Krosty i plamki - Czerwone, wypukłe krosty na penisie

krio88 - Sro 16 Lis, 2011
Temat postu: Czerwone, wypukłe krosty na penisie
Witam. Mam problem ze zmianami na penisie. Najpierw miałem uporczywe swędzenie całego ciała, bez żadnych zmian skórnych. Dostawałem szału od drapania się. Jakoś po miesiącu pojawiły mi się zmiany na penisie. Mam ich 6, do tego 2 na mosznie. Wygląda to tak:

http://imageshack.us/phot...0/dsc02946v.jpg

Swędzenie całego ciała ustało po wysmarowaniu się infectoscabem - więc mógł to być świerzb. Ale od tamtego momentu minęły już prawie 2 miesiące i stan penisa się nie zmienia. Przesmarowałem go jeszcze dwa razy infectoscabem - bez efektu. Dermatolodzy wypróbowali na mnie cały zestaw maści i kremów sterydowych - bez efektu, wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że zaostrzają one objawy. Generalnie te grudki raz są mniejsze, raz większe. Przez kilka dni potrafią być wygaszone, po czym w jakiś sposób są podrażniane, stają się wypukłe, czerwone, swędzą, kłują, pieką... Byłem dziś znowu u dermatologa, obejrzał pod powiększeniem i stwierdził, że to alergiczna, immunologiczna reakcja skóry po zarażeniu świerzbem. Ale minęły już 2 miesiące, dlaczego to się utrzymuje tak długo? Dał mi receptę na kolejny steryd, ale przecież to bez sensu. Widać, że nie tędy droga.

Zmiany nasilają się po mechanicznym podrażenieniu skóry, od spodni etc. Tak samo po wzwodzie, gdy skóra się napina. No i mam wrażenie, że najgorzej jest w nocy i rano, czyli gdy jestem wygrzany w łóżku.

Jakieś pomysły?

GordonGekko - Czw 17 Lis, 2011

Jest to prawdopodobnie świerzb, i zdziwię cię - może trwać 2 miesiące. Polecam dobrego dermatologa, może prywatnie. Taka jest moja opinia. Pozdrawiam
okooko333 - Czw 17 Lis, 2011

Zgadzam się, że to może być świerzb ale niekoniecznie. Choć dużo na to wskazuje. Leć do lekarza i to raz dwa.
krio88 - Czw 17 Lis, 2011

Wiem, że to był świerzb. Tak jak napisałem, we wrześniu przeszedłem kurację infectoscabem i swędzenie ciała ustało. Zostały tylko te grudki, 6 na penisie, 2 na mosznie, 2 na pośladkach (choć do nich nie mam pewności). Nie znikały, więc w tych miejsach punktowo stosowałem znowu infectoscab (2 lub 3 razy, co kilka tygodni). W teorii wystarcza jedno użycie, żeby wybić tego gada. Na 99% już się go pozbyłem, lokalizacja i ilość zmian się nie zmieniają, nie ma ani poprawy ani pogorszenia...

Jeśli dobrze liczę, byłem już u pięciu dermatologów. W przyszłym tygodniu idę do szóstego. Mam już po prostu dość, stąd mój wpis na tym forum. Wszyscy leczą na ślepo, testując na mnie po kolei różne sterydy z grubego katalogu. Tak to i ja bym mógł leczyć.

Aha, to zdjęcie nie jest moje, tylko z wątku na innym forum, na którym ktoś ma podobny problem do mnie. Ale bardzo dobrze oddaje to, co dzieje się u mnie (choć ja mam mniej zmian).

Jakieś pomysły? Większość lekarzy mówi, że zmiany poświerzbowe mogą się utrzymywać jakiś czas, ale czekam i czekam i wcale nie ma poprawy. Strasznie jest to męczące, bo wystarczy jakieś podrażnienie, wzwód i te zmiany/pozostałości się aktywizują, robią się wypukłe, zaczynają swędzieć, kłuć... I tak od kilku miesięcy. Nie mówiąc już o estetyce, choć to ma mniejsze znaczenie, wiadomo, że przestałem współżyć.

Luki82 - Pon 02 Sty, 2012

Witam,
Potrzebuje pomocy. Jakiś czas temu pojawiły mi się na penisie dziwne wykwity.
Nie bolało to , ale dosyć często swędzi. Do tego miałem swędzenie dużej cześci ciała , na dłoniach takie małe krosty z wodną cieczą.
Diagnoza pierwszego dermatologa – uczulenie , jeść Zyrtec i pić wapno, kolejna wizyta Unidox 3 serie , smarowanie smarowanie Detreomecyna oraz Pimafucort – nic nie pomagało.
Urolog – diagnoza wszystko ok. smarować tym co przepisała pani dermatolog i myć się szarym mydłem . Wykwity nadal był .
Po około 2 miesiącach inny dermatolog wykluczył uczulenie – diagnoza możliwy świerzb stąd swędzenie ciała i te wikwity to jeden z objawów tej choroby – kuracja Crotamitonem + Maść siarkowa oczywiście to zgodnie z zaleceniami bez mycia.
Teraz:
Ustało swędzenie całego ciała – wieczorem mogę spokojnie zasnąć – teoretycznie świerzb mam nadzieję że mnie opuścił lub opuszcza.
Niestety na penisie wykwity mają się dobrze i nic nie wskazuje na to aby miały zniknąć. Na dłoniach nadal pojawiają mi się takie wodniste krosty które swędzą .
Poniżej link do zdjęc – może ktoś na tej podstawie powie mi co to może być
POMOCY

http://ifotos.pl/zobacz/IMG5269jp_rhsshwx.jpg/
http://ifotos.pl/zobacz/IMG5271jp_rhssrqe.jpg/
http://ifotos.pl/zobacz/IMG5273jp_rhssrqa.jpg/

GordonGekko - Pon 02 Sty, 2012

Luki82, wydaje mi się że to dalej świerzb, smarowałeś go tymi maśćmi? może wybierz się prywatnie do dermatologa. Dzięki za dobry post.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group