Roscoe - Pon 31 Sty, 2011 Temat postu: Liszaj twardzinowy raz jeszcze Szanowni forumowicze. Czy ktoś z Was przebył i skutecznie wyleczył chorobę (tzn całkowicie lub choćby częściowo cofnął zmiany)? W moim przypadku zajęta jest żołądź, wykonano u mnie niedawno obrzezanie całkowite, stosowałem min. protopic - bez efektu. Przeczesałem internet, ale niewielkie tego są efekty i nadal nie znalazłem leku. Proszę tylko o konkretne odpowiedzi, pozdrawiam tomasznowak20 - Pon 14 Lut, 2011 Tez mam ta chorobe nic mi nie pomaga mialem krem lotridem a teraz masc Protopic, zadnych efektow nie wiem co robic happynow - Sro 30 Mar, 2011 i ja się dołączam do pytania. Czy da się to dziadostwo wyleczyć ? tomasznowak20 - Pon 13 Lut, 2012 ktos probowal nowych lekow ? Jakies postepy ? Kariak - Sro 22 Lut, 2012 Hmmm czy na to nie ma skutecznego lekarstwa ??? ziomek123123 - Sob 22 Mar, 2014 Roscoe, - czy znalazłeś jakiś sposób na tego liszaja ? Niestety mam podobny problem i szuakm w związku z tym informacji co jest skuteczne w leczeniu tej choroby. Stonoga - Wto 07 Kwi, 2015 Liszaj twardzinowy skutecznie leczy się fototerapią. Ponieważ jego etiologia nie jest dobrze poznana, to leczenie powinno odbywać z udziałem lekarzy kilku specjalności. W Gdańsku pracuje zespół takich specjalistów pod kierunkiem dr Igora Michajłowskiego. Można poczytać o tym na stronie: http://liszajtwardzinowy.pl/http://liszajtwardzinowy.pl/ |
