Luźne dyskusje o męskich sprawach - STARY FACET A MłODA DZIEWCZYNA - PRAWDA CZY FAłSZ?!?
Gość - Czw 30 Lis, 2006 Temat postu: STARY FACET A MłODA DZIEWCZYNA - PRAWDA CZY FAłSZ?!? Ciekawe jak to jest kasa czy miłość , ja uważam że kasa i bezpieczeństwo bo z miłością nie ma to nic wspólnego.
Gość - Czw 30 Lis, 2006
Chcialbys zeby Twoja byla , Twoja przyszla miala przed Toba starszego faceta. Co o tym myslisz???
Gość - Czw 30 Lis, 2006 Temat postu: Re: STARY FACET A MłODA DZIEWCZYNA - PRAWDA CZY FAłSZ?!?
robo55 napisał/a: | Ciekawe jak to jest kasa czy miłość , ja uważam że kasa i bezpieczeństwo bo z miłością nie ma to nic wspólnego. |
wydaje mi sie ze czsaami to tylko kasa a czsaami rzeczywiscie milosc. moja mamajest od mojego taty o 10 lat mlodsza a jednak polaczylo ich prawdziwe uczucie:)
Gość - Czw 30 Lis, 2006
Ja mowie o wiekszych roznicach od 15-20 lat roznicy wzwyz. A sama jaki masz do tego stosunek tylko szczerze , moglabys czy nie .Czy to taka zalegalizowana prostytucja???
Gość - Czw 30 Lis, 2006
robo55 napisał/a: | Ja mowie o wiekszych roznicach od 15-20 lat roznicy wzwyz. A sama jaki masz do tego stosunek tylko szczerze , moglabys czy nie .Czy to taka zalegalizowana prostytucja??? |
ja bym nie mogla uprawiac seksu bez uczucia a w dodatku ze straszym ode mnie az tak duzo...ohoh.. no ale jesli bym sie zakochala(w co szczezre watpie ze bym mogla sie zakochac w 45 latku:P) to kto wie...ale traczej nawet nie mysle o takich panach w kategorii partnerow:)
harold mckee - Pią 01 Gru, 2006
zgadza sie, to raczej normalne ze sobie tego nie wyobrazasz
zola - Pią 01 Gru, 2006
Ja mam kolege ktory ma 19 lat i ma kobiete ktora jest ostro bogata i ma 35 lat i sa razem, on twierdzi ze ją kocha, ale mim zdaniem on jest z nia tylko dla kasy.
Gość - Pią 01 Gru, 2006
Tez chce ja poznac . Tak na powaznie to ciekawe czy nie skrzywi mu to troche psychiki??
zola - Pią 01 Gru, 2006
niewiem, ale ona nie wyglada na swoj wiek, wyglada na gora 25 lat
Gość - Pią 01 Gru, 2006
To tym bardziej chce ja poznac. Mniam . Zartuje . Ale chodzi mi o jego psyche. Pewnie jest dumny z tego ale jest druga strona ...
harold mckee - Sob 02 Gru, 2006
jaka druga strona ?
zola - Sob 02 Gru, 2006
A, ze pobawi sie nim i go zostawi.
Gość - Sob 02 Gru, 2006
To tez ale dojrzala kobieta ma inne wymagania , zwlaszcza seksualne, to wlasnie moze nie przekladac sie na pozniejsze "dobre" zwiazki z rowiesniczkami.
harold mckee - Nie 03 Gru, 2006
roboMOD napisał/a: | To tez ale dojrzala kobieta ma inne wymagania , zwlaszcza seksualne, to wlasnie moze nie przekladac sie na pozniejsze "dobre" zwiazki z rowiesniczkami. |
jak wszystko - ma swoje dobre i zle strony
biggi82 - Nie 03 Gru, 2006
Być ze starym, To tak jakby ocieplać blok eternitem z domieszką azbestu, a nie styropianem lub inną nowszą technologią ..
Gość - Nie 03 Gru, 2006
To teoria a jak to jest w praktyce???
harold mckee - Nie 03 Gru, 2006
biggi82 napisał/a: | Być ze starym, To tak jakby ocieplać blok eternitem z domieszką azbestu, a nie styropianem lub inną nowszą technologią .. |
to tylko Twoja opinia nigdy si enie dowiesz co dane osoby czuja.. a jesli to naprawde prawdziwe ? :> to co wtedy :> nie oceniaj ...
biggi82 - Nie 03 Gru, 2006
Nie mniej jednak - swoje zdanie mam.
Ale eternit ma też zalety. Trzeba znać się na budownictwie trochę;).
