Stulejka - napletek zszedl z zołedzia
neptun - Nie 03 Gru, 2006 Temat postu: napletek zszedl z zołedzia Witam ,dzisiaj mialem historyczne wydarzenie , zsunalem po raz pierwszy caly napletek z zoledzia. Wczesniej nie bylem w stanie tego zrobic ze wzgledu na waską skorke, jednak od paru tygodni zaczalem powoli zsuwac coraz bardziej i dzis zsunalem caly napletek z zoledzia. I mam teraz takie glupie pytanie ale dla mnie wazne ,co mam z tym fantem dalej zrobic ? Zsunąc skorke z powrotem na zoledzia czy tak zostawic juz ? Bo teraz zaklinowala mi sie skorka na nim i sama automatycznie nie zejdzie ,bede musial ja recznie zsunac wiec dlatego pytam , napletek zsuniety poza zoledzia jest bardziej teraz czerwony niz reszta skory na penisie ale nie boli . Jedynie troszke jak stanie ale mysle ze skorka z czasem jeszcze mocniej sie naciagnie.
Acha jeszcze napisze ze myslałem ze mam stulejke no ale to chyba jednak nie .
xxxbamboxxx - Nie 03 Gru, 2006
nie konieczne. Ja podczas wzwodu i spoczynku bez problemu naciagam napletek poza zoladz i co z tego? skoro samoczynnie sie on sie sciaga i gdy z 2 razy machne reką to on spowrotem sie nasuwa na zoladz i odkryte jest jakies 3/4 zoladzia. Sprawdz sobie w temacie : CZY TO STULEJKA , CZYTALEM itd ...tam masz nawet fotki w ktorejs mojej odpowiedzi. Wiec sobie porownaj i jak chcesz to sie tam wypowiedz. Pozdro;[
neptun - Nie 03 Gru, 2006
Ale co nie koniecznie ? Ze mam stulejke czy ze powinienem zostawic juz żołędzia na wierzchu ?
xxxbamboxxx - Nie 03 Gru, 2006
no mozesz miec stulejka. Tzn. niepełną, a niepelnych stulejek jest wiele rodzajów.
neptun - Nie 03 Gru, 2006
Czytalem własnie tamten temat .Mnie tamten problem nie dotyczy ,mam odwrotnie ,nie wiem czy mnie zrozumiales ,chodzi mi o to że naciagnalem skórke czyli odsłoniłem zołędzia i nie wiem czy jest sens ją odciągnąć z powrotem bo automatycznie nie schodzi
xxxbamboxxx - Nie 03 Gru, 2006
no wiec, jesli nie chcesz zeby Ci sie wdala jakas infekcja czy cuś to lepiej go spowrotem zasłoń. Jakbys zalaczyl zdjecie to bysmy wszyscy lepiej wiedzieli o co chodzi, bo tak to nie bardzo wiem co mam Ci odpowiedziec:|,
neptun - Nie 03 Gru, 2006
No wlasnie z tym bedzie klopot . Hmm ale przeciez wiele osob ma to obrzezane lub po prostu nie ma wiec chyba nie powinno byc zadnego zakazenia.
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
wciaz nie bardzo wiem o co Ci dokladnie chodzi, jakbys dał fotki to bym wiedział. Sluchaj u mnie bylo tak, ze podczas erekcjii caly napletek mi nie schodzil poza zoladz tylko kawalek zoladzia byl zakryty. Ale wyczytalem ze niektorzy faceci po prostu musza sami go zdjac, i pozniej juz jest wszystko okej. Okazalo sie ze i ja tak mam, zdjalem napletek poza zoladz i tak zostawilem na jakies kilka sekund, a pozniej kiedy chcialem nasunac napletek na zolaz to ten sam schodzil poza niego. Wiec okazalo sie ze wszystko jest okej. Jesli u Ciebie tez jest cos takiego to nie masz zadnej Stulejki. a Jesli chodzi o cos innego to opisz dokladniej.
neptun - Pon 04 Gru, 2006
xxxbamboxxx napisał/a: | Okazalo sie ze i ja tak mam, zdjalem napletek poza zoladz i tak zostawilem na jakies kilka sekund, a pozniej kiedy chcialem nasunac napletek na zolaz to ten sam schodzil poza niego. Wiec okazalo sie ze wszystko jest okej. Jesli u Ciebie tez jest cos takiego to nie masz zadnej Stulejki. a Jesli chodzi o cos innego to opisz dokladniej. |
Własnie sęk w tym że mam problem z nasunieciem napletka na żoładz z powrotem .
Czytałem na stronce ze
"Mądrze jest nie próbować na siłę ściągnąć ciasnego napletka, gdyż w takim przypadku, może on zaklinować się za koroną. Jest to niebezpieczne, ponieważ odcina dopływ krwi do żołędzia. Należy wówczas udać się do szpitala."
