Luźne dyskusje o męskich sprawach - chodzenie ze sciagnietym napletkiem i inne

mlody9972 - Sro 01 Paź, 2014
Temat postu: chodzenie ze sciagnietym napletkiem i inne
Czy chodzenie ze sciagnietym napletkiem cos daje? Jest jakaś różnica jak się nosi penisa? Jest również różnica czy mamy go do gory czy na dół? Czy jest mozliwe aby nie spuszczac się przy noszeniu go bez napletka, wtedy gdy zoladz ociera się o slipy? Jest na to jakiś sposób? Chciałbym chodzić a nawet spac caly czas bez napletka ale jak próbuje to zaraz się podniecam i już...
TakiJakis - Sro 01 Paź, 2014

Hmm, ciekawą sytuacje masz, nie wiem dlaczego ale mi jak próbowałem było po prostu niewygodnie i nawet się podiecić nie umiałem jak mi sie tak ocierało za bardzo :) spróbuj go może jakoś nakremować wcześniej? to zmniejsza wrażliwość dotykową
maje - Czw 02 Paź, 2014

mlody9972, ja chodzę ze ściągniętym napletem. Tak mam ukształtowaną główkę, że raczej mi się nie zsuwa z powrotem. Korzyść jest taka, że po sikaniu czy waleniu wszystko co wilgotne wsiąka w majtki a nie kisi się pod napletem i zalatuje. Nie miałem jeszcze niezamierzonego orgazmu przy zwykłym chodzeniu. Czasem masuję sobie główkę przez spodnie. Wydaje mi się, że chodząc ze ściągniętym napletem z czasem wrażliwość żołędzia się zmniejszy i pozwoli to dłużej dochodzić do orgazmu.
TakiJakis - Czw 02 Paź, 2014

Co do kiszenia pod napletkiem... ja zawsze po sikaniu wycieram otworek papierem toaletowym żeby był suchy, higiena to podstawa :)
boy2010 - Czw 02 Paź, 2014

TakiJakis BRAVO :!:
jesteś chyba 1 facetem który potrafił się do tego przyznać
//wiem że wielu tak robi,ale mało który potrafi to powiedzieć otwarcie//
HIGIENA ,HIGIENA i raz jeszcze HIGIENA to podstawa :lol:

maje - Czw 02 Paź, 2014

TakiJakis, no to słowa uznania za samodyscyplinę. Mi się chyba nigdy nie zdarzyło sikać z papierem toaletowym w ręku.
TakiJakis - Czw 02 Paź, 2014

maje, Wiesz co, jak sikam to zawsze jest on gdzieś obok, to czemu nie wytrzeć ? w bokserkach czy majtkach ciepło jest, Twój penis potem tym przesiąka. Nawet jak go umyjesz wieczorem to co się miało wchłonąć to się wchłonęło. Nie czułbym się dobrze zmuszając partnerkę do ssania penisa który nie jest utrzymany w należytym porządku. U kobiet jest to samo, nikt śmierdzącej szparki lizać nie chce :)
sikora92 - Pią 03 Paź, 2014

I tutaj się zgodzę z przedmówcami, naprawdę trzeba dbać o higienę. Sam też wycieram po sikaniu penisa bo nie lubię jak zostaje mokry. Wtedy resztki nie lądują na bokserkach i źle nie pachną. Robię to też ze względu na mój dość długi napletek :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group