Luźne dyskusje o męskich sprawach - Kilka slow przemyslen
kameleon2 - Pią 16 Cze, 2006 Temat postu: Kilka slow przemyslen usuniety
uhnc - Pią 16 Cze, 2006
gadzam sie z toba w każdym słowie
hildegrant - Pią 16 Cze, 2006
megalomania u czlowieka przejawia sie w kazdym aspekcie jego zycia - smutna prawada...
tyle ze trzeba sobie zdac sprawe z tego, ze co innego znaczy chciec a co innego miec
prawda jest taka, ze statystcznie najwiecej jest mezczyzn z przecietna dlugoscia i to oni "produkuja" najwiecej potomstwa...
a tak do sedna to i ci z krotkimi, srednimi i dlugimi maja takie same szanse bo jest juz nas przeciez tak duzo...jedynie owady nas przebijaja...(o przyjemnosci nie pisze bo przeciez zyjemy tylko po to zeby sie sie rozmnazac.. )
rajstopmaniak - Sob 17 Cze, 2006
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową..."
Tak na marginesie : naprawdę sporo kobiet nie zwraca nawet uwagi na wielkość penisa. Kiedyś nauczycielka od wychowania seksualnego powiedziałą mi, że śmiech oznacza niedojrzałość. Skoro dziewczyna śmieje się z Twojego fiutka to znaczy, że jest niedorozwiniętą gówniarą. Powoli zaczynają mnie śmieszyć teksty typu "mam 13 cm, czy w moim wieku to normalne" albo "mam małego, zaraz się powieszę".
Żal serce ściska. Trzeba zaakceptować samego siebie. Patrzeć z dumą w lustro na swój brzuszek i piękną, niedużą męskość. Bo co jeśli nie uda się tego zrobić?? Zawsze zostają ćwiczenia.
Nie wiem jak Wy, ale ja się do niech zniechęciłem. Wogóle nie przyniosły rezultatów, albo jestem zbyt niecierpliwy (pozostaje jeszcze możliwość złego wykonywania ćwiczeń, ale skoro patrzyłem na obrazki to raczej wykonywałem je w 100% poprawnie).
Jak ktoś lubi, żeby go pała bolała to niech sobie wyciąga io rozciąga... Bo ja nie mam ochoty maltretować mojego siusiaka tylko poto, żeby wydłużyć go o 1 cm.
Tak samo próbowałem ćwiczeń z masowaniem jąder. Wogóle... Tydzień tak robiłem i nic! To jakaś bujda.
Wracając do sedna. Zgadzam się z twórcą tematu.
Gość - Sob 17 Cze, 2006
Masz racje.. Ale ostatnio zauwazylem, ze spoleczenstwo przestaje lansowac super Ciala meskie i kobiece, przykladem mogą być te reklamy w ktorych zamiast super facetow biegnie banda grubiutkich menow ( ten sloneczny patrol ) lub jakiegos tam kosmetyku w ktorym posrod ladnych pań sa starsze kobiety.. Lub to kolejny chwyt reklamowy..
Mozliwe, ze to jest tylko takie moje wrazenie, albo coś sie zaczyna dziać..
hildegrant - Sob 17 Cze, 2006
po 1 to nie spoleczenstwo lansuje, tylko spece od reklamy i marketingu lansuja mode i oddzialywuja na spoleczenstwa
co do tego patrolu na poczatku biegli "wysportowani faceci", teraz "przecietni"...ciekawe czy zmienili zdanie czy moze to chwyt na podswiadomosc typu "biegna tacy super faceci - ja nie mam szans, a potem zdziwko, biegna grubasy - to i ja mam szanse"
ja mam bardziej sceptyczne podejscie, mysle ze nadal bedzie lansowane piekne cialo, fakt tendencje ulegly nieco zmianom: na wybiegach coraz mniej wieszakow, a w reklamach gillette pojawiaja sie faceci z przecietna uroda...ale nie dajmy sie oszukac...poniewaz wiekszosc konsumentow jest przecietna to lepsza wedka zawsze okaze sie model - "kupie to by przynajmniej w pewnym stopniu im dorownac i wygladac jak oni"
mistrz600 - Nie 18 Cze, 2006
Witam wszystkich
To mój pierwszy post na tym forum:D
Cytat: |
kameleon2 powiedział:
"A mezczyzni? Popatrzcie na pornole.
