Luźne dyskusje o męskich sprawach - Spotkania w Wawie
Lukaszii - Nie 10 Maj, 2015 Temat postu: Spotkania w Wawie Heja! Może ktoś mialby ochote, nawet w wiekszym gronie posiedziec razem na golasa . Chetnie bym sie spotkal z kilkoma z was
jan_kaz - Nie 10 Maj, 2015
Chętnie, ale niestety mieszkam daleko
Fajny_odlot - Pon 11 Maj, 2015
Ja wawa
mike1995 - Wto 12 Maj, 2015
ja z bliskich okolic
polish - Sro 13 Maj, 2015
ja też bliskie okolice
Lukaszii - Sro 13 Maj, 2015
to trzeba sie zorganizowac gg: 9509175
Shnitzel - Czw 14 Maj, 2015
Dopisze sie choć raczej wątpię w pospolite ruszenie i wielkie chęci. Ale spróbować warto.
wrojer - Czw 14 Maj, 2015
Chętny
haster69 - Sob 16 Maj, 2015
Za daleko
Per Rectum - Sro 10 Cze, 2015
Tak z ciekawości zapytam - wyszło coś z tego spotkania czy dalej jest na etapie planowania?
Jeśli to drugie to chętnie dołączę
mike1995 - Sob 13 Cze, 2015
ani planowania, ani nic- zamarło :/
Per Rectum - Sob 13 Cze, 2015
mike1995 napisał/a: | ani planowania, ani nic- zamarło :/ |
Szkoda. Ale pomyślę jeszcze jak to załatwić. Miałbym może kilka pomysłów.
Fajne byłoby takie spotkanie forumowiczów tylko we własnym gronie.
W stroju Adama, przy browarze i jakimś żarełku.
mati8261 - Nie 14 Cze, 2015
Per Rectum, Brzmi ciekawie, nawet jestem chętny
Per Rectum - Nie 14 Cze, 2015
mati8261 napisał/a: | Per Rectum, Brzmi ciekawie, nawet jestem chętny ;) |
Wcześniej też było kilku chętnych :-)
No, ale nie zapeszajmy.
Na gorąco pomyślałem o dwóch opcjach:
1. wypad sobotni z noclegiem gdzieś pod miasto, przykładowo nad Zalew lub do Zalesia Górnego. Wynajęcie jakiegoś domku letniskowego (lub dwóch, jeśli było by więcej osób) to nie byłby zabójczy koszt.
2. opcja krótsza i tańsza, bez ruszania tyłków z Wawy, to zabukowanie pokoju wieloosobowego w jakimś hostelu. Im większy pokój, tym taniej. Np. w hostelu na 11 Listopada są pokoje 6-, 7-, 8- i 12-osobowe. Ten ostatni ma 40 m.kw. i jest najtańszy (35 zł od os.).
Do tego trzeba doliczyć jakieś żarcie i picie. Proponuję bez mocnych alkoholi, tylko browar lub jakieś lekkie drinki. Nie ma to być chlańsko, tylko przyjemne spotkanie w miłym gronie. Jeśli meeting byłby warszawski to można np. zamówić pizzę, jeśli poza Wawą, to każdy coś przywozi (ustalimy co i ile, żeby nie przesadzić). Przy wypadzie poza "Stolycę", jest jeszcze kwestia transportu. Ja mogę do samochodu zabrać 4 osoby (lepiej 3, bo mały), chyba że np. wybieramy miejscówę, typu Zalesie, blisko linii kolejowej, wtedy wszyscy jedziemy pociągiem.
Jeśli byliby zainteresowani i ustalimy jakiś dogodny dla wszystkich termin, to nie widzę przeciwwskazań żeby to załatwić. W razie czego podejmę się organizacji. Ważne tylko żeby nie było za dużo pomysłów, tylko męska decyzja na jakąś opcję :-)
To tyle na gorąco.
Na razie poddaję temat pod rozwagę szanownych Panów.
mike1995 - Pon 15 Cze, 2015
ostatnio jestem bez kasy. Ostatnie pieniądze poszły na nagą, grupową imprezę w codered XD
Per Rectum - Pon 15 Cze, 2015
mike1995 napisał/a: | ostatnio jestem bez kasy. Ostatnie pieniądze poszły na nagą, grupową imprezę w codered XD |
Zaraz, zaraz - moment! Wstrzymaj konie!
Przecież nie planujemy spotkania jutro ani pojutrze, ani nawet za tydzień. Myślałem o lipcu, jak już wakacje się na dobre zaczną.
Poza tym impreza nie ma być droga. Teraz oczywiście trudno to ocenić, nie znając liczby zainteresowanych.
Zresztą jeśli zajdzie potrzeba, to myślę, że za jedną-dwie osoby będzie można kaskę założyć do późniejszego rozliczenia.
Oczywiście rozumiem to, że są wśród nas osoby, które jeszcze zawodowo nie pracują i mogą mieć kłopoty z "płynnością".
[ Dodano: Pon 15 Cze, 2015 ]
Kochani, proponuję zdjąć dyskusję z forum (przecież nie będziemy się publicznie umawiać).
Piszcie do mnie na maila, podanego w moim profilu, lub na pw. Każdy zainteresowany niech poda jakiś termin, który by mu pasował - najlepiej lipcowy (i ew. niech napisze jak by widział takie spotkanie - może np. któraś z moich wcześniejszych propozycji będzie OK). Zobaczymy ilu się nas uzbiera i jaki najdogodniejszy termin spotkania nam z tego wyjdzie.
Ja jestem gotów spotkać się z każdym, nawet w cztery oczy - w razie gdyby się okazało, że jest tylko jeden chętny. A to dlatego, że wizja tego, że możemy miło spędzić czas jest kusząca. Znamy przecież główny krąg naszych zainteresowań, dla którego właśnie komunikujemy się poprzez to forum, więc na pewno tematów do rozmowy nam nie zabraknie. Poza tym nie jesteśmy raczej pruderyjni, więc powinien być pełny luz - przynajmniej w kwestii ubioru.
Skrzynkę pocztową sprawdzam codziennie, nawet po kilka razy. Jeśli bym komuś nie odpisał, to znaczy że wystąpił jakiś problem. Proszę wtedy się upominać na pw.
Pozdrawiam i czekam na odzew
PS. Proponuję, któryś z lipcowych wieczorów w piątek lub sobotę (myślę tu o tych, którzy pracują i w tygodniu ciężko im się wyrwać). Piątki i soboty w lipcu wg kalendarza to: 3 i 4, 10 i 11, 17 i 18 oraz 25 i 26.
|
|