Luźne dyskusje o męskich sprawach - Spotkam się WARSZAWA
Micał - Pią 13 Mar, 2015 Temat postu: Spotkam się WARSZAWA Biorę 250zł za godzinę, nie jestem gejem ale zrobię prawie wszystko za kasę. korel.datezone.com to moje fotki
mati8261 - Pią 13 Mar, 2015
tyle kasy za jedną godzinę cena większa niż przeciętna cena poznańskiej prostytutki
To czasem nie jest tzw. puszczalstwo i tzw. męska prostytutka, czy coś podobnego?
Micał - Pią 13 Mar, 2015
Poznań jest tani w takim razie. Tu w domu publicznym za chłopaka płacisz od 300zł za h i nie są tacy ładni, przystojni i inteligenti jak ja, męscy też na pewno nie :)
mati8261 - Pią 13 Mar, 2015
Tak przypuszczam jak, że u mnie tak jest, bo nie wiem( nie korzystam) to się cenią
A ktoś z tego korzysta? tak tylko z ciekawości pytam, bo nie miałem z tym nigdy styczności
Micał - Pią 13 Mar, 2015
Masa osób, ludzie na poziomie nie mają czasu na podchody i rozczarowania więc płacą i mają świetny sex i fajnie wyglądającego, wysportowanego chłopaka, konkretnie o umówionej godzinie, w umówionym miejscu :D
mati8261 - Sob 14 Mar, 2015
wszytko rozumiem, tylko jest to dla mnie dziwne, co taki człowiek myśli kiedy to robi ( jakby co też się dziwię prostytutką, dlaczego to robią )
Shnitzel - Sob 14 Mar, 2015
Co kto robi ze swoim ciałem to jego sprawa, skoro jest klientela to i podaż będzie. Ja nie korzystam i niebędę korzystał, nie stać mnie na takie jednorazowe rzeczy. TrzebA być Naprawdę zDesperowabyn
Micał - Sob 14 Mar, 2015
Nie ! To nie desperacja jak się korzysta z takich usług ludzi na poziomie nie stać na zmarnowanie swojego czasu, bo jak nie wszyscy wiedzą życie jest bardzo krótkie i dlatego trzeba z niego korzystać :D
mati8261 - Sob 14 Mar, 2015
czyli robią to ,, z byle" kim i jeszcze za to płacą, czyli to jest desperacja, można to robić z ukochaną/ukochanym za darmo
Micał - Nie 15 Mar, 2015
Robią to z kimś na o niebo wyższym poziomie niż Ty reprezentujesz nazywając kogoś kogo nie znasz "byle kim" :) Tu chamskie porzekadło "Nie dla psa kiełbasa" sprawdza się w stu procentach :mrgreen:
mati8261 - Nie 15 Mar, 2015
na to wychodzi, że jestem staroświecki, bo wolę uprawiać seks ze swoją ukochaną, niż z kobietą/facetem z burdelu których nawet nie znam.
Dla mnie z ,, z byle" kim oznacza, że nie znasz tej osoby, może i jest ładna/przystojna, ale widzisz ją tylko raz może drugi jak ją ,,zamówisz" i to ma być niby fajne. Nie zna się jej, nie pogadasz, nie wyjdziesz gdzieś z nią itp.
Micał - Pon 16 Mar, 2015
Kolejny błąd myślowy. Są osoby które wychodzą ze mną i które spotykają się ze mną od początku mojej kariery czyli od 7 lat. Kwestia zasobności portwela.
boy2010 - Pon 16 Mar, 2015
Micał czyli ''puszczasz'' się od 16 roku życia
Micał - Pon 16 Mar, 2015
od 17
|
|