W malo ktorym faceci maja "male" instrumenty.
Czesciej zdarza sie ze maja je ponad przecietna.
I taka scenka. Mlody chlopak oglada takie pornosy.
W jego glowie juz za mlodu wwierca sie poglad
ze duzy penis=wieksza radosc dla kobiet
i sukces (no bo przeciez jak one to przezywaja,
jakie maja orgazmy)." |
Zgadzam się, iż większość pornoli
(wielu młodych chłopców traktuje je -o zgrozo-
jako jedyne źródło wiedzy)
może jednoznaczie
sugerować, że DUŻY penis = DUUUUŻA przyjemność .
Wystarczy jednak odwołać się do tych "źródeł",
ale sięgnąć do mniejszości, która jest wzasadzie owiele
prawdziwsza: mianowicie sięgnąć do gatunku pornosów
z rodzaju "first time", gdzie w rzeczywistości jest
to pierwszy raz kobiety, ale nie wogóle, tylko przed kamerą.
Często są one reżyserowane, ale wiele jest
kręconych serio.
W tych produkcjach w/w kobiety widzą wielkie penisy
PIERWSZY raz w życiu, a przecież często są one już bardzo
doświadczone seksualnie (czyt. miały wielu partnerów).
Nierzadko reagują w stylu: "oh my god!", po
czym czują się onieśmielone i wręcz obrzydzone.
Kiedy facet zaczyna robić swoje, to bynajmniej nie widać po nich,
aby sprawiało im to jakąkolwiek przyjemność... :/
Wygląda to raczej jak tortura, po której są obolałe i robią
dobrą minę do złej gry .
Czyli wcale nie jest prawdą stwierdzenie:
"DUŻY penis = DUUUUŻA przyjemność".
Ameryki nie odkryłem ale dodam, iż sam urok dużego penisa też
jest (jak wynika z tych produkcji)... wątpliwy.
Poprę moje słowa czytanymi przezemnie w wielu gazetach
(od młodzieżowych, poprzez bardziej poważne pisma)
ankietami, gdzie wielkość penisa utrzymuje się pod koniec
listy najważniejszych cech partnera, a na początku tej listy
umieszczone są raczej wartości psychiczne, jak i społeczne.
Nie można generalizować, napewno sporej ilości kobiet
bardzo podobają się wielkie członki, ale to kolejny dowód na to,
że każdy jest inny i że "Każda potwora znajdzie swego amatora."
Powiem jeszcze, iż obijanie się wielkiego penisa o dno
pochwy też nie jest do końca zdrowe dla kobiety- a przecież
chyba chodzi nam również o zdrowie partnerek:)
Ktoś powie: -po co wkładać do końca??
- a ja ze swojej swojej strony stwierdzę (pewnie trochę samolubnie),
że to mi sprawia wiele... przyjemności
-----------------------------------------------------
Wystarczy kupić jakąś gazetę z erotycznymi ogłoszeniami,
aby przeczytać często występujące tam ogłoszenie w stylu:
Cytat: |
Szukam partnera z małym penisem.
|
Skąd takie ogloszenia??
Są one zamieszczane, ponieważ wiele kobiet poprostu ma
wąskie pochwy, a co za tym idzie nawet średniej wielkości (grubości)
członek zadaje im podczas stosunku... ból.
------------------------------------------------
Technika- to jest podstawa, wielkość penisa
może nawet nie przekraczać 7 cm we wzwodzie, a i tak
mężczyzna jest WPEŁNI zdolny do zaspokojenia kobiety.