Bycie ze starym nie oznacza błędu czy klęski.. Ale ma swoje wady.
U myślę, że jest ich więcej niż gdy jest się z młodym.
Kwestia jedynie tego jak stary jest partner a jak młoda partnerka - lub na odwrót.
paulinka - Pon 04 Gru, 2006 Temat postu: Re: STARY FACET A MłODA DZIEWCZYNA - PRAWDA CZY FAłSZ?!?
roboMOD napisał/a: | Ciekawe jak to jest kasa czy miłość , ja uważam że kasa i bezpieczeństwo bo z miłością nie ma to nic wspólnego. |
zman dziewczyne kturej nie potrafie zrozumiec ale zwiazala sie z o 30 lat starszym meższczyzna kturego dzieci sa starsze od niej nawet o 10 lat ale ja akceptuja:) ona go kocha i ja w to wieże jest z nim szczesliwa to widac ale szczerze nie wyobrażam sobie że ja bym tak mogla ale to jej decyzja i wieże że miłość nie wybiera wieku naszego ukochanego:)
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
podaj wiek dziewczyny, tego kolesia i tych dzieci to moze uwierze. Bo tak to dla mnie bajka...!
paulinka - Pon 04 Gru, 2006
xxxbamboxxx napisał/a: | podaj wiek dziewczyny, tego kolesia i tych dzieci to moze uwierze. Bo tak to dla mnie bajka...! |
ona ma 21 curka jej faceta 32 a ten facet wiem że 50 ale nie wiem czy powyżej czy równo!!! nie widzialam tej kumpeli z 4 lata i powiedziala że ma faceta od 2 lat mieszkaja razem że jest szczesliwa i że on on jest wspaniały i wogule zapytalam jak wyglada ile ma lat opisala go tak że mialam straszna ochote go zobaczyc bo przystojniak 1 klasa z jej słów tak wynikało!!! a jak na koniec spytalam o wiek to mnie tak zatkalo .żę poszlam wypic kielicha-to na imprezce bylo:)
na drugi dzien byl mi potrzeby transport ona zadzwonila po niego i przyjechał wygladał tak na 40 lat i byl bardzo sympatyczny ale szczerze to ja nie wiem jak można z takim starym dla mnie to nie wyobrażalne ale ona go kocha i jest szczesliwa a z jago curka dogaduje sie swietnie ma on jeszcze inne dzieci ale o tamtych nic nie wiem a jest wdowcem od kilku lat chyba 5 albo cos takiego
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
Ciekawe jak długo bedzie go jeszcze ''kochać'' , bo dla mnie to nie jest milosc, to jest jakies przejsciowe mocne zauroczenie, chec bycia z kims dojrzalym, Kobiety tak maja ze przy starszych facetach czuja sie tak bezpiecznie i w ogole. Ale co bedzie jak ona bedzie w pieknym wieku, 31-32 lata, bedzie miala bardzo silne popedy seksualne, on bedzie mial ok 65 lat, wiec ja to kiepawo widze. Dlatego takie zwiazki maja kiepskie rokowania, chyba ze to jest naprawde milosc z bajki, ale taka przeystepna granica to jeszcze 5-7 lat, powyzej to juz troche słabo...
paulinka - Pon 04 Gru, 2006
xxxbamboxxx napisał/a: | Ciekawe jak długo bedzie go jeszcze ''kochać'' , bo dla mnie to nie jest milosc, to jest jakies przejsciowe mocne zauroczenie, chec bycia z kims dojrzalym, Kobiety tak maja ze przy starszych facetach czuja sie tak bezpiecznie i w ogole. Ale co bedzie jak ona bedzie w pieknym wieku, 31-32 lata, bedzie miala bardzo silne popedy seksualne, on bedzie mial ok 65 lat, wiec ja to kiepawo widze. Dlatego takie zwiazki maja kiepskie rokowania, chyba ze to jest naprawde milosc z bajki, ale taka przeystepna granica to jeszcze 5-7 lat, powyzej to juz troche słabo... |
dla mnie tak szczerze tak do 10 lat dopuszczalne i sama wyżej nie moglabym sie chyba spotykac 1 krecilam z kolesiem o 10 lat straszym ale nic z tego nie wyszlo byl za bardzo nastawione na sex a tak to na ogół 3 lata straszy nieraz 5 to taka norma nie lubie w swoim wieku albo rok straszych bo jakos sie z takimi nie dogaduje na ogół wydaja mi sie dziecinni:)
xxxbamboxxx - Pon 04 Gru, 2006
bywa i tak;p
|
|