Gość - Pon 16 Paź, 2006 Temat postu: Problem, który nurtuje... Jakiś czas temu zauważyłem, iż na moim penisie znajdują się jakieś białe krostki. Początkowo myślałem, że to może efekt dojrzewania, ale po dłuższym czasie okazało się, że nie znikają. Nie bolą, nie szczypią i na codzień nie przeszkadzają w niczym, ale zadaję sobie pytanie, co to może być. Choroby weneryczne odpadają, gdyż nie współżyłem jeszcze z kobietą. Jak narazie nie mam dziewczyny, ale jeśli takową znajdę to nie chciałbym podejmować jakichkolwiek `ryzykownych` kroków. Te krostki wyglądają tak, jakby znajdowały się `pod penisem`, w sensie pod skórą, więc nie da się tego zdrapać czy coś takiego. W zasadzie to nie wiem nawet, do jakiego lekarza mógłbym się z tym udać. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to niech tu wrzuci. Z góry dzięki. harold mckee - Wto 17 Paź, 2006 nie ma sie czym przejmowac ponad polowa facetow to ma i zyja ... ja rowniez.. ale na wszelki wypadek sprawdz sobie u np lekarza pierwszego kontaktu, albo urologa ... Ziuuuteek - Wto 17 Paź, 2006 Temat postu: Re: Problem, który nurtuje...
 To nic nadzwyczajnego. 
sasiad997 - Wto 17 Paź, 2006 ja tez mam i to normalne 
skywalker - Wto 17 Paź, 2006 I ja je mam Kiedyś sie tym przejmowałem ale poczytałem o tym w necie i pisało że taka już moja uroda i nie znikną więc najlepsze co można zrobić to pogodzić sie z tym
harold mckee - Wto 17 Paź, 2006 skywalker bardzo podoba mi sie Twoje podejscie do rzeczy... zaczynam dazyc Cie sympatia :p Zawadiaka a nie mowilem ? skywalker - Wto 17 Paź, 2006 Czuję sie wyróżnony
harold mckee - Wto 17 Paź, 2006 masz powod 
|
