Stulejka - 7 dni po zabiegu [foto]

kubahero - Pon 12 Mar, 2012
Temat postu: 7 dni po zabiegu [foto]
Witam,
Jestem dokładnie 7 dni po zabiegu usunięcia stulejki (częściowo) + przedłużenie wędzidełka.

Dopiero 5-ego dnia mogłem ściągnąć cały napletek i od tej pory chodzę z odsłoniętym żołędziem. Wrażliwość żołędzia spadła, czuję swędzenie szwów (chyba się goją).

Otóż zwracam się do Was z problemem, ponieważ powstała mi miękka oponka na około w rowku żołędzia. Momentami mnie ona swędzi i mam wrażenie, że w niej jest powietrze. Jest naprawdę miękka w dotyku i nie boli, nie uciska kompletnie nic. Mogę spokojnie ściągać dalej, żeby zobaczyć rowek z każdej strony. Jedynie uniemożliwia mi ściągnięcie napletka z powrotem na penisa, po prostu jest tak duża. Jak patrzę z góry na penisa to widzę po środku już tak jakby sflaczała oponka, jakby powietrza z niej ubyło. Wydaje mi się na logikę, że muszę poczekać aż z całej oponki w okół zejdzie powietrze czy cokolwiek to jest. Trochę się martwię właśnie tym, że nie mogę ściągnąć z powrotem, że mogą być tego jakieś komplikacje, że może pierścień się zawęzi albo blizna źle zagoi. Ogólnie nic mnie samoistnie nie boli, przyjemne jest chodzenie z odsłoniętym żołędziem, ale miałem częściowe usunięcie napletka, na pewno wycięli mi zwężony pierścień + tak do połowy żołędzia.

Zamieszczam zdjęcia i proszę o pomoc.

http://www.fotosik.pl/pok...fd89e42a32.html od góry
http://www.fotosik.pl/pok...64716e131d.html z boku od prawej strony
http://www.fotosik.pl/pok...6daf601698.html z lewej strony
http://www.fotosik.pl/pok...e83e14fee7.html od dołu

Wpadłem wczoraj też na (uważam, że genialny) pomysł przy obcinaniu paznokci. Otóż po zabiegu chodziłem jak jakiś robot, 3x wolniej, każdy krok powodował ocieranie szwów... i czułem okropny dyskomfort. Zdecydowałem się na skrócenie szwów (tak abym mógł ewentualnie pomóc wypadającemu szwu) obcinaczem do paznokci. Prawie w ogóle już nie odczuwam dyskomfortu, mogę funkcjonować normalnie.

Rano i wieczorem muszę smarować Detreomycyną 2% cienką warstwą szwy, przed tym zabiegiem moczę penisa oblewając wodą z szarym mydłem przez 5-10 minut. Potem czekam, aż się wysuszy i wtedy zabieram się do smarowania maścią. Robię opatrunek za każdym razem i trzymam penisa ku górze.

Po każdym oddaniu moczu obmywam wodą, 2 psiknięcia Octeniseptem i zawijam w gazę.
2-3x dziennie staram się obmywać penisa wodą z szarym mydłem.

Czy robię wszystko dobrze?
Wydaje mi się, że higiena jest bardzo dobrze zachowana.
Proszę o pomoc w sprawie tej oponki, bo tym się najbardziej martwię. Nie mam nawet jak ćwiczyć napletka (nie miałem plastyki) bo oponka jest duża.

Pozdrawiam ;)

andrzejgadarr - Pon 12 Mar, 2012

Wszystko jest w porządku. To zwykła opuchlizna. Powinna się wchłonąć do 14 dnia po zabiegu.
kubahero - Pon 12 Mar, 2012

Czy nie powinienem chować żołędzia pod napletek?
andrzejgadarr - Pon 12 Mar, 2012

Na razie zostaw tak jak jest. Jak opuchlizna zejdzie będzie inaczej.
kubahero - Pon 12 Mar, 2012

Wciąż się martwię i przeczesuję tematy gdzie ludzie mają problemy z oponką...

http://zapodaj.net/34d20fda2956.jpg.html
http://zapodaj.net/4cd5baaf625b.jpg.html
http://zapodaj.net/47c690a6094b.jpg.html
http://zapodaj.net/90d8adad7ba2.jpg.html

Nie chcę mieć takiego penisa po zagojeniu przez to, że nie miałem nałożonego napletka, cholernie się i tak martwię, mam ochotę z całej siły wziąć i naciągnąć napletek na żołądź... Próbowałem, ale nie ma szans...

Nie ćwicząc napletka może mi się zawęzić pierścień i stulejka znowu będzie, ja pieprze jebani lekarze prawie nic mi nie powiedzieli dokładnie.....

Tak mój wygląda teraz:
http://www.fotosik.pl/pok...ea23a60f6e.html
http://www.fotosik.pl/pok...510fc538ca.html

[ Dodano: Wto 13 Mar, 2012 ]
hm?

rabel-99 - Pią 13 Kwi, 2012

A to nie jest ten załupek?
Adam92 - Wto 31 Lip, 2012

Wygląda mi to na opuchlizne. Nie martw się zejdzie ci to. ,:-)
andrzejgadarr - Sro 01 Sie, 2012

Adam92, WoW! Jaką akademię medyczną kończyłeś? Bardzo trafna diagnoza. Rzeczywiście, wszystkie znaki na ziemi i na niebie wskazują, że jednostką chorobową w tym przypadku jest opuchlizna. Ale nie uważasz, że autor tematu po czterech, prawie pięciu miesiącach już może nie mieć tego problemu?
ZmarszczonyFred - Sro 01 Sie, 2012

nie ma to jak solidna dawka sarkazmu na sniadanie :twisted: :twisted: :twisted:
andrzejgadarr - Sro 01 Sie, 2012

ZmarszczonyFred, dokładnie :) od razu czuję się lepiej, znowu chce się żyć. A najlepiej sarkazm pasuje do mocnej porannej kawy.
ZmarszczonyFred - Sro 01 Sie, 2012

:D :D :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group