Oczywiście jest pełno kobiet z problemami seksualnymi
takimi, jak oziębłość, ale tym raczej ogromne penisy nie pomogą...
------------------------------------------
Nawet mając przedwczesny wytrysk nie ma co lamentować.
http://www.przedwczesnywytrysk.pl/
Ocenia się, że jest to w ponad 90% uleczalne.
Pomocna w takim leczeniu jest partnerka,
a co za tym idzie dwoje ludzi się jeszcze bardziej do siebie
zbliża, bo przecież o to chodzi między innymi w miłości,
żeby się dzielić problemami .
(wtedy problemy te stają się mniejsze)
A "długodystansowcy" z pornoli tak naprawdę co chwila przerywają stosunek,
czego dowodem są liczne cięcia i montaże na filmach porno,
więc też nie ma się co załamywać, jak ktoś nie może utrzymać wzwodu przez
godzinę(30 min, nawet 20 min) nie ma reguły.
sam stosunek może być bardzo krótki, natomiast gra wstępna może się ciągnąć
godzinami(kto powiedział, że stosunek jest ważniejszy od gry wstępnej??
Bez gry wstępnej stosunku właściwie NIE DA się uprawiać
(technicznie oczywiście się da, ale ja tu mówię o NORMALNYM seksie, a nie
o sado-maso)
Ars amandi traktuje przecież w większości o grze wstępnej.
A jeszcze nawiążę do słów autora tematu:
Cytat: | Tak juz sie chyba wszyscy w tym zakrecilismy ze malo kto wie o co tak wlascieiw chodzi.
Gdzie ta wspaniala, jedyna ...milosc....
Chyba w dzisiejszym nastawionym na konsumpcje swiecie nie ma dla niej miejsca. |
W dzisiejszym, nastawionym na konsumpcję świecie(moim zdaniem)
ludzie JAK NIGDY potrzebują miłości.
Mógłbym tak jeszcze pisać godzinami :]
Mam nadzieję, że mój post wniósł coś do dyskusji.
hildegrant - Nie 18 Cze, 2006
cytujesz mnie ale ja nie przypominam sobie bym cos takiego napisal...
mistrz600 - Nie 18 Cze, 2006
hildegrant sorry mój błąd!!! już poprawiam, dzięki za zwrócenie uwagi
rajstopmaniak - Nie 18 Cze, 2006
Jedną z cech człowieka jest to, że zawsze chce wiecej. Czasami ludzie mają grube miliony i spokojnie wystarczy im pieniędzy do końca życia, ale jednak dalej inwestują, żeby zarobić.
Wydaje mi się, że bardzo podobnie jest z wielkością penisa. Na tym forum było chyba z 50 tematów odnośnie jego wielkości, jakby to była najważniejsza rzecz na Świecie. Jeden z mitów głosi, że im większy penis tym facet jest przystojniejszy, lepszy, wartościowszy. I wiecie co?? To wymyślili chyba mężczyźni tak jak kobiety ubzdurały sobie z piersami.
Tyle
skywalker - Nie 18 Cze, 2006
Zgadzam sie i z Kameleonem2 i Mistrzem600 Jednak stroka którą podałeś to jedna wielka brednia (bez urazy).
"[b]SPOSOBY OPÓŹNIANIA PRZEDWCZESNEGO WYTRYSKU[/b]
[i]Znanych jest kilkanaście metod powstrzymywania przedwczesnego wytrysku, polegają one na wyrobieniu nowego odruchu wytrysku, adekwatnego z oczekiwaniami partnerki. Oto niektóre z nich, naszym zdaniem najpopularniejsze:[/i]
[u]stosowanie przed zbliżeniem płciowym alkoholu[/u]
metoda ucisku Mastersa and Johnsona
[u]korzystanie z jednej lub nawet dwóch prezerwatyw na raz (W tej chwili są dostępne prezerwatywy nasączone środkiem znieczulającym)[/u]
masturbowanie się przed zbliżeniem (rozładowanie napięcia)
stosowanie leków
używanie kremów znieczulających miejscowo
iniekcje ze środków znieczulających
[u]koncentrowanie się podczas stosunku na rzeczach z nim niezwiązanych, myślenie o przykrych sprawach, problemach[/u]
LIF 301 (nowość) "
rajstopmaniak - Pon 19 Cze, 2006
Ostanie podoba mi się najbardziej... Jak pomyślęo swojej tłustej sąsiadce to odrazu mi opada...
