissizedebate to nie podręcznik medyczny, ale powiem ci, że gość, który to zredagował naprawdę zadał sobie masę trudu, przeprowadził rzetelne eksperymenty, stronę tą skomentowały tysiące jak nie miliony kobiet dzieląc się swoimi doświadczeniami na temat wielkości penisa, tak więc uznaje tę stronę za wiarygodne źródło. |
Wiesz co , doczytałem jeszcze troszeczkę na tej stronce, i ci powiem , że pisze to gościu , który jest tak stronniczy, i wymyśla sobie subiektywne teorie, częściowo prawdziwe, ale w znacznej mierze mylące sie z prawdą , ogólnie genaralizuje, wychwala wielkie pały, na każdym kroku, a ta tabelka z obwodem i długościa niby idealną , to jest poprostu z kosmosu.
Ta strona jawnie chce udowodnić , że penis musi być duży , jak największy, taki jest tylko super.
Strona przedstawia tylko te badania , i podpiera sie tylko takimi ankietami, aby udowodnic ,że penis jest większy niż w rzeczywistości.
Mam wrażenie , że facet to wszystko tak pisze , aby wpędzać ludzi w kąpleksy , jak dla mnie, jest to jawne działanie tej strony.
A w tabelce którą przedstawiłem jest wiele badań, i być może sa różne metody pomiaru , jak i są tam ankiety, więc niedziw się , że są też różne wyniki, napisałem przecież , że to tabelka z naukowymi i mniej naukowymi badaniami.
Ale większość znanych naukowych badań daje tam wyniki podobne do siebie .
Aniaxpo - Sob 12 Wrz, 2015
Widzisz Krzysztof teraz sam przyznajesz, że są różne metody pomiaru, różne badania te mniej i te bardziej naukowe. A jeszcze parę postów temu pisałeś, że wszystkimi metodami wychodzi tyle samo, albo że jest tylko jeden sposób pomiaru albo że średnia długość to 13 i koniec. Teraz zaś piszesz to co ja ci już wcześniej pisałem. Co zaś do penissizedebate, to żeby stwierdzić, że coś jest niewiarygodne to trzeba dokładnie przeczytać i przemyśleć nie zaś tylko przejrzeć.
|
|