Nie wiem czy to mnie dotyczy
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
Ale Ty mowisz o swoim penisie podczas spoczynku czy podczas erekcjii? rozumiem ze podczas spoczynku... bo w takim razie to chyba na 90 % jest stulejka, bo kiedy osiagniesz erekcję to ciezko Ci bedzie zsunac napletek poza zoladz czyz nie tak?
neptun - Pon 04 Gru, 2006
No sciagnalem go dzis po raz pierwszy i to bylo w spoczynku .
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
najlepiej jeszcze raz Ci mowie jakbys zalaczyl zdjecia i pokazal jak to wszystko wyglada w spoczynku i we wzwodzie. Ja dodalem zdjecia i kazdy wiedzial ze nie jest to stulejka. a zanim ich nie dodalem to kazdy pisal ze to jest stulejka. Dlatego poki nie zobaczysz nie bedziesz pewien na 100 % , takie powiedzenie. Sądze jednak iz jest to jakis rodzaj stulejki, ale moze nie jest ona na tyle grozna zeby potrzebny byl zabieg. Ale ja jestem oczywiscie amatorem w tej kwestii, profesjonalnie i kompetentnie moze odpowiedziec Ci tylko lekarz, najlepiej urolog. Ale wiem ze moj kumpel mial stulejke i jakos ją sobie rozcwiczyl i teraz jest juz dobrze. Poczekaj juz sie wypowiedzą Ci co maja troche wiekszą wiedze na ten temat ode mnie. Podobno ma byc tez lekarz-urolog na forum wiec looz;] a poki co moze lepiej odprowadz napletek na zoladz, bo skoro raz Ci sie udalo to i drugi raz tez powinno sie udac. Ale zrobisz co zechesz, nie chce Ci powiedziec czegos czego pozniej mozesz zalowac. Sam wiesz...o co mi chodzi,
neptun - Pon 04 Gru, 2006
xxxbamboxxx napisał/a: | a poki co moze lepiej odprowadz napletek na zoladz, bo skoro raz Ci sie udalo to i drugi raz tez powinno sie udac. Ale zrobisz co zechesz, nie chce Ci powiedziec czegos czego pozniej mozesz zalowac. Sam wiesz...o co mi chodzi, |
Nie zrozumiales mnie , udało mi sie raz (dzis)ale sciagniecie napletka ,a odprowadzic z powrotem sie nie chce ;] Takze sie zastanawiam czy moze mogloby juz sobie tak zostac bo probowanie tego naciagnac z powrotem jest bolesne No nic poczekam na opinie expertów
neptun - Pon 04 Gru, 2006
Niestety nie mam mozliwosci zrobienia zdjecia gdyz nie mam cyfrówki ani aparatu w komorce.
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
okej niewazne. ALe jak sie nie chce spowrotem odprowadzic to lipa...cos tam czytalem jakie moja byc tego skutki, ale juz nie pamietam dokladnie...:|
rokoo - Pon 04 Gru, 2006
wszystko jest spoko.. zazdroscze ci.. ja mam odwrotnie... mam dużo tej skóry i sama się naciąga na żołądź.Nie martw sie wszystko jest spoko
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
a najlepiej, jak bedzie lekarz to rozwieje wszelkie twoje watpliwosci, yo;]
neptun - Pon 04 Gru, 2006
Rokoo troche mnie pocieszyles bo sie troche balem. Dzisiaj chcialem ją wsunąc z powrotem na zoledzia ale sie nie dało a na sile nie bede bo jeszcze cos urwe.W kazdym razie czytalem na tym drugim forum o stulejce dzis ,jakis uzytkownik napisal ze takie zostawianie zoledzia na wierzchu moze sie skonczyc zle i to mnie troche przestraszylo ,w sumie to niektorzy wogole maja to obrzezane wiec w takim razie im wszystkim tez by cos takiego grozilo. Tak czy siak zolądz jest bardzo wrazliwy ,czytalem ze to minie z czasem , acha no i jak osiagam wzwód teraz to czuje bol ,nie wiem czy to wędzidełko mam za krótkie czy jak .W kazdym razie mam zamiar z tym pojsc do urologa sie spytac co o tym mysli .
Czyli zoładz na wierzchu caly czas nie grozi zadnym zakazeniem ?
