Inne problemy - preejakulat-czy ma plemniki?
misza198818 - Nie 14 Lis, 2010 Temat postu: preejakulat-czy ma plemniki? Czy ten płyn wydobywający się z penisa podczas stosunku podczas podniecenia (przed orgazmem przed wytryskiem) zawiera plemniki zdolne do zapłodnienia komórki?
Proszę o pomoc bo nie wiem czy kupować tabletkę dla dziewczyny (tą co trzeba podać do 72 godzin) czy nie?
andrzejgadarr - Nie 14 Lis, 2010
Zależy od Twojej fizjologii. Za zwyczaj jeśli już zawiera on (preejakulat) plemniki to takie, które nie są zdolne do zapłodnienia.
misza198818 - Nie 14 Lis, 2010
Czyli teoretycznie mogę spać spokojnie,tak?
andrzejgadarr - Nie 14 Lis, 2010
teoretycznie tak.
misza198818 - Pon 15 Lis, 2010
Dzięki kolego za odpowiedź
snapee - Sro 24 Lis, 2010
z tą opinią czy zawiera plemniki nie zdolne do zapłodnienia to raczej nie moge sie zgodzić, bo znam przypadek - mojej znajomej , która ze swoim chłopakiem jak sie zabawiała to byli przeświadczeni własnie o tym samym, że preejakulat jest nie groźny, kumpel swoją "wiglotną" żołądź wycierał o jej wargi delikatnie wsuwał itp, no i efekt taki że jakos w ciaze zaszla :/
alan - Sob 18 Gru, 2010
To prawda. Gdyby nie było w nim żywych plemników stosunek przerywany byłby stuprocentowo skuteczny. W teorii masz szanse ale...
Zfujimoto - Sro 22 Gru, 2010
skuteczność stosunku przerywanego polega na refleksie partnera( chyba srednio 70% skutecznosi ), a co do prejakulatu zawiera on plemniki ale czytalem kiedys na pewnym forum ze wykonano badania laboratoryjne ktore wykazaly iz prejakulat nie jest zdolny do zaplodnienia poniewaz plemniki w nim zawarte maja zbyt mala ruchliwosc wiec brak zagrozenie prejakulat sluzy jedynie do nawilzania napletka
alan - Sro 22 Gru, 2010
Zfujimoto napisał/a: | ale czytalem kiedys na pewnym forum ze wykonano badania laboratoryjne |
Ja bym aż tak w to nie wierzył
Zfujimoto - Czw 23 Gru, 2010
hm ale to nie bylo tak ze pewien forumowicz przedstawil taka wypowiedz, tylko na forum zostal przedstawiony list/artykul od naukowcow z laboratorium byla przedstawiona placowka hm ja od roku uprawiam seks bez zabezpieczenia i nie boje sie prejakulatu poza tym zauwazylem ze w miare podniecenia mozna go ograniczyc
[ Dodano: Czw 23 Gru, 2010 ]
juz pamietam to byl uniwersytet Cambridge pod przewodnictwem profesora Davida Resnicka gdzie wlasnie stwierdzono że zaplodnienie poprzez plyn ejakulacyjny nie jest mozliwe
[ Dodano: Czw 23 Gru, 2010 ]
zauwazylem ze wiele ludzi (ogolnie ludzi) pisze na temat chociazby tego preejakulatu i nie ma pkt odniesienia jedynie jakas glupia informacje ktora wychaczyla z jakiegos innego forum lub od kolegi i przekazuje dalej - błędnie, a potem jest panika w takich tematach
jezeli ktos nie poda dokladnej informacji ze np z pkt widzenia biologi jest to niemozliwe gdyz plemnik w prejakulacie sa zbyt malo ruchliwe... takich informacji sie trzymac i nie panikowac bo ten mit/stereotyp zostal obalony
Patryks83 - Nie 09 Sty, 2011
Ja od 10 lat się nie zabezpieczam z żoną (kiedyś dziewczyną), stosujemy metodę przerywaną , i nie mieliśmy nigdy nie chcianej ciąży....
alan - Pon 10 Sty, 2011
Patryks83 napisał/a: | Ja od 10 lat się nie zabezpieczam z żoną (kiedyś dziewczyną), stosujemy metodę przerywaną , i nie mieliśmy nigdy nie chcianej ciąży.... |
A masz swoje dzieci? Ja bym się przestał cieszyć
Patryks83 - Wto 11 Sty, 2011
Tak mam dwoje dziec,i które były planowane i na 100% są moje, jak to mówią skóra ze mnie ściągnięta...
|
|