hildegrant - Wto 20 Cze, 2006
skywalker, ktora dokladnie z tyvh metod uwazasz za brednie?
hipopotam - Wto 20 Cze, 2006
ale wracając do tematu :0 to osobiście nie mam jakiegoś wyrośniętego po czarnobylu ( jedynie skromne 16-17cm / 13 obwodu) i miałem już całkiem sporo dziewczyn które też miały całkiem sporo chłopaków więc miały porównanie. A teraz do sedna sprawy: żadna nie narzekała ale każda chwaliła. Nie wiem czy to kwestia rozmiarów ( wątpie) ale więkrzość dziewczyn miała duże orgazmy... skąd wiem?? można udawać orgazm ale nie można naturalnych odruchów, a podczas orgazmów miały ten wytrysk z tego jakiegos gruczołu koło cewki moczowej- (raczej ciężko podrobić). więc kończąc powtórze już troszeczkę przeżartą sentencję: nie liczy się wielkośc tylko jakość, bo co ci po dużym jeśli nie umiesz się nim posłużyć?
kameleon2 - Wto 20 Cze, 2006
usuniety
mistrz600 - Sro 21 Cze, 2006
Cytat: | skylwarker powiedział:
Zgadzam sie i z Kameleonem2 i Mistrzem600 Wink Jednak stroka którą podałeś to jedna wielka brednia (bez urazy).
"SPOSOBY OPÓŹNIANIA PRZEDWCZESNEGO WYTRYSKU
Znanych jest kilkanaście metod powstrzymywania przedwczesnego wytrysku, polegają one na wyrobieniu nowego odruchu wytrysku, adekwatnego z oczekiwaniami partnerki. Oto niektóre z nich, naszym zdaniem najpopularniejsze:
stosowanie przed zbliżeniem płciowym alkoholu
metoda ucisku Mastersa and Johnsona
korzystanie z jednej lub nawet dwóch prezerwatyw na raz (W tej chwili są dostępne prezerwatywy nasączone środkiem znieczulającym)
masturbowanie się przed zbliżeniem (rozładowanie napięcia)
stosowanie leków
używanie kremów znieczulających miejscowo
iniekcje ze środków znieczulających
koncentrowanie się podczas stosunku na rzeczach z nim niezwiązanych, myślenie o przykrych sprawach, problemach
LIF 301 (nowość) " |
skywalker poszukaj na google, poczytaj trochę o seksuologii. Opóźnianie wytrysku to fakt NAUKOWY.
Jeszcze powiem, że znany jest ludzkości od niepamiętnych czasów.
Podam przykład: kraje Dalekiego Wschodu takie, jak Chiny, Japonia. W występujących tam filozofiach (buddyzm, Tao) młodzi chłopcy byli uczeni sztuki opóźniania wytrysku jeszcze przed współżyciem.
Nawet lepiej! Uczono ich tam całkowitego wstrzymywania wytrysku.
A przeczytać można o tym między innymi
w książeczce wydanej w 1988 r przez Michalinę Wisłocką pod tytułem "Sztuka kochania w dwadzieścia lat później" w rozdziałch "A tego można się nauczyć"
i "Metoda Tao"
10 lat wcześniej ta sama pani wydała książkę pt "Sztuka kochania"- książka ta stała się beztselerem,
a autorka już wtedy była szanowanym ekspertem
w dziedzinie seksuologii. W tej wcześniejszej książce TEŻ występował temat opóźniania wytrysku.
Jak nie wierzysz, to idź do seksuologa.
Seksuolog prawdę Ci powie. %)
mistrz600 - Sro 21 Cze, 2006
kameleon2 zgadzam się z twoją opinią, że małym penisem też można ból sprawić.
Ból można też sprawić palcem, jak się dotyka łechtaczki (niektóre kobiety mają to miejsce nadwrażliwe)
Chociaż wogóle nie jest polecane pieszczenie łechtaczki palcami, jak ktoś ma np gróbą i suchą skórę na dłoniach.
Tak się mówi, że tylko facetów można spoko obezwładnić
kopem między nogi, ale część bokserek tak samo, jak faceci nosi ochraniacze na krocze.
A w łóżku, podczas podniecenia napływa więcej
krwi do narządów płciowych, ukazuje się łechtaczka
i wszystko staje się o wiele wrażliwsze.
No ale w tak na dobrą sprawę o to chodzi, żeby było
wrażłiwsze i wtedy delikatnie i ostrożnie można...
skywalker - Pią 23 Cze, 2006
[quote="hildegrant"]skywalker, ktora dokladnie z tyvh metod uwazasz za brednie?[/quote]
Tzn źle sie wyraziłem... sory. Chodzi mi o to że np: Jak można podczas stosunku skupiać sie na czymś innym niż na sobie , partnerce i waszych odczuciach? Jaki jest tego sens jeśli kochając sie myślisz o grubej odrażającej sąsiadce??? Albo przecież nie można zakładać 2 prezerwatyw na raz... Niech ten kto to pisał nałyka sie środków znieczulających i jeszcze niech schleje sie jak świnia to wtedy ma gwarancje że przedwczesnego wytrysku to on nie będzie miał!!!
skywalker - Pią 23 Cze, 2006
mistrz600
Ja wiem że coś takiego jak opóźnianie wytrysku istnieje ale czepiam sie tych "metod" opisanych w artykule na tej stronie...
MYOB - Sob 24 Cze, 2006
Drodzy Panowie
Swego czasu w temacie nawiazano do pornobiznesu i do tego, ze aktorzy sa hojnie przez nature obdarzeni. Spojrzcie na to z drugiej strony. Na stronach, na ktorych mozna sobie szukac tytulow, aktorow i gatunkow filmow sa czesto podawane wymiary (glownie) aktorek. Zwroccie uwage, ze czesto maja one nawet po okolo 156cm wzrostu. Znalazlem jedna taka, sciagnalem film i co? Jej filmowy partner byl maksymalnie glowe wyzszy od niej. MAX. To ile mial wzrosu? 175 najwyzej a kuske mial proporcjonalna. daje jej max 15cm ale... przy aktorce wygladala jak gasnica. Kamera czyni cuda, oni niekoniecznie maja ogromne pniaki, niekoniecznie maja po 210cm wzrostu i miesnie jak skala. kwestia doboru i gry kamera. A pozniej patrzy taki biedny, zakompleksiony nastolatek i sobie mysli ze gosc jest potezny. Na pocieszenie wam powiem, ze moja ukochana jest wyzsza ode mnie i w ogole jakas wieksza (ale nie spasła jeno proporcjonalna ) ale nic nie moze sie rownac z tym co wyprawiamy Jasne! Czasem zazdrosnie spogladam na filigranowe panienki o ksztaltnym niewielkim biuscie (to jakas paranoja zeby biegac za kobietami o cyckach jak u krowy mlecznej :/) ale zawsze mysle w takich sytuacjach, ze jednak wiekszosc z nich jest dosc uprzedzona, gnusna, niedojrzala i falszywa. To nic, ze dla takiej bylbym olbrzymem! Liczy sie zestrojenie i harmonia. Szukajcie tego w waszych zwiazkach! Oplaci sie!
Pozdrawiam
MYOB
|
|