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
oczywiscie, ze moze ale nie musi Ci sie wdac infekcja. Pomysl, niektorzy sa obrzezani i nie maja zadnej infekcjii. Najwazniejsze jest dbac o higiene penisa i majtek...
neptun - Wto 05 Gru, 2006
Ehhh wyglada to coraz gorzej. Ta skorka która zeszła z zoledzia i jest teraz pod nim robi sie coraz bardziej napuchnieta , momentami ostry ból
PO - Wto 05 Gru, 2006
neptun
Wybierz się do lekarza bo to nie są żarty. Pozdr.
zola - Wto 05 Gru, 2006
A, nie mozesz jej naciagnac spowrotem na zolendzia jak jest w spoczynku nawet na sile??
neptun - Wto 05 Gru, 2006
Tak całkiem na chama to nie probowalem bo sie boje ze cos jeszcze urwe .
xxxbamboxxx - Wto 05 Gru, 2006
uwazaj bo po tym moze Ci krew nie doplywac i cos sie moze stac;/
zola - Wto 05 Gru, 2006
Ja tam napewno juz dawno bym byl u lekarza
neptun - Sro 06 Gru, 2006
No i bylem dzis .Najgorsze chyba za mną. Lekarze stwierdzili ze mam stulejke , jak narazie mam ją nadal bo zeby zrobic zabieg trzeba najpierw zrobic badania na żółtaczke ,ale najwazniejsze ze zrobili mi zabieg i żołądz trafił na swoje miejsce Najpierw bylem w jednej przychodni ,gosciu chcial mi to załozyc na chama ,s... takiego bólu to ja w zyciu nawet w polowie nie przeżyłem , oczywiscie nic z tego nie wyszło , jedynie zbladłem i dostałem zawrotow głowy prawie mdlejąc ,ze musialem siadac na kozatce i wypic szklanke wody. Wzieli mnie karetką odwiezli do szpitala .Tam dopiero zrobili co nalezało ,chodz gosciu najpierw pare minut bez znieczulenia to robil ale nie udawało sie ,(przynajmniej juz robil jakąs tam techniką bo to juz porządna klinika a nie przychodnia gdzie czekają w kolejce i trzeba wszystko robic na szybko) tez bolało mocno chodz troszke mniej ,az w koncu poszedł po lód i zrobil znieczulenie ,wtedy na moment tylko poczulem igłe a potem to juz wogole nic nie czulem ,cos tam obcieli i jest prawie po staremu ,tam dostałem masci rozne i tabletki na gojenie sie tego . W obu miejscach mowili ze trzeba bylo szybciej przyjsc to by poszło latwiej ,chociaz ten zjeb z przychodni swoją metodą nawet wtedy by guzik zdziałał ,nawet gadał ten gosc ze jakby pozniej troche to zrobil to tylko amputacja by wchodzila w gre To co mi sie stało sie nazywało ZAŁUPEK . Jestem szczesliwy ze juz jest po wszystkim ,czuje ulge i odradzam wszystkim stulejkowiczom sciagania napletka jak nie chcecie stękać z bólu u lekarza. Moze za pare miechow zabieg usuniecia stulejki ,jednak narazie nie wchodzi to w grę ,czuje obrzydzenie na sam widok żołedzia z tego wszystkiego,nawet po usunieciu stulejki w tej chwili balbym sie jej sciagac ,taką schizofrenie dostałem. Musi uplynąc troche czasu od tego wszystkiego .W kazdym razie przynajmniej upewnilem sie czy mam stulejke
tom_szuflandia - Nie 31 Gru, 2006
Załupek występuje gdy nasiłe sciagasz napletka za 1 razem chcedsz a by wyszedł ,,(BŁAD) tez to Miałem. załupek kur ciezka sprawa bol jak h*** trzymalem ptaka w gorze z ponad 8 godzin dziwne ze jeszcze nie bylł martwy.. ale probowałem go naciagnac spowrotem i udało się ,byłem w euforii ,i tez jak ty obrzydzenie czulem do zoledzia i z tym wszystkim olałem to., przz kolejne 2-3 miechy bałem sie znim bawic jak poprzednio..
ale po jakims tam czasie znowu mialem ochote sie pozbyc problemu .i poprostu zastosowałem cwiczenia z stulejka(cwiczonko) tam jest link i i co jakis czas do 1/4 zoledzia odkrywalem i nakladalem spowrotem i tak w dzien w dzien nie odkrywajac calego zoledzia az bedzie latwo skora schodzic do 1/3 -1/2 zoledzia i kolejnie dnie ,,sciagnac calego (to juz lepiej w wannie robic ) . ale cwiczac nie musisz.. (( ps . ja sie pozbylem tylko załupkja i problemu przy spoczynku jak i troche przu zwodzie z odkrywaniem zoledzia nie mam po 5 miech sciagania i naciagania i tylko chyba wydluzenie wedzidelka mi zostało ..pozdrawiam
sebastian123 - Pon 15 Sty, 2007
A o jakich skutkach masz na myśli